Była zona mojego faceta i ciągły ich kontakt

kontakt z uwagi na małe dziecko ale szczerze mówiąc jestem o to zazdrosna. Jak wy sobie z tym radziłyście? Kiedy można zaproponować kupno dziecku telefonu zeby samo odbierało telefony od taty?Ile może miec lat takie dziecko? Ta zona zamiast odrazu oddawać telefon dziecku to zawsze gada z moi facetem

nic z tego dobrego, nie widze. Oni i tak do siebie wroca bo jednak łaczy ich cos razem

Niby rozmowy sa bardzo krótkie, taka wymiana podstawowych informacji co u dziecka. Ale mnie denerwuje ze to ona zawsze odbiera a nie oddaje dziecku telefonu i to ona zdaje mu relacje.

a ufasz swojemu facetowi ? rozmawialas z nim na ten temat ?

niby ufam mu no ale wiesz jak to jest, w końcu to kiedys jej slubował, ja kochał. Boję się ze takie utrzymywanie kontaktu może sie zle skonczyc. Nie roszumiem dlaczego to ona zawsze odbiera te telefony, czemu odrazu nie daje dziecka? Nieraz jest tak ze odbiera od niego telefon, zda mu relacje powie mu ze dziecko się bawi i tyle, nie odda dziecku telefonu.

Widać ewidentnie, że musi jej zależeć na kontakcie z Twoim Facetem. No zawsze mogą wrócić do siebie to fakt. Zalezy tez od tego jaka byla przyczyna rozpadu ich malzenstwa ?

trzeba bylo brac prawiczka...

Mowilas swojemu facetowi ze Cie niepokoja takie rozmowy z jego byla zona ?

Moze Ty nie jestes gotowa byc z facetem, ktory ma juz dziecko bo mimo wszystko oni zawsze beda miec ze soba kontakt bo jest dziecko. Jego była Zona zawsze bedzie w waszym życiu jakby nie patrzyc .

Ja rozumiem ze będą miec kontakt tylko ja nie rozumiem czemu to ONA zawsze odbiera jego telefony i to zawsze ona musi zdawac relację??? gdybym ja się rozwiodła to oddawałabym orazu słuchawke dziecku żeby pogadało z ojcem. Nie rozumiem tego.

Pytanie mam do was , kiedy mozna zaproponować matce aby pozwoliła kupic dziecku telefon aby to dziecko miało swoj telefon?

moze chce z nim porozmawiac, rozwod nie oznacza ze juz maja do konca zycia nie rozmawiac ze soba. Ludzie nawet po rozwodach potrafia zostac przyjaciolmi.

Przyjaciółmi? Ja dziekuję ze taki układ:-/

a kto ma odbierac ten tel sekretarka? nosz, jestes zazdrosna, to trzeba bylo brac prawiczka.

mysle, ze mozna zaproponowac telefon dla dziecka ktore mialoby z 8 lat

kotkapoes ok niech odbiera telefon ale czemu dorazu nie daje do telefonu dziecka? potrafi odebrac telefon i opowiedziec co robi dziecko ale dziecka do telefonu nie da

no to trzeba bylo nie brac faceta, ktory ma dziecko z inna.

To że mimo rozwodu potrafią ze sobą rozmawiać to według mnie pozytywny przykład. Wolałabyś by ziali do siebie jadem? To dobrze, że potrafią się porozumieć i normalnie pogadać bez kłótni i wyzwisk. I pomyśl, że w zyciu będzie jeszcze sporo sytuacji, że będą musieli mieć ze sobą kontakt np. uroczystości, komunia dziecka, jakieś rodzinne święta. Przemyśl to.

Tylko ze mnie martwi to ze oni się dopiero tak dogaduja odkąd ja jestem z moim facetem, wczesneij gdy mój facet po rozwodzie był sam to najczesciej kłócili sie rpzez telefon i nie potrafili ze sobą rozmawiać. teraz nagle ona opowiada mu o wszytskim co się dzieje, wkurza mnie to

wiec sa tylko dwie opcje ze ona jest teraz taka: -albo ejst o mnie zazdrosna -albo cieszy sie ze i on sobie układa zycie sama nie wiem co o tym mysleć

pewnie teraz jest taka milusia bo jest zazdrosna

nie stać cię na kawalera bez zobowiązań????? jazda dopiero się zacznie jak zobaczysz ile kasy pójdzie na alimenty :D

a mi sie wydaje,ze musza sobie relacjonowac co u dzieciaka,bo to dziecko,wiec nic obiektywnie nie powie raczej, i tyle, przeciez sie nie spotykaja, niepotrzebnie sie przejmujesz,ale tak - pogadaj z nim chociaz, jak on to widzi