Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub w młodym wieku to porażka

Polecane posty

Gość gość

Młoda dziewczyna jeszcze nie oderwała się od pępowiny mamusi a potem bedą same problemy, tzn matka (tesciowa) bedzie dominującą osobą w nowym malzenstwie i predzej czy pozniej ono sie rozpadnie albo facet zacznie prowadzic podwojne zycie. Kazdy psycholog wam to powie, nie ma czegos takiego jak dojrzała 18-23 latka. Owszem jest dojrzala fizycznie, radzi sobie na studiach, w pracy , ogolnie w spoleczenstwie jako jednostka ale nie ma jeszcze pojecia o zyciu uczuciowym, zwiazkach, mowiac krotko - jest niedoswiadczona pod tym wzgledem , nie zerwała emocjonalnej pępowiny z rodzicami, zwlaszcza matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no porażka mam to za sobą więc mogę stwierdzić ślub to dopiero po 30stce to już nie te czasy gdzie parcie było na zakładanie rodziny obowiązkowo do lat 25ciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 23 r.z., to fakytcznie wcześnie, ale po studiach to norma i nie widze przeciwskazan. Niech każdy robi to co uważa za najlepsze dla siebie i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po studiach to jest czas na zdobywanie doświadczenia zawodowego, rozwój osobisty, hobby, poznawanie świata a nie ślub i kaganiec na szyi. Nic dziwnego, że tyle nieszcześliwych ludzi jest w tym kraju. Szkola-> studia-> slub-> przeciętne szarobure zycie-> praca ->wakacje raz w roku nad śmierdzacym morzem albo w egipcie -> koosciolek i market w niedziele ->grób ale racja...niech każdy robi co chce :classic_cool: nie ma nic fajniejszego jak widok podstarzałych dziadów sfrustrowanych swoim dotychczasowym zyciem, wylewających jad na wszystkich dookola zwłaszcza młodzież :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne niech każdy robi co uważa za słuszne ...a może by tak jednak poczytać posłuchać i uczyć się wyciągać wnioski z błędów innych? po to chyba mamy mózg aby móc analizować przemyśleć i czegoś się nauczyć zanim się z parzymy na czymś? Od wszystkiego wiadome się człek nie uchroni ale z podejściem róbta co chceta to ten świat właśnie na psy spada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda!! sama jestem tego przykladem i nietstey z tego zwiazku jest dziecko -niestety dla dziecka..ale juz prawie 30 na karku kolejny zwiazek i tym razem prawdziwa milosc hyba bedzie w koncu happy end:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie można rownolegle ciagnac kariery i związku? Slub w niczym nie przeszkadza, dopiero dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieksosc par bierze slub w wieku 24 - 28 lat i przeważnie nadal sa ze sobą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to ze komus nie udało się, nie przekresla innego związku (oczywiście jeśli ludzie sa samodzielni i nie wisza na rodzicach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc 24-28 ? Gdzie w Koziej Wólce czy w jakiejs mieścinie na Podkarpaciu ? W moim otoczeniu większość bierze ślub w wieku 28-35 albo zyją bez slubu. Jedynie patologia i blachary szybko wychodza za mąz i rownie szybko zostają samotnymi matkami albo tkwią w biedzie na blokowisku a mąz robi jak wół zagranicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w drugim największym miescie w Polsce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obracam się w towarzystwie ludzi po studiach lub z tytułami naukowymi, wiec totalne pudlo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy od ludzie Jeśli spotkają się kobieta i mężczyzna którzy wiedzą czego chcą i mają podobne zapatrywania na życie a do tego odwage by ustalić wspólne zasady i świadomość tego że muszę ich przestrzegać na zawsze (lub dostosowaywać do realiów) dla zachowania siły małżeństwa, mogą mieć i 20 lat, czasem ludzie 30letni nie wiedzą co robią, kiedy tak się dzieje powstają kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×