Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

ania_ma, gratuluję!!! Super, że wszystko w porządku! Ja mam połówkowe jutro, na pewno dam znać co zobaczyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze Wam tych badań USG ja mam dopiero 2 grudnia więc jeszcze 2,5 tygodnia :( ----------- a jak Wasze brzuszki duże ? czy ledwo widoczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
hej dziewczyny, pisałam tu z tydzień temu..gośc1983:) ktoś kazał zmienić to zmieniam ciężko znaleźć nick, który przejdzie więc jest jak jest:) dziękuję za miłe słowa - napisałam tu w stanie głębokiego dołka i czarnowidztwa hehe pewnie dlatego w ogóle napisałam te żale :) poczytałam co tam u Was słychać - na prawdę współczuję dziewczynom z problemami zdrowotnymi - trzymajcie się przecież się ułoży, musi - podziwiam Waszą siłę. Osoba z tą nieszczęsna waga 2,5 kg - odnoszę wrażenie, że draży temat tylko po to by jej pisać jak to mało..eh. jeśli chodzi o gina z sieciówki (abonament z pracy) na początku ciąży chodziłam i czułam się strasznie olana kazał się umawiać na jakiś tam termin po czym podczas wizyty mówił a że dziś to tego owego i tamtego to on nie zobaczy więc mnie w ogóle nie zbada i mam przyjść za tydzień, nic nie wyjaśniał przynajmniej zlecił dużo badań krwi.czara goryczy się przelała jak w 12 tygodniu (chyba to juz była moja 158 wizyta) stwierdził że ma w tej przychodni jest za słaby sprzęt i lekko zasugerował że w prv gabinecie ma lepszy .... no to poszłam prywatnie ale nie do niego i teraz jestem bardzo zadowolona. Pani doktor super dokładna na każdej wizycie bada na fotelu i usg wszędzie:) strzela milion fotek dzidzi super tłumaczy nawet jak nie pytam i kasy nie nabija jakoś dużo....więc te sieciówki to jak nfz niestety przynajmniej w moim przypadku. Wczoraj dowiedziałam się, że w moim brzuchu rośnie mała dama heheh:) znacie jakieś piękne imiona? pozdrawiam Was cieplutko w ten chłodny czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agu, to ja zrobiła Ci ten kłopot ze zmianą nicka ;) Super, że poprawiło Ci się nastawienie i gratuluję córeczki :) _________________________ Walabia, kciuki zaciśnięte. Daj znać jak po połówkowym :) Ja na swoje idę w pt. Też dam znać co tam u mojego dziecia słychać. No i może wreszcie dowiem się kto tam mieszka :) _________________________ Ania_ma, cieszę się, że i u Ciebie wszystko w porządku. _________________________ Neli, wszystko będzie dobrze. Trzymaj się i myśl pozytywnie. Maluszek z każdym dniem coraz silniejszy. Dobrze, że krwiaki nie urosły. Głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
mam nadz z emoj krwiaczek tez nie urosnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agu- współczuję tyle niepotrzebnych wizyt,przeciez jakby nie patrzył każda wizyta to stres.Ja chodziłam na nfz ale jak wyjde ze szpitala będę już chodzić prywatnie dla pewności że sie będą interesować co tam sie dzieje. Dziewczyny mam dylemat- ciążę prowadzi mi starszy lekarz,cos koło 60 ale jest miły nawet na nfz,w szpitalu tez mnie nie olewa. Ale w tamtym tyg robił mi tu usg i nie zauważył czterocentymetrowego krwiaka! Wtedy sie cieszyłam jak głupia że sie wchłoną a dwa dni temu robił mi inny lekarz i od razu go zauważył. No i tak myśle że jak wyjde ze szpitala i pójdę do niego na kontrolę to dalej powie że nic nie ma a będzie.Zrezygnować z niego nie mogę bo słyszałam że na jednej sie mścił jak zmieniła lekarza i zamienił jej pobyt w szpitalu w koszmar. Nie wiem ile w tym prawdy no ale jednak strach jest. Jedyne wyjście chyba chodzić do niego a dla pewności do drugiego na usg do czasu aż nie znikną mi całkowicie te krwiaki.Co za poplatanie...puki co o wyjściu do domu nie mam co myśleć to nie będę jeszcze aż tak nad tym rozmyslac.Neli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku-masz krwiaka? Dużego? bo słyszałam że małe to i w 2tyg znikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Neli 1 cm mial ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Moja szefowa dała już ogłoszenie o zastępstwie na moje miejsce. Termin przyjmowania podań do 25 listopada;) potem będe musiala pewnie ta osobe wprodzic. Ja jak zostalam tu przyjeta to nikt mnienie wprowadzal. Nikt za bardzo nie mógł mi p-omóc bo tylko ja od tego tu jestem i do wszystkiego musialam dojsc sama;) rano przy kawie byl temat porodow., kazda opowiadala o swoim, jedna kolezanka miala trzy porody rodzinne. Moze to i fajnie ale ja chyba nie chce zeby moj m patrzyl jak sie dre spocona i w ogole;) Wczoraj byli u mnei tesciowie i kuzynka mojego m z rocznym Mateuszkiem , wiec tak nie odpoczelam, potem gotowalam sobie gulasz wolowy z warzywami na dzis a nad ranem mialam taka macice napieta ze jak lezalam z wyprostowanymi nogami to czulam taka nieregularna wypuklosc, nie wiem co to takie bylo, chyba nei dziecko bo ono za malutkie dzis mam w planmach lezenie i nic nie robienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veeaa
motylku to pewnie nie dziecko, ale te flaczki ktore Ci przesuneło na jeden bok żeby miec miejsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vea pewnie tak:) dziewczyny sie rozbrykaly na fejsie szkoda troche bo ja sie tam nie odnajduje, za duzo tam tych "watkow" tu jakos lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie tak czytac ze juz niektore sa po Usg polowkowym, ja mam dopiero pod koniec 22 tyg, bo nie bylo wczesniej terminu;/. A co do energii to mowili ze w II trymestrze, wiecej jej sie ma, u mnie to zalezy od dnia, jak nie latam w nocy po 6 razy do lazienki to dzien mam super;), gorzej jak sie nie wyspie a trzeba isc do pracy, to wtedy jest masakra;/. Trzymam kciuki za te dziewczyny ktore maja problemy zdrowotne, bedzie dobrze, badzcie dobrej mysli;) pozdrawiam Milego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Joanna ja tez czytalam ze w drugim trymetrze jak juz lozysko sie dobrze unormuje to ma sie duzo wiecej energii i rzeczywiscie to poczulam ale jednak nie jest to tak jak zawsze bo jak przecholuje to potem mam bol brzucha i twardy sie robi wiec nie am co szalec za bardzo i ochote na seks mam wieksza teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
ja teraz tez czuję więcej energii (18 tydzien) ale musze sie "rozbujac" ;) szybciej sie mecze jednak, ostatnio 2 dni dosc intensywnie spedzilam na sprzataniu zakupach itd to myslalam ze plecy mi odpadna wiec juz nie popelniam tego bledu z tym sikaniem to najgorzej mam jak gdzies na dluzej sie wybieram spacer kino itd...dwie godziny to jest gorna granica wytrzymalosci mojego pecherza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki. Bylam dzisiaj na usg, skorzystalam jeszcze z usg w "starej" przychodni, bo zmienilam lekarza i tym samym przychodnie. Tam zrobili podstawowe pomiary z którymi ide do nowego lekarza dzisiaj:) i wszystko jest w porzadku :) Polozenie podluzne glowkowe, ustawienie I Akcja serca miarowa FHR 161/min, serce czterojamowe BPD 53 mm AC 139 mm FL 36 mm Komory mozgowe prawidlowe Ciaglosc kregoslupa zachowana Zarysy konczyn prawidlowe Zoladek i pecherz moczowy prawidlowo wypelnione Przyczep pepowiny prawidlowy, pepowina trojnaczyniowa Lozysko na scianie tylnej, stopien dojrzalosci I Kieszonka wod plodowych prawidlowa :) I jest to dziewczynka, bylo widac wargi sromowe ;) 19 ide na prenatalne, wiadomo wiecej pomiarow i zobacze dzidzie w 4d ;) ciesze sie, ze wszystko ok, gratuluje innym przyszlym mamom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jesteśmy już po USG połówkowym. Wszystkie parametry są w normie oprócz delikatnie powiększonych nerek- lekarz kazał się tym nie przejmować, ale zwrócić uwagę na ten fakt przy następnym badaniu (jego zdaniem być może natrafiliśmy na moment, kiedy nerki nie zdążyły przefiltrować płynu i były pełne) Najpierw po oględzinach stwierdził, że chłopak, ale radził się nie nastawiać na 100%, poczekać do następnego USG. Nadal nie wiemy czy Franek czy Matylda:) Pozdrawiam Was i życzę udanych badań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam od lekarza i dostalam skierowanie do diabetologa w zwiazku z tym cukrem. Tak sie udalo, ze ide jutro na 12. Trzymajcie kciuki zebym miala tylko diete a nie jakas insuline :) dzisiaj w koncu zrobiono mi cytologie, bo oczywiscie poprzednia lekarka to olala. Walabia gratuluje, z nerkami napewno bedzie w porzadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny ;-) powiem Wam szczerze, że pogubiłam się już na tym forum, byłam tu od samego początku ale odkąd przeniosłyśmy się na fb to tu już się nie ,,łapię'' więc krótko i na temat: fiona gratuluję córeczki ;-) walabia- czy u Ciebie i Twojego maluszka wszystko ok?czy znasz już płać? ania_ma- fajnie że i Twoja córcia się zdrowo rozwija. Zostawiałam Ci wiadomość z tydzień temu ale chyba nie odczytałaś. pozdrawiam Was Mamuśki , wszystkie bez wyjątku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walabia, ania_ma, aldonka88, agu83 i fiona_88 gratuluję dobrych wieści z wizyt. Fajnie,że już tak dużo z nas zna płeć, można powoli planować już zakupy, choć ja podobnie jak ty walabia nie jestem pewna na 100%. Tzn. lekarz na prenatalnych powiedział, że raczej chłopak, ale na 100% to będzie pewien na połówkowym, jeśli oczywiście dzidziuś będzie współpracował;). Moja lekarka na ostatniej wizycie (w 16 tc) powiedziała, że jeszcze nie widzi, że za wcześnie...Nie powiedziałam jej, że ja już coś wiem, przyznam się jak już ona sama będzie w stanie rozpoznać. ---------------- jeśli okaże się, że będzie synek to będę musiała skompletować dość dużą część wyprawki. Ubranka dla córeczki dostałam w większości od rodzinki, bo u nas ostatnio jakiś ogromny wysyp dziewczynek był i wszystkie ciuszki są różowe, z falbankami i kwiatuszkami, więc ciężko będzie tam coś wyszukać dla Piotrusia choćby neutralnego. Wózek mam fajny, fioletowy, więc raczej kolor uniwersalny, zresztą zakup niego był właśnie pod tym kątem rozpatrywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona_88 trzymam kciuki za wizytę u diabetologa. Wydaje mi się, że zmiana diety wystarczy, żeby zapanować nad twoim cukrem. Doczytałam, że masz tylko o kilka jednostek przekroczony wynik, więc pewnie dostaniesz wskazówki co można jeść, a czego należy unikać i pewnie jakaś kontrola cię będzie czekać. Ja jeszcze nie miałam robionej krzywej cukrowej, ale nie wspominam jej jakoś tragicznie z poprzedniej ciąży. Smaczne to to nie jest, ale da się wytrzymać. ---------------- neli faktycznie dziwna sprawa z twoim lekarzem. Kurcze jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiej sytuacji, kiedy lekarz mógłby mścić się na pacjencie za zrezygnowanie z jego usług... A on jest ordynatorem w szpitalu w którym leżysz? Bo jeśli nie to chyba niewiele może zrobić? Masz rację z tym brakiem zaufania do niego, lekarzowi nie powinny się zdarzać takie pomyłki, strach pomyśleć co by było gdybyś zasugerowała się jego interpretacją usg i nie trafiła do szpitala. Ja bym się bała powierzyć mu dalsze prowadzenie ciąży i go zmieniła, ale oczywiście to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny z Fb - nie zaśmiecajcie forum swoimi wpisami. Bez sensu pojawiać się ni z gruszki ni z pietruszki, skomentować coś i zniknąć na następne kilka tygodni. Tu zebrała się fajna grupka dziewczyn nie posiadających fb i nie wcinajcie się im tak jak one nie wcinają się Wam. Z góry dziękuję, również kwietniowa mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
fajnie ze sie troche tu ruszyl temat:) ja plec wiedzialam jzu w 13 t dr Dudarewicz ja zobaczyl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki- nie masz prawa wypraszac stąd dziewczyn które założyły ten wątek! One także mają termin na kwiecień i mają prawo tu sie wypowiadać. Ja także udzielam sie na fb,zresztą tak jak wiele z nas które są tu już od dawna. Wczoraj mój lekarz wzią mnie popołudniu na usg i od razu zobaczył oba krwiaki,także sie wybronil z tamtej sytuacji.Powiedziałam mu że cos mi sie dzieje między nogami,wzią mnie na badanie i powiedział że to początki grzybicy! No szlak mnie trafi wszelkie dziadostwo sie mnie teraz czepia,chyba nerwowo chce mnie wykończyć ten pech. A powiem wam że nie jest to przyjemne,piecze mnie tam i swedzi od kilku dni. Myślałam że to infekcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jestesmy tu z dziewczynami od pierwszej czy drugiej strony stwozylysmy to forum przezywalysmy wyniki bety pierwsze mdlosci itp.Nie masz prawa pisac,ze Was tu zasmiecamy. Nie podoba sie to mozecie miec wlasne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Neli, ja tez mam grzybice :/ Niestety w ciazy trudno ja wyleczyc. Ja juz bralam nystatyne, pimafucin, macmirror 500(to ponoc mocne i mialo pomoc) a teraz skonczylam clotrimazolum. Niestety pomogly mi te globulki na 3 no moze na tydzien :/ Mam nadzieje, ze u Ciebie pojdzie latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×