Dziwne zachowanie niemowlaka pół rocznego

Witajcie. Jestem na rocznym macierzyńskim, mąż pracuje na 3 zmiamy po 8h wiec nie ma go ok 9h dziennie. Weekendy wolne, czasem sobota pracująca. Syn jest ze mną 24/7. Zawsze bez problemu zostawał z tatą a teraz nawet jak na chwilę mnie spuszcza z oczu to płacze-problem pojawił się z dnia na dzień. Czy powodem może być to, że mąż jest ostatnio nerwowy?

to etap rozwoju dziecka, lęk separacyjny, doucz się jak chcesz wychowywać dziecko

U mnie maluch tydzień temu skończył 6 miesięcy i dokładnie takie samo zachowanie u nniego zauważyłam. Czuje się nie pewnie gdy znikam mu z poka widzenia i płacze. Na szczęście jego tata od narodzin w równym stopniu się nim zajmuje i maly chętnie z nim zostaje. Zaskakujące jest to ze tak jak i u ciebie stało się to z dnia na dzień. :)

Tylko no właśnie tato jak nie jest w pracy to zajmuje się Małym, zawsze go karmił, przewijał, rozmawiał, zabawiał... to nie jest tak że on wraca z pracy i ma w tyłku... Dlatego to mnie dziwi bo nie licząc nocy-pracuje to niech się wysypia-zajmujemy się po równo a syn najpierw przestał od niego jeść, a teraz nie chce z nim zostawać...

I jak jeszcze częściej w nocy wstawał to mój mąż wstawał ze mną na zmianę

To po prostu kolejny etap rozwojowy dziecka, około 6 m-ca właśnie dzieci zaczynają rozróżniać "swoich" i "cudzych", jeżeli wychowujesz małego właściwie sama, z "nocną" pomocą męża, to mały skojarzył Ciebie jako głównego opiekuna i już. Nocą jest zajęty spaniem, więc Mąż nie ma wielkiego pola do popisu. U mojej koleżanki wystąpiło dodatkowo obsesyjne ciąganie za włosy, mały jak tylko wzięła go na ręce to chwytał za włosy i wyrywał je garściami, i gryzł za nos. I takie tam. Była z tym u lekarza przy okazji szczepień, lekarka zasugerowała, ze jest to spowodowane tym, ze ona opiekuje się małym sama (także nocny maż) i musi nauczyć małego rozstań, na minimum 3 h dziennie, musi mu zniknąć z oczu, i musieli przestać oglądać telewizję przy dziecku, choć oglądali zaledwie wiadomości i fakty. Problem skończył się. Pomogło. Poczytaj o kolejnych etapach rozwojowych dziecka tzw. skokach.

Nie wiem, ale chyba zpe zrozumialas-obecnie maz nie zajmuje sie nim tylko jak jest w pracy i ja sama wstaje w nocy, w dzien normalnie gdy jest w domu to maz zajmuje sie Malym

może ktoś jeszcze się wypowie?

No co, dobrze ci dziewczyny napisały, kolejny etap rozwoju - dostosuj się do ich rad. Nie ma co szukać problemów na siłę.