Gość gość Napisano Lipiec 29, 2013 Pomocy ! nie wiem już co mam myśleć , co robić tym bardziej. wiem,że pewnie dla wielu z Was jesteśmy dzieciakami ale proszę o jakie kolwiek wypowiedzenie się w tej sprawie. a więc: znamy się już parę dobrych lat, lecz kiedy przestaliśmy się widywac codziennie , bo nie chdziliśmy już do tej samej klasy i nie spędzaliśy ze sobą codziennie kilku godzin, zrozumiałam,że jest dla mnie bardzo ważny . Mieliśmy ze sobą bardzo dobry kontakt,lecz wczyystko uleglo zmianie kiedy w dzień zakończenia roku, poszliśmy w parę osób się pożegnać. skończyło się tym,że leżeliśmy kilka godzin przytuleni do siebie rozmawiając o wszystkim, czułam się jak w bajce. moja bańka pękła, kiedy skończył się ten dzień,potem mimo tego,że parę dobrych miesięcy tylko się mijaliśmy, cały czas zalezało mi na tym człowieku, po ok.8 miesiącach, na jednej z domówek zebrałam się i powiedziałam mu co czuje, stwierdził ,że nigdy nie myślał o mnie w ten sposób, że wie,że tylko by mnie zranił . Po upływie 6 miesięcy, kiedy ułożyłam sobie wszytko, starałam się pogodzić, zadzwonił o mnie w nocy i gadaliśmy tak z 4 godziny, po tym następpnego dnia, kiedy mnie mijał, udał,że mnie nie widzi. niby mamy się jutro spotkać w gronie paru znajmych, ale jakoś nie wieżę ,że to nastąpi -.- strasznie mnie to boli, że ta rozmowa nie brzmiała jak rozmowa zwykłych znajomych. zresztą czemu miałby dzwonić akurat do mnie ? mógłby zmnienić zdanie ? o co mu może chodzić ? proszę o opinię z zwenątrz ; ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach