KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

mmmmmmmmmmiemmmmmm ale pycha taki koktailik zostawilam troche dla m a jutro zrobie nowy:D musze isc do warzywniaka po pieczarki ale na razie mi sie nie chce w interwencji o handlu testami ciazowymi-pozytywnymi

No te z żyrafką sątakie :D hmm powszechne ale szkoda mi kasy na taka drozsza :) Bo wiadomo zniszcza się... :) mam takie troszkę lepsze do karmienia w szpitalu,a potem coś wypasnego do domu kupię zeby się poczuć jak kobietka ;D btw. tez mi sie ta koralowa spodobala :) Slczne mają nawet te po 109 zł :) widzę klka dla siebie hehe ___ Odstresowałąm się troszkę bo zadzwoniła kolezanka z liceum od grudnia z nia nie rozmawialam :) I tak jakos mi sie humorek poprawil hehe

czy wszystkie macie [rzyborniki przy lozeczkach? bo ja sie zastanawiam czy kupic, bo w sumie mam caly zestaw mebli w pokoiku

ja mam z misiem koszule:D

Motylku ja niemam takiego przybornika przy lozeczku ,bo podobnie jak ty mam mebelki dla malej kupione i kupilam taka.hmm mate ? Niewiem jak to nazwac z przegrodkami plaska w miare i ona pasuje do tej komody- przewijaka i tam juz poukladalam fajnie przybory dla malutkiej :-) a kupilam ta matke z przegrodkami.w.l ikei w zielono bialym kolorze to taki plaski boksik...

Motylkuuu ja mam taki przybornik hmm materiałowy wiszacy na lozeczku a tak to korzystam z szuflady po lozeczkiem. Niestety nie mam miejsca żeby zmieścić meble dla małej...

Wiadomo w tej komodzie przewijaku sa 4 szuflady i miejsca duzo niema ale takie przybory dla malej,kosmetyki czy pampersy itp moejsca jest i tez niestety niemoglam sobie na wiecej mebelkow pozwolic.bo niemamy duzo miejsca ale w.naszej komodzie.zrobilam miejsce i jakos sobie poradzimy poki sie kiedys tam nie przeprowadzimy...motylku jak chcesz to ci.zdjecie moge tego boksika wyslac na fb u nas ...

Pierworodko to wyslij zdjecie:)

Pierworodko a lozeczko na poczatku bedziecie miec w sypialni? ide w koncu po te pieczarki:D

ciekawe co u Zorro:)

Motylku tak malenka bedzie na poczatku z nami w pokoju spala...nie wyobrazam sobie szczerze mowiac inaczej...to pierwsze dziecko i noo zmartwien tysiace ,znajac mnie czy by spala z nami czy nie to bym wstawala.co chwile i do niej latala sprawdzac czy wszystko ok bo ze mnie taka panikara i wgl no :-)

A pozniej bedzie w.duzym pokoju spala bo specjalnego dziecinnego pokoju niemamy tutaj :-) ale duzy pokoj jest b.duzy takze zorganizowalismy juz maly.kacik :-)

Tez mam dwie z misiami :-) a w domu to sie zobaczy jak bede spala :-) Ja nie mam przybornika zastanawiam sie nad kupnem czegos My planujemy chrzciny na ok 15 osob w bloku sie nie zmiescimy niestety wiec zdecydowalismy sie na lokal wlasnie oczywiscie nie obylo sie od komentarzy tesciowej ;-)

Nala a moja przyszla tesciowa jak komentowala:P nic jej nie pasi;)

Hej dziewczyny! Byłam dziś u lekarza i stwierdził, że moja pociecha to pulpecik.. 3300 a mamy 36 tydzień.. po czym mówi duża dziewczynka będzie ponad 4 jak Pani wytrzyma a później badał płyn i mówi, że już jej mało zostało i mnie straszy szpitalem.. mam wizytę 7 a termin na 20.04.. mam się niby nie martwić ale wiecie jak to jest może macie podobny problem bądź coś wiecie więcej?

Biedronka to moj tyle wazyl dzis a termin na 13.4

Moja nam chciala stol zyczac i byla bardzo zdziwiona ze nie bedzie w domu ;-)w nosie mam i tak by mi nie pomogla a ja ulatalabym sie strasznie plus do tego calego tabunu ludzi dwa koty ;-) Bardzo ladne te koszulki znalazlyscie chyba po porodzie taka zakupie ;-) Wiecie czego sie boje jeszcze ze dopadnie mnie baby blues... mamusie co juz macie dzieciaki mialyscie cos takiego? Jak przez to przejsc bo z moja panika to sie martwie ze bedzie ciezkob

Biedronka moja w 37 miala 3150 a termin na12.04 o wodach nic mi nie mowil musze sie zapytac go w sobote tylk ze sa zachowane jak mnie badal nie martw sie 36 to juz mozna rodzic jak sie cos bedzie dzialo na pewno zareaguja ech ci lekarze umieja nie raz zasiac niepokoj

mi cos tam o wodach dzis powiredzial ze jakas gorna granica normy ale juz nie pamietam

Zaba90:) Nala co do baby blues to ja nie wiem czy cos takiego miałam .chociaż na początku było mi ciezko czasami miałam tak ze nie miałam juz sil do dziecka takie ogólne zmeczenie karmienie przewijanie i tak ciągle .miałam wrażenie ze tylko do tego jestem potrzebna a swoje potrzeby odchodzily na dalszy plan ale to mija trzeba przywyknac myslec pozytywnie .Najgorsze u mnie byly kolki placz po kilka godzin a raczej darcie się dziecka miałam ochotę wyjść wtedy z domu i wrocic jak sie uspokoi ale to z bezsilnosci .trzeba sie na wszystko przygotować ale później jest lepiej i wiele wspanialych chwil pierwsze slowo mama pierwszy usmiech wynagrodzą wszystko :)

Ciężko mi wygospodarować czas zeby do Was zaglądnąć, napisanie zajmuje chwile ale czytania jest co nie miara a mi tęskno za Wami wkoncu tyle czasu juz ze sobą juz spędziłysmy;) Z tematów które nadrobiłam to niech wasi m nie cwaniakują ze nie bedą głodni na porodówce albo ze sobie gdzies pojdą cos kupic, bo jak akcja bedzie sie toczyc to nie w głowie im bedzie gdzies chodzic. Ja jak mówiłam m ze mu cos do jedzenia do torby spakuje to sie smiał a jak jechalismy rodzic to ja zjadłam kanapki i jemu tez kazałam zjesc to machną reką a nad ranem jak ja juz byłam głodna i mu mówie to on ze tez jest strasznie głodny i mozna tylko takiemu powiedziec A NIE MÓWIŁAM! Co do koszuli do porodu to wystroiłam sie w swoją i położna zaraz powiedziała damy pani szpitalną koszule zeby sobie pani nie zniszczyła.I faktycznie po wszystkim super ona nie wyglądała takze jak beda wam dawac to bierzcie, inne mamy jak widziałam tez z tego korzystały.No i jak juz odziezowy temat ,to odradzam naprawde branie szlafroka ja nie wziełam bo przy pierwszym porodzie tylko mi zawalił torbe a itak nie korzystałam i teraz tez bym go nie zakłada bo nie było gdzie a wszedzie gorąco nawet w samej koszuli i widziałam ze kazdej mamie to on tylko w torbie leżał.

Ogólnie mi powiedział, że jak do 16 nie urodzę to 17 mam iść do szpitala i święta tam spędzę nie wiem czemu..tzn wiem przez tą wodę:( ale bym chciała urodzić przed świętami, żeby na święta być w domku ;)

Zaba dzieki moze nie bedzie tak zle na pewno przyjdzie zmeczenie jeszcze jak nie bedzie mi spala to juz w ogole ale tak jak piszesz malenstwo wynagrodzi wszystko kolezanki mi mowia ze najgorszy pierwszy miesiac Alicja jak beda dawac tochyba tez tak zrobie a na pewno biore cos do jedzenia i tez kupie mojemu energetyka a szlafrok ja mam taki cienki z motywem panterki a co seksi mamuska :-P w panterce :-D tez jak lezalam malo ktora miala szlafrok bo tam jest gorac straszny

To wyzej to ja Nala pisalam ;-)

Własnie Marcelek obudził sie z wielkim płaczem bo okazało sie ze mu siki przy nodze wyleciały i zalał sobie całe ciuszki i jeszcze rożek a chodzi o to ze miał założoną pierwszy raz pieluche z rossmana bo wczesniej zakładałam tylko te z pampersa... no nie zaoszczędziłam widze:(

kurcze tez mam te pampersy z rosmana :/ kolezanka mi dala bo jej dzidzia wyrosla zanim zdazyla zuzyc...czyli lepiej jednak pampy oryginalne... matko ja caly dzien dzis leze normlanie nie mam sily jestem przerazona bo troche jednak cos powinnam porobic ...no juz dzis nie:( i mam podejrzenia ze alski z kadr w mojej pracy nie zauwazyly kodu b na zwolnnieniu i mniejsza wyplate dostalam :( kurde co miesiac wisze z tymi kadrami na drucie bo zawsze cos jest nie tak:(

Ja przy pierwszym dziecku używałam huggiesy bo miały s tylu na plecach ściągacz, a w innych kupa po samą szyję... Ale z sikami nie miałam kłopotów:)

biedronka - ja tez mam termin na 20 a koncze 37 tydzien hm...ja mam ten termin z OM ...powiem wam ze nie obrazilabym sie jakbym w poniedzialek zaczela rodzic bo akurat bedzie 38 tydzien i ciaza donoszona ..mam nadzieje biedronko ze rowniez urodzisz wczesniej niz swieta :) ogarnia mnie panika - niby mam juz wszystko ze tak powim zapiete wystarczy lozeczko ubrac ale m powiedzial ze sie tym zajmie hehe jest na etapie poszukiwania kolka do sufitu bo mamy ta moskitiere co sie na sufit wiesza...hehehe no i ta panika mnie ogarnia bo neiw eim czy ja to mam wszystko dobre nie wiem czy dobre czapeczki kupilam i dobre ciuszki zapakowalam dla dzidzi i czy ta posciel sie sprawdzi i w ogole ....wlasnie bierzecie laktator do szpitala?

Aaaaa...trochę czasu zajmuje, żeby nadrobić Was z całego dnia:) dziś miałam istny maraton, cały dzień na targach gastronomicznych:) trochę męczące to pielgrzymowanie miedzy stoiskami, niezbyt to dobry pomysł na końcówkę ciazy, bo gdyby po takim męczacym dniu przyszło mi rodzic to jakaś masakra!;) Co do leniwych facetów to powiem Wam, ze u mnie jest tak samo... I za punkt honoru przyjęlam sobie wychować syna tak, żeby sprzątał po sobie i nie traktował swojej kobiety jak sprzątaczki! Tylko jak ksiezniczke;) ciekawe jak to wyjdzie Miska22 podziwiam Twój spokój, ja na Teoim miejscu pewnie stawalabym już na rzesach żeby już urodzić:)

Dziwne? jak oni liczą? do 20 zostało 3 tyg i te parę dni ;) Musi być dobrze! Takie mam nastawienie całą ciążę :) hihi a poród to pikuś :P