Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego polacy tacy są

Polecane posty

Gość gość

W innych krajach np Niemczech , Francji , we Włoszech to często obcy ludzie np sprzedawcy pytają co u ciebie , prawie zawsze coś zagadną nawet kasjerka w sklepie nie raz ,a w Polsce to rzadkość... przeważnie każdy wykonuje swoje obowiązki z jakąś łaską ,ze skrzywioną miną... Poza tym tam częsciej ktoś zaczepia z sensie podrywania , faceci się częsciej usmiechają do dziewczyn i widzę to na swoim przykładzie np w Paryżu to właściwie codziennie ktoś mnie zaczepiał , mówił ,że jestem piękna ,albo się uśmiechał... W Polsce się owszem oglądają czy trąbią ,albo mówią czasem swoje głupie teksty ostatnio np,, fajną masz pupkę" ,ale uważam to za chamskie ,Polacy nie potrafią podrywać dziewczyn bo co ma mi niby zaimponować , trabienie? Szczerze mówiąc to przeszkadza mi ,że mamy takie wiecznie skwaszone miny , jak wróciłam z wakacji to od razu zobaczyłam ten kontrast... zero usmiechu , jakiejś zyczliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to jeszcze islam ich nie opanował zyja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie opanował mimo ,że arabów tam jest sporo szczególnie w Paryzu, ale nie pisze tu akurat o arabach tylko rodowitych mieszkancach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj tych francuzow do polski na kase juz widze jak za 1200 zl beda cie pytac co u ciebie hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no może i są bogatsi to fakt ,ale np kiedyś byłam też na wakacjach w Rumunii ,a Rumuni za bogaci nie są ,a też są optymistyczni , umiechnięci ... jak przyjechałam w Francji to już nie miła mina pani w sklepie ,pan w busie ze skwaszoną miną jakbym do innego swiata przyjechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz co mnie najbardziej śmieszy w kontekście twego tematu autorko?? Śmieszy mnie to,że często....a nawet rzekłbym bardzo często ci jacy wytykają polakom brak entuzjazmu,spontaniczności,kontaktowości itd itp często sami na kogoś kto czasem zagada do nich a to w kolejce do kasy,a to na przystanku czy w centrum handlowym patrzą się jak na zboczeńca jaki conajmniej chce spenetrować im doope. Tacy to są "autentyczni i spontaniczni"wychowankowie mentalni GW jacy prym wiodą wszędzie i zawsze w wytykaniu polakom rozmaitych spraw. Miałem okazję się o tym wiele razy przekonać.I nie wciśniesz mi że to mógłbyć przypadek bo doskonale długo wiele takich osób obserwuje. Nie wystarczy o czymś gadać i powtarzać niczym papuga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja taka nie jestem , zawsze jak ktoś jest przyjazny do mnie to ja do niego też... np jak ktoś się pytał co tam u mnie czey skad jestem to zawsze odpowiadałam i tez byłam miła. Jak kasjerka sie usmiechała po skasowaniu zakupów to ja do niej tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choć przyznam ,że tu w Polsce mi sie to udziela tzn jak widze skwaszone miny wokół to też niekoniecznie jestem cały czas usmiechnięta np jak pani w sklepie jest nie miła i nie odpowie mi dzień dobry co u nas sie dość czesto zdarza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziwisz sie dlaczego polacy maja skwaszone miny?? zyja w bagnie zwanym Polska ktora nie da godnie zarobic, zarabiaja tylko wybrancy i zlodzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chlopa ze wsi mozna wyprowadzic, ale juz wies z chlopa - niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wole to ze ludzie tu sa mniej nachalni. Nie jestem jakas super laska, ale swoja wartosc znam. I wkurza mnie ze zagaduja do mnie jakies polskie buraki, lysole karki czy inny szajs. Jestem osoba kulturalana i dlatego grzecznie odpowiadam, a w myslach juz planuje ucieczke. Ostsnio w autobusie czytalam ksiazke i nie miala najmniejszej ochoty zeby jakis burak mnie zaczepil to niestey jeden sie przysiad i juz z czytania nici. Z czym do ludu. Taki koles niech nawet na mnie nie patrzy a co dopiero zagaduje. Nadmnienie ze jeste mezatka, obracze nosze i jest ona widoczna ale burakow to nie odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×