Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

"kalendarza 28 cyklowego" haha, ale wymyśliłam! Wybaczcie, ale to już chyba ta godzina. Oczywiście, każda wie o co mi chodziło :) Zmykam spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Jasmin_28 mamy ten sam termin, ale wiadomo ze zawsze moze byc calkiem inny, wyjdzie pod koniec kwietnia 2014;) Pozdrawiam Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dalej drążę temat wagi znalazłam w necie takie tabele, może też Wam się przydadzą. Ja na razie mieszczę się w tych zakresach. a jak to jest u Was? Przyrost wagi w czasie ciąży Waga ( w kg) Trymestr I Trymestr II Trymestr III Łącznie Maksymalnie 40 - 50 4 6 4 14 18 51 - 60 3 6 4 13 15 61 - 80 2 5 4 11 12 ponad 80 2 4 3 9 11 http://ciaza-i-porod.wieszjak.pl/dieta-w-ciazy/235503,Przyrost-wagi-w-czasie-ciazy-Ile-powinnas-przytyc-bedac-w-ciazy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno Ty chyba na prawdę nie masz co robić tylko drążysz bez sensu ten temat tycia. Przytyłaś na prawdę mało jak na połowę ciąży a nawet jak przytyjesz w sumie 20 kg to co? Najlepiej zacznij się już odchudzać albo nie dostarczać dziecku wszystkiego, co najcenniejsze. Nie ważne dobro dziecka grunt, że Ty będziesz laska. A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram poprzedniczkę. MysiaMa, jeśli temat wagi to Twoja największa ciążowa bolączka, to załóż może nowy wątek na forum. Z pewnością znajdziesz podobne sobie dziewczyny. Tu mamy jednak trochę inne zmartwienia. Naprawdę daleka jestem od krytykowania kogokolwiek, ale moim zdaniem trochę przesadzasz. Ja w pierwszej ciąży przytyłam ponad 25 kilo. Teraz mam 6 na plusie. Nie spędza mi to snu z powiek. Spokojnej i zdrowej ciąży Ci życzę. Co do bólu brzucha, to mnie też czasami dokucza. Ale myślę, że w moim przypadku to kwestia rozciągania się macicy. Dziewczyny, które muszą leżeć - uważajcie na siebie :) Fajnie, że znacie już płeć maluchów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu neli. U mnie ból brzucha świadczył o tym że źle sie dzieje ale przeciez są różne bóle.Waga sie nie przejmuje bo w szpitalu na tym jedzeniu ubogim w kalorie nie da sie przytyc.Uważam że mało która tyje książkowo a te tabelki niepotrzebnie dołuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie słusznie mnie ocenilyscie. Gdyby waga nie miala znaczenia lekarz by Was nie ważył. A to czy przybiera sie za malo czy za dużo tez swiadczy o stanie zdrowia malenstw i Waszym! A że nie piszę o bólach brzucha, no cóż w poprzedniej ciąży nie wiedziałam co to takiego. Obecnie lekarz kazał mi się po prostu przyzwyczaić i być cierpliwą bo jesli nie ustąpiły po pierwszym trymestrze to raczej będą mi towarzyszyć do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stare i nowe dziewczyny ;) MysiaMa - co do wagi to rzeczywiście malutko przytyłaś. Czytałam, że do 2-3 kg można w pierwszym trymestrze przytyć, a pewnie też nie ma reguły, bo każda z nas jest inna. Ja np do tej pory przytyłam 4 kg. Jutro idę na połówkowe!! W końcu :D Co do bóli brzucha to po lekach trochę przeszło, ale jeszcze coś mnie tam czasem zaboli. No ale myślę, że do końca i tak ich nie wyeliminuję - w końcu maleństwo sobie gniazdko powiększa więc muszę coś odczuwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Co do wagi - widziałam się w sobotę z zaprzyjaźnioną położną, która będzie przy moim porodzie. Kazała mi odstawić witaminy, które do tej pory brałam, jej zdaniem (skoro wszystkie wyniki mam dobre) nie ma potrzeby ich brać - powiedziała mi, że straszliwie wzmagają apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aldona- od czwartku nie mam żadnych nowych wiadomości ale myśle że na dniach zrobią mi usg. Walbia- ja jak pytałam lekarza ostatnio to powiedział żebym brała i tak myśle że puki jestem w szpitalu to będę brać żeby chociaż sztuczne witaminy dostarczyć dziecku a w domu już ich nie będę brać skoro tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowka
To ja też jak mogę zapisze się do waszego wątku. Teraz jestem w 18 tyg ciąży a końcem listopada prenatalne. Termin porodu na 15.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, trzymaj się dzielnie w szpitalu! Nie chciałam, żeby ktokolwiek się sugerował tym, że ja nie jem witamin, ale ja już od początku miałam mieszane odczucia co do ich łykania. Nie mam żadnych problemów z jedzeniem, jem wszystko i różnorodnie, więc raczej nie mam niedoboru witamin. Co innego, jeśli wyniki morfologii mi się pogorszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie, czy na wizycie lekarskiej każda z was jest badana ginekologicznie i macie mierzone ciśnienie? Bo ja w poprzedniej ciąży co wizytę miałam te badania, a teraz chodzę do innej lekarki i wizyta to tylko ważenie, usg, recepta i już. Dodam, ze poprzednio chodziłam prywatnie, a teraz do kliniki w której mam abonament z pracy więc za darmo. Nie wiem, może na tym etapie ciąży nie jest jeszcze konieczne kontrolowanie szyjki, a może po prostu lekarz to zaniedbuje? Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz bada za każdym razem. Na początku się dziwiłam, ale teraz już się przyzwyczaiłam, że bez wizyty na fotelu się nie obejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasmin, Ja tez chodze do lekarza gdzie moj maz mi wykupil z firmy abonament, powiem szczerze ze zawsze przed wizyta pielegniarka bada mi cisnienie i wazy, a lekarz bada na fotelu;), wiec to pewnie zalezy od kliniki ;) Pozdrawiam Milego Dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasmin-co miesiąc lekarz bada ginekologicznie,także waży i sprawdza ciśnienie. Jestem załamana,łzy cisna mi sie do oczu. Miałam dzisiaj usg i okazało sie że jest jednak ten groźny krwiak pod łożyskiem i przez 1,5tyg leżenia plackiem wogóle sie nie zmniejszył. Ten drugi ino ino sie zmniejszył. Czyli najgorsze w dalszym ciągu wisi mi nad głowa,niczego nie można wykluczyć.Ordynator miał plan wypuścić mnie dzisiaj do domu ale po tym usg nie ma mowy. Kurde czego to tak opornie idzie :( strasznie sie boję i po raz drugi mam czarne myśli bo przeciez nie będą mnie tu trzymać w nieskończoność a w domu jak to w domu...Neli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILA111
Czesc mamuski jakis czas mnie nie było w piatek walna mnie facet w moj samochod kierowałam na szczescie nic mi sie nie stało ale pojechałam do szpitala na drugi dzien mnie wypisano bo było ok ale przelazałam cały dzien i noc i ranek i wyszłam jeszcze bardziej chora jak posłuchałam jak dziewczyny leza juz po pare tyg szok !! Jak wyszłam ze szpitala to odrazu pojechałam do swojego lekarza i zrobił juz połówkowe usg z dzidzia wszystko ok niby duzy i Okazało sie ze CHŁOPIEC !!!! wiec juz wiem :) kopie codziennie coraz mocniej :) A na imie bedzie miał TYMON JERZY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, walabia, JoannaN28 bardzo dziękuję wam za odpowiedz. Tak jak myślałam, lekarz, brzydko mówiąc, "olewa" sprawę. No cóż, poczekam do następnej wizyty( to będzie już 20tc) i wtedy jeśli nie będzie tego badania to sama się o nie upomnę. Nie żebym tęskniła za badaniem ginekologicznym, ale będę spokojniejsza, wiedząc że tam na dole też wszystko jest w porządku ;). Jestem trochę przewrażliwiona, bo mam znajomą, która właśnie przez taką niefrasobliwość lekarza urodziła dzieciątko w 5miesiącu :(. ------------------ Neli bardzo współczuję, że musisz przechodzić przez taki ogromny stres. Mam nadzieję i mocno trzymam kciuki że wszystko skończy się dobrze i te krwiaki wkońcu zaczną się wchłaniać. Musisz wierzyć, że twoje dzieciątko się obroni. Jesteś teraz w dobrych rękach, leż, odpoczywaj i choć to trudne, staraj się nie stresować, bo to w twoim przypadku jest nie wskazane.. --------------------- Ja 4 tygodnie temu miałam badanie prenatalne, wszystkie parametry były w porządku i lekarz już na początku badania powiedział nam, że wszystko wskazuje na to że będzie chłopiec. Jestem w szoku że tak szybko udało mu się określić płeć ,bo z córeczką czekaliśmy do 18 tygodnia i wtedy dopiero lekarz powiedział że na 99% będzie dziewczynka. Ale podobno chłopaka łatwiej podpatrzeć :P. Mąż jest przeszczęśliwy, ja też się cieszę, że dzieciątko zdrowe i choć miałam nadzieję, że będzie druga córeczka, to teraz zeszło to na drugi plan. Powoli przyzwyczajam się , że w domu będziemy mieć małego Piotrusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
gratuluje chlopakow;) u mnei tez chlopak:) wstepnie ma byc Kacperek:) kppie/rusza sie codziennie:) bardzo czesto, teraz tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasmin ja też na każdej wizycie mam tylko usg. W pierwszej ciąży też nie badał mnie ginekologicznie. Dopiero gdzieś ok 30 tygodnia, jak zgłosiłam chyba jakiś ból zbadał żeby zobaczyć jak krótka jest szyjka ale było ok. Sama jestem ciekawa jak to powinno wyglądać.... Neli trzymajcie się ciepło. Głowa do góry, najważniejsze że drugi się zmniejsza a ten dziad się nie powiększył. Może tak sobie przetłumacz, będzie bardziej optymistycznie.... To już 18 tydzień, dzidzia z każdym dniem jest coraz silniejsza i większa na pewno da radę! Gratuluję chłopaków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i z tego co poczytałam, to poprzez usg lekarz podobno też mierzy się długość szyjki.... No może mierzy ją za każdym razem i skoro jest ok to nic nie mówi. No ciekawego, chyba sama zapytam na wizycie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszelatapl
Witajcie! Rok temu byłam na Waszym miejscu i pisałam na tym forum. Dlatego doskonale wiem, że większość z Was szuka teraz miejsc gdzie będzie można kupić wszystkie potrzebne rzeczy dla Waszego maluszka. Aktualnie startuję z własnym sklepem, gdzie można kupić oprócz nowych markowych produktów, także używane ubranka i zabawki. Sprawdźcie same! Pozdrawiam, Emilia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka26
Czesc dziewczyny,jestem tu nowa i jest to moja pierwsza ciaza. Chodze do Gina prywatnie i wybralam klinike w katowicach na lupinowej ,sa tu tez mamy z okolic Katowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysiama ja w pierwszej ciazy przytylam tylko 7kg mialam maly brzuszek i polozna jak mnie zobaczyla myslala,ze to 6mc dziecko urodzilo sie zdrowe 10 pk w s.a. w drugiej przytylam juz 13kg Tak,ze widzisz co ciaza to inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja już po USG połówkowym. Wszystkie parametry w porządku. Moje maleństwo ma ponad 13 cm i waży ok 271 g :) no i na 100 % dziewczynka. Lekarz się śmiał i mówił, że nawet na 150 % :D i ułożona główką w dół - pewnie dlatego tak mnie ciśnie pęcherz ;) Neli - jak już tu ktoś pisał najważniejsze, że ten jeden się zmniejszył, a ten drugi się nie powiększa - będzie dobrze, bo nie może być inaczej. W dalszym ciągu trzymam za Was kciuki!!! jasmin_82 - mi też tam zawsze zajrzy gin przed każdym USG, ale szyjkę to mogą tylko zmierzyć przez USG dopochwowe. Ostatnio mi zmierzyła w szpitalu jak byłam u niej, a tak to nie wiem czy mierzy, bo nic nie mówi. A ciśnienie na każdej wizycie mierzy. Za to nigdy mnie jeszcze nie zważyła - sama kontroluję wagę w domu. LILA111 - dobrze, że ta stłuczka niegroźna była. No i gratuluję chłopca :) motylku - u nas też miał być Kacperek jeśli by był chłopczyk, a z imieniem dla dziewczynki na razie mamy problem :) ewelinka26 - witaj :) ja jestem z Sosnowca także całkiem niedaleko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama styczniowa
Jasmin - gratulacje.. to już kolejna mama nasza styczniowa co w kwietniu urodzi kolejne dzieciątko.. super. świetna róznica wieku będzie między dzieciaczkami..gratulacje chłopca, zawsze to nowa jakość w rodzinie ;-) choć co dziewczynka to dziewczynka! ;-) dbaj o siebie i nie noś za duzo Julki. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, jestem mamą kwietniową 2013, pamiętam ten piękny czas:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj mamo styczniowa :). Dziękuję za miłe słowa. Czyżby za pomarańczową zasłoną kryła się mamusia ze stycznióweczek 2012;)? Pozdrawiam cieplutko. ------------- Ale tutaj cicho na forum, gdzie są wszystkie kwietnióweczki? Może tak jak ja śpią bo ta pogoda za oknem nie sprzyja niczemu innemu :/ Ja od kilku dni mam jakiegoś kryzysa. Mówi się, że w drugim trymestrze dostaje się więcej energii i sił. W moim przypadku jest wręcz przeciwnie- jestem coraz słabsza, ciężej mi jest zmusić się do zrobienia czegokolwiek. Zawsze wszystko musiałam mieć na tip top. Dom perfekcyjnie posprzątany,dobry obiad dla rodzinki, a teraz? Prasowanie czeka od tygodnia, sprzątać mi się nie chce, a obiad zrobiony na pół gwizdka...Ehhh dobrze, że choć córeczka mnie mobilizuje do tego, żeby wyjść z domu, bo faktycznie gdyby nie to, to tylko bym spała. Życzę wam mamuśki więcej energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamusie, ja też już po połówkowym, dzidzia ma się dobrze, całe badanie trwało 45 min, gin sprawdził wszystko i napewno będzie dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×