Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY ISTNIEJA WIERNY KOBIETY

Polecane posty

Gość gość

takie które pragną lub mają ciągle jednego stałego partnera sexualnego (najlepiej jesli jest nim mąż) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no co ty ja takiej nie spotkałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćDRWAL
moja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz kobiety szmacą się masowo i publicznie chlubią się tym faktem, chyba 100lat temu byliśmy bardziej ludzcy i eleganccy niż teraz, sex sexem, wiadomo że jest extra, ale ranienie 2go czloweika męza czy żony, jest niegodnością i plamą na honorze istoty ludzkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie się szmacą, i to same ze sobą:classic_cool: ­ A nie, zaraz facetom nie przeszkadza jak kobieta jest w związku i jeszcze bardziej się do niej podwalają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariasaa24
Mam nadzieje że jeszcze są takie ja należę do nich:-] mam męża od 5 lat który jest starszy o 11 lat .Nie wyobrażam sobie jego zdradzać to mimo ze wychowałam się w nie ciekawej rodzinie w życiu nie pomyśle o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania23orginalnaorginalna100 ile jestes po slubie>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha wiec jak nie masz komu byc wierana to czym mierzyc wiernosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jestem tego doskonałym przykładem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość tak, jestem tego doskonałym przykłademusmiech.gif UU Uzasadnij to jakimis argumentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związek niesformalizowany nie jest dowodem stałości uczuć i opiera sie na niepewnosci samo to ze nie chcesz brac ślubu świadczy o wahaniu lub.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"aha wiec jak nie masz komu byc wierana to czym mierzyc wiernosc?" Szerokością pochwy :D A czym byś chciał mierzyć? Każdy miesiąc z tym samym to 10pkt do wierności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wciąz ten sam mąż od ponad 20lat, był pierwszym i pozostanie ostatnim nadal pozostaję wierna, pomimo ofert seksualnych jak i małżenskich w mim przypadku im jestem starsza tym mam większe powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szerokością pochwy smiech.gif A czym byś chciał mierzyć? Każdy miesiąc z tym samym to 10pkt do wierności? XDXDXD Cudwona punktacja, ale podaj proprocje- poziom wiernoci /szer pochwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wciąz ten sam mąż od ponad 20lat, był pierwszym i pozostanie ostatnim nadal pozostaję wierna, pomimo ofert seksualnych jak i małżenskich w mim przypadku im jestem starsza tym mam większe powodzenie" Odejmij sobie czas kiedy jeszcze mężem i żoną nie byliście. Wszakże wtedy o wierności nie może być mowy bo "związek niesformalizowany nie jest dowodem stałości uczuć " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
by kogos zdarzdac najpierw trzeba komus składac przysiege nie mozna zdradzac faceta z ktorym sie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"by kogos zdarzdac najpierw trzeba komus składac przysiege nie mozna zdradzac faceta z ktorym sie mieszka" Tak sobie tłumaczysz swoje skoki w bok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy związek sformalizowany jest dowodem uczuć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kur()()va co ja czytam p******y temat z udziałem p******ych bab, pozbawionych zasad jasny c**j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krwawa....zdrada to odbycie stosunku płciowego z osobą nie będącą współmałżonkiem itd wg polskiego prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli przespanie sie z kolega gdy ma sie partnera to nie zdrada tak? Kurde musze sie sporo nauczyc jeszcze xxxxx przespać się możesz tylko nie uprawiac seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martha_key
Pewnie, że istnieją. Choć jest z tym, mam wrażenie, coraz gorzej, ale mimo wszystko więcej jest zdradzających facetów raczej niż kobiet. Co do "szmacenia" się, mam trochę inne podejście, choć nie twierdzę, że jakieś wielce słuszne, ale to moje życie i nie interesuje mnie pod tym względem opinia innych. Miałam już trochę partnerów seksualnych, bo lubię seks i nie wstydzę się tego. Zawsze buntowałam się postrzeganiu tych spraw wedle zasady "Facet jak bzyka dużo to jest macho, baba jak bzyka dużo to jest dziw*ą". Ale nawet jak się lubi seks, to trzeba mieć jakieś zasady i być odpowiedzialnym. Nigdy, będąc w związku, nie odczuwałam potrzeby znalezienia sobie innego faceta, ba, nawet o tym nie pomyślałam. I od drugiej strony - będąc osobą wolną, nie miałam "przygody" z zajętym (w ogole zajętym, nie tylko żonatym) mężczyzną. Koniec, kropka, to dla mnie jest niewybaczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka ,że moralność nakazuje być wiernym osobie, która nie jest współmałżonkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×