Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba nie jestem normalny z wyglądu

Polecane posty

Gość gość

Odrzucają mnie nawet kobiety których nikt nie chce... masakra, mam 32 lata spotkałem się przez Internet z hmm 30 paniami i uwaga aż 4 się chciały dalej spotykać z czego 2 po kilku spotkaniach zrezygnowały, a tamte po kilku miesiącach... żadna z nich nie była obiektywnie mówiąc ładna, ot przeciętne, a te z którymi byłem parę miesięcy brzydkie (to była desperacja z obydwu stron, porzuciły mnie bo nie umiały mnie pokochać...). Nie wiem jak źle muszę wyglądać w oczach płci przeciwnej ale jest to straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewne nie chodziło tylko o wygląd, musisz być także męczący z charakteru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda... bo nie raz mnie kobiety jak byłem młodszy wyśmiewały za wygląd, nie mam zamiaru pisać co mówiły bo do dziś to pamiętam, te obraźliwe słowa. Jedna kobieta mojego kolegi się wypowiedziała tak "on sobie nikogo nie znajdzie z takim wyglądem" :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedz jak wygladasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby normalnie, mam jakieś drobne wady wyglądu ale to bardziej chodzi o rysy twarzy one są fatalne, poza tym jestem wysoki, normalna budowa ciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche prawdy jest w tym ze wyglad odgrywa znaczenie ale z charakteru tez musisz byc z*****y ze cie zadna nie chce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Charakter nie pozna się od razu :) na spotkaniach jestem miły i kobiety mi dziękowały za miło spędzony czas ale jak nie ma tej iskry to ciężko coś dalej zdziałać... jedna z takich kobiet rozmawiała potem z moim kumplem i mówiła że nikt jej nie chce że powinna sobie w łeb strzelić itd. a mi po jednej randce dała kosza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyglad tu ma chuba male znaczenie.Powiem tak,jak poznalam mojego meza to byl brzydki.Niski,oklepane wlosy,przygarbiony,zero gustu w ubiorze.Odrzucal mnie wrecz.Ale tak sie uparl zeby mnie blizej poznac(ja bylam dosyc ladna,mialam powodzenie) ze w koncu uleglam. i juz po pierwszym blizszym poznaniu sie zachwycil mnie swym charakterem.To samo poczucie chumoru,zabawny,ma cos do powiedzenia pomyslalam dlaczego nie?! jestesmy 12 lat razem a 9 po slubie i jest idealem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich jak ty to jest 1 procent może, teraz są inne czasy, mózgi wyprane przez TV...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze z wygladu jestes ok ale z charakterem cos nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmma czym się zajmujesz? pracujesz, studiujesz? może jesteś facetem bez tzw perpektyw.. z co z Twoimi rysami twarzy jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje, jak na moje miasto mam dobrze, samochód też mam, nawet kasę odłożoną sam już nie wiem po co..., rysy twarzy są bardzo dziwne, nie trzymają się symetrii mam dziwne oczy, na zdjęciach tego szczególnie nie widać ale na żywo bardzo, wyglądam śmiesznie a nie męsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mam dziwne oczy" co to znaczy diznwe? masz spojrzenie mordercy? :D a tak serio to są wyłupiaste, małe, wąskie? Piszesz tak ogólnie, że ciężko stwierdzić. Na moje oko to pewnie jesteś przeciętnym facetem. Stawiam, że coś nie tak jest w Twoim charakterem. Gorszcze brzudale znajduja partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duże wyłupiaste i nie symetryczne oczy, bardzo dziwne, niesymetryczne rysy twarzy... nie bez powodu kobiety mnie obrażały ze względu na twarz... więc jaki ja przeciętny, jedna z moich ex mówiła że gdybyśmy się poznali na żywo to by nawet jednej randki nie było, na zdjęciach wyglądam dużo lepiej niż na żywo (a ona sama też nieatrakcyjna do dziś sama od ponad roku bo wolała odejść niż tkwić w czymś w czym miłości nie ma i nie będzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro te kobiety skreślały Cię tylko z powodu wyglądu to trafiałeś na pustaki.. W ramach pocieszenia opowiem Ci historie z zycia wziętą.Facet niski ( 160 cm) z pewna dośc widoczną wadą ficzyną był sam przez ponad 35 lat. Miał za to niesamowicie dobre serce, był ponadprzeciętnie intelignetny, zdobył wykształcenie. W wieku 38 lat wział ślub z bardzo atrakcyjną, inteligentą 21 latką :) Wszyscy kumple mu zazdrościli :P To było ponad 35 lat temu, nadal są kochającym małżeństwem :) Wszystko jeszcze przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że kiedyś było inaczej taka historia co piszesz w tych czasach mało prawdopodobna, kobiety wybrzydzają szukają modeli, nawet te 30 letnie... wystarczy spojrzeć jak wygląda facet teraz a te 35 lat temu, teraz moda mtv, facebooka, nie jesteś atrakcyjny to spier***.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslę, że trzeba zachowac pogode ducha. Ja nigdy nie szukałam modela, chociaz sama jestem podobno atrakcyjna kobietą. Zależało mi na facecie który będzie mnie kochał i szanował. I takiego faceta mam, niektóre koleżanki sie podsmiewają ze mnie, że mam męża pantofla ale to one płaczą jak sobotnie wieczory ich faceci spędzają na chlaniu :P Moj mąż woli czas spędzic ze mną :) i jakoś mu sie nie nudze, mimo 12 lat spędonych razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogodę ducha ciężko zachować jak wiesz że jesteś kim gorszym, nieakceptowanym, 10 lat temu tak nie myślałem wierzyłem że mając 22 lata z czasem się wszystko ułoży, kogoś sobie poznam na całe życie, teraz wiem że normalne życie jest dla mnie nie osiągalne, te 2 rozstania mnie bolały, odrzucenia, obrażanie mnie, lata porażek... życie uczuciowe dla mnie nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz plusy z bycia singlem. nie musisz uwzględniać tej drugiej osoby w swoich planach, możesz robic co Ci się podoba, baba nie suszy Ci głowy o jakies głupoty :) może kobiety od Ciebie uciekają bo szukasz kogoś na siłe a to sie wyczuwa. Może poszukaj kobiety wsród dzieciatych rozwódek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie załamuj się, gdzieś tam czeka na Ciebie kobita. Nie pokazuj desperacji, znajdź w sobie tego fajnego człowieka i nastaw się na pokazanie go kobietom. Nie dołuj się, nie podchodź negatywnie, bo grunt to pogoda ducha. Jestem atrakcyjna, miałam wielu modeli, przystojniaków. Ale albo byli zbyt pyszni, albo mnie nie szanowali, albo coś mi nie odpowiadało w zachowaniu. Jakoś ta era mtv, facebooka, kolorowe czasopisma przeszły obok mnie i ominęły, nawet tv nie oglądam, nie znam gwiazd showbiznesu i nowinek modowych. To też mi w facetach przeszkadzało- lansowanie się. Aż poznałam mojego cudnego kochanego "brzydala" :) Chudy, pryszczaty, ciuchy okropne, ale tak mnie oczarował zachowaniem i tak się świetnie dogadywaliśmy, że latałam na randki jak na skrzydłach ;) Jesteśmy ze sobą już 6 cudownych lat, a otoczenie i adoratorzy dalej patrzą na ten związek z niedowierzaniem, jak ja mogłam się z nim związać i gdzie ja mam oczy. A ja patrzę sercem i żaden model mojego skarba mi nie zastąpi :) Uwierzcie nawet do sklepu ciężko wyjść, żeby nie słyszeć komentarzy za plecami : co taka laska z takim brzydalem robi itp. A ja sobie nie wyobrażam życia z innym ;) Jak gdzieś słyszałam na temat urody mężczyzn : Wystarczy, że facet jest ciutkę ładniejszy od diabła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też coś podobnego z tymi odrzuceniami, wyzwiskami, szydzeniem przechodziłam. Wiem jakie to trudne, jak ciężko się przełamać i patrzyć z uśmiechem w przyszłość. Strasznie się w tym bólu, szykanach babrałam, rozpamiętywałam. Musisz to z siebie wyrzucić, zostawić za sobą. Małymi kroczkami zmieniać nastawienie i postawić grubą krechę, która Cię od tego dzieli. Nie wiem czy posiadasz jakąś pasję, ale zrób coś pożytecznego dla Ciebie i co Ci służy. Rozpieszczaj się i bądź egoistą myślącym tylko o sobie. Co do randkowania- może przestań randkować, a zacznij ot tak zwyczajnie poznawać nowe osoby i kobiety na stopie koleżeńskiej, tak, że bez presji czy Cię zechce, mogła Cię poznać i polubić. Masz już swoje lata i pewnie ciężko poznawać nowych, ale właśnie znajdź coś co Cię zmusi do kontaktów z innymi. Basen, siłownia, czy jakaś wystawa, bądź zorganizowana wycieczka. Może poczujesz się też mniej zrezygnowany jak troszkę się ulepszysz, zapytaj mamy, koleżanek, kuzynek czy siostry co byś mógł poprawić w swoim wyglądzie. Styl ubierania czy fryzurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co przez całe życie próbowałem kogoś poznać normalnie i nie udało się :( Internet jedynie mi pozostał, może kiedyś trafię w jakąś kobietę która mnie zaakceptuje i z czasem pokocha. Mam swoje pasje i hobby ale to nic nie daje. Wszystko było by piękne gdybym był chociaż przeciętny u mnie w mieście takie bezrobocie dużo kobiet bez pracy ale nawet takie na mnie nie spojrzą :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość this_is_fuckin_awesome
sluchaj, zrob jak prawiki z tego forum: pogodz sie z faktem, ze juz zawsze bedziesz sam. wisienka na torcie jest to, ze pewnie sex masz za soba, oni niestety nie i sie na to nie zanosi. dziewczyny cie tu pocieszaja, ale prawda jest taka, ze charakter ma drugorzedne znaczenie. musi byc iskra, a takiej z brzydka geba nie wyprodukujesz. dotyczy to zarowno plci meskiej jak i zenskiej. ludzie sa teraz bardzo pusci i patrza na te sprawy powierzchownie. zadna sie w tobie nie bedzie doszukiwala glebi jezeli nie poczuje chemii. ty tez bys nie chcial byc z taka, ktorej widok cie odpycha. okrutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się tak nie poddam choćby 100 randek to było :), tak sex mam za sobą. Też uważam że charakter ma drugorzędne znaczenie, jak nie dalej przynajmniej przy wyborze faceta, bo mi kobieta nie musi się bardzo podobać, byle nie miała 100kg, byłem w związkach z nieatrakcyjnymi kobietami więc nie jest znowu tak ze mną że patrzę na wygląd. Jedyne co mnie czeka to ewentualnie związek z desperacji... ale wole to niż być samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy potrafiłbyś się zakochać w dziewczynie, która by Ciebie rozumiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj przez neta, niestety ale nie ma w nim fajnych ludzi, może jakieś pojedyncze perełki, reszta niestety 99,9 % ludzi z neta jest jakaś zaburzona. Może nieświadomie przyjmujesz pozę desperata, którą kobiety wyczuwają? Jak sam widzisz-nie zostało Ci już nic do stracenia. Zatem na następną randkę idź jak pewny siebie facet, troszkę swobodniej się zachowuj, kup sobie jakiś lepszy ciuch, perfumy ładne. Jeśli masz kolegów to wyjdźcie gdzieś do pubu, pouśmiechaj się do kobiet, zagadaj. Brzydki, ale sympatyczny facet prędzej coś poderwie niż przystojny burak. Wyjątkiem są nastoletnie pannice, bo te +25 urodę faceta stawiają na ostatnim miejscu. A skąd jesteś? Możesz podać region, miasto bądź jakieś duże sąsiednie obok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Łodzi mam w miarę blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie 25+ też dawały mi kopniaka w tyłek wiek nie ma tu nic do rzeczy tylko podejście kobiety, ja żadnej z Internetu nie dałem kosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nie ma takiej opcji żebym dał zdjęcie to raz dwa na zdjęciach wychodzę o wiele lepiej niż na żywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×