Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przykre to

Polecane posty

Gość gość

Powiem z gory, nie jestem wszechwiedzaca mamusia, ale na pewnych sprawach sie znam. Jestem fizjoterapeuta, dzis w sklepie widzialam mloda mame, ktora nosila swoja coreczke, okolo 8-10 miesieczna w nosidle, tylem do siebie. Rozumiem ze niektore mamy nie wiedza ze to bardzo szkodzi na kregoslup dziecka, ale czemu nie przyjmuja do wiadomosci jak ktos im dobrze radzi? Dziecko plakalo, marudzilo, bylo mu po prostu niewygodnie, ja milo zagadałam na ten temat, ale nie z wyrzutem, tylko tlumaczac spokojnie i proponujac zeby poczytala o tym. A ona na mnie z ryjem ze jak smiem sie wtracac. Kurcze, chcialam ja tylko uswiadomic co robi swojemu dziecku ale naprawde kulturalnie i z usmiechem a ona tak zareagowala:/ Kregoslup to jednak rzecz wazna, czy ja to rzeczywiscie nie obchodzi? Ja tez o wielu innych rzeczach nie mam pojecia, ale jak ktos mi cos mowi to mowie ok dziekuje, w domu czytam o tym, dowiaduje sie i podejmuje decyzje czy mial racje czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierny bierny ale wierny
nie bierzesz pod uwage ze marudzilo bo bylo spiace i glodne a do tego mialo kupe w pampersie? szkoda :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bym sie wnerwiła na miejscu tej kobiety. Co to za umoralnianie w sklepie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierny bierny ale wierny
mam pytanie... czy jak zlamie reke jako klient w sklepie to przysluguje mi odszkodowanie z OC sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest umoralnianie tylko jej powiedzialam ze tak sie dziecka w nosidle nie nosi bo szkodzi na kregoslup. I to nie jest moj wymysl, pozniej przychodza do mnie takie dzieci ze skrzywieniami kregoslupa, to bierze sie rowniez z tego. Moze tez poczytajcie o tym, chyba ze macie zdrowie waszych dzieci w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co cię obchodzi dziecko innej kobiety? i jeszcze ją pouczasz na ulicy, obcą babe! ja piernicze, takie rzeczy tylko w Polsce. a teraz jeszcze ją obgadujesz na forum publicznym. Zajmij się lepiej swoimi dzieciakami i swoim mężem zamiast wpieprzać się w cudze życie. Nie masz swojego czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauwazylam ,ze polscy fizjoterapelci sa "najmadrzejsi" na calym swiecie.skoncza 3 lata pseudo studiow i umoralniaja kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze.. siedzą tutaj zazwyczaj same mamy a takie słownictwo stosuja.. czemu się tak wyzywacie? po ile macie lat?? jak wasze dziecko źle coś robi to też wyzywacie od idiotek i karzecie spier...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, prostaczki z Was. Skonczylyscie chociaz podstawowke ze jestescie takie zazdrosne ze ktos studia skonczyl? Studiowalam 5 lat na akademi medycznej, iec mozecie sobie w tylek wsadzic swoje "pseudo" studia typu politologia, socjologia, o ile w ogole takie skonczylyscie. Ja chociaz mam wyksztalcenie, swoj gabinet i zyje na poziomie. Ok, chcecie kaleczyc swoje dzieci i pozniej wydawac majatek na rehibilitacje,Wasza sprawa. Ja chcialam kobiecie tylko powiedziec ze tak sie dziecka nie nosi bo skutki beda naprawde oplakane. Jak mowilam, nie zwrocilam jej uwagi jakos chamsko, tylko kultualnie zagadalam zeby jakos ja naprowadzic. Mam nadzieje ze jednak to przemysli i poczyta chociaz o tym. Jak sasiedzi bija dziecko to tez nie reagujecie, bo to nie Wasze dziecko, nie Wasza sprawa? Jestesce zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwzylam ze wpolszy yy
to kazdy na kazdego patrzytylko nie na siebie.To jakas choroba?i wszyscy najmadrzejsi:D mam nadzieje,ze nastepna babka,ktora zaczepisz wezwie policjena ciebie. A przykra to jestes TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwzylam ze wpolszy yy
no i prosze jak sie wywyzszamy:D babka ma poczytac?gdzie?w internecie?i sie doksztalcac poprzez doktora google?:D Chamska to jestes ty,zaczepiac obce kobiety na ulicy i dawac im z dooopy wziete porady. I zebys sie nie zdziwila jak jej dzieckobedzie mialo prostrze plecy od twojego dziecka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ta wielce wyuczona dalej potrafi tylko ,, kretynki, idiotko" omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mnie wkurza, że się wymądrza i poucza wszystkich dookoła, niech zacznie od siebie i swoje grzechy zacznie wyliczać a nie cudze. Na dodatek dalej nie rozumie (mimo że wszyscy jej piszą) jaką idiotkę z siebie zrobiła robiąc bezczelne uwagi obcej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anglistyka? Heheheh i Ty uwazasz ze to sa super studia? Prosze Cie, w dzisiejszych czasach to nie sztuka znac perfekcyjnie jezyki, ja mimo ze skonczylam ta fizjoterapie znam perfekcyjnie angielski i hiszpanski. Z angielskiego mam wszelkie mozliwe certyfikaty bo kiedys pracowalam za granica. Ja chociaz zarabiam powyzej 12tys netto na miesiac, z moja marna fizjoterapia i gabinetem, i jestem dumna z tego co osiagnelam, wiec Twoje wyzywanie od kretynek swiadczy tylko o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy chyba nie rozumiecie ze nie robilam jej bezczelnych uwag, tylko naprawde milo zagadalam bo mi szkoda tego dziecka. Widocznie tylko ja mam ludzkie odruchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, już widzę tą perfekcję hehehe. Problem wtym że tu większośc uważa, że zna swietnie angielski podczas gdy za granicą ledwo jąka i to jeszcze z takim akcentem, że pożal się Panie Boże. Mówisz tak, że nikt nie pozna czy jesteś Polką czy Brytyjką? Daje sobie obie nogi uciąc i powiem, że nie. Natomiast ja tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam normalne pytanie
czyli nie polecasz nosidełek w ogóle?? dlaczego nie powinno się ich używać? pytam, bo jestem w 8 miesiącu ciąży i zastanawiałam się nad zakupem (boję się, że chusty nie będę umiała zawiązać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaaaaaaaaa1988
A ja uważam że autorka dobrze zrobiła, ja wiem o tym że dziecka się przodem nie nosi, wiele razy widziałam matki które tak nosiły ale zabrakło mi odwagi by je zapytać czy wiedzą ze tak się nie powinno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fizjoteriapie każdy idiota moze skonczyc hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość342
Matko, wstyd i hańba. Rzekomo wykształcone kobiety a co jedna to większe dno sobą reprezentuje. Dramat. Masz rację, trochę niewygodna pozycja dla dziecka w tym nosidełku, szkoda kręgosłupa. A matka, widocznie nie znosi krytyki i tyle a może jednak przemyśli to sobie gdzieś w domu albo przy podobnej dyskusji z bliskimi typu "wiesz jaką babę spotkałam w sklepie..." Masz nauczkę na przyszłość, że lepiej chyba jednak takie uwagi zostawić dla siebie, bo chcesz pomóc a jeszcze oberwiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autoreciaa pisze sama do sie
ja i nosilam i przodem i tylem!I dziecku nic nie jest. poza tym autorko,chyba jestes na tyle madra iz wiesz,ze matka dziecka nie nosi co dziennie po kilka godzin w nosidelku!Czasem tylko wyskoczy na zakupy i co do JASNEJ CHOLERY MA SIE STAC? nie mieszkam w polsce i tu nie ma takich fanaberii,zeby ktos cie na ulicy zaczepial,nawet lekarze nie maja nic przeciwko jak wyskoczysz z dzieckiem w nosidle. Owszem,ty jako terapeutka powinnas to wiedziec,dlugie noszenie dziecka przodem w nosidle moze miec powazne skutki. Ale chyba ty nie masz jeszcze doswiadczenia w zawodzie,gdybys miala to bys obcych ludzi nie zaczepiala na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po anglistyce na Uni Wroc
off topic zupełnie i do głowy nie przyszło mi, zeby sie tym chwalić. Kobieto po UW, co niby było szczególnego w naszych studiach? Połowa debilnych przedmiotów , która w niczym nie przyczyniła sie do znajomości języka. A moze ten niby akcent , tzn jego brakj wyrobiłaś sobie na ćwiczeniach ?? Żałosne co te matki wypisuja na kafe. Jako prawdziwa anglistka powiem prawde, ze studia sa trudne bo głupie i wcale nie przyczyniaja sie do perfekcyjnej znajomosci jakiegokolwiek języka .Marnowanie 5 lat na mgr a potem połowa studentów nie jest w stanie zdać CAE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tego, ze wyskoczyła z ryjem to nie rozumiem. Ale Ciebie też nie rozumiem autorko, bo pojecia nie masz ile ona to dziecko miała w nosidle. Może wyskoczyła na chwilę, to przecież wózka nie będzie tachac! Ja po bułki zawsze wkłądałam córę w chuste- też mi jakaś baba kiedyś nagadała, ze nie umiem wiązać- smiac mi sie chciało, bo akurat moja znajoma chusty szyje, organizuje warsztaty - na jednym byłąm. No ale nie miewam na nikogo wyskakiwać z ryjem- powiedziałam babeczce spokojnie, ze chustę wiażę prawidłowo. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez ja nie mowie ze nie mozna uzywac nosidla czy chust!! Jak najbardziej tak. Chodzi tylko o ta pozycje gdy dziecko jest tylem do matki, przodem jest ok, chociaz wiadomo ze z nosidlem nie nalezy przesadzac. Nie rozumiem tego, czemu matki tak sie oburzaja, gdy ja naprawde milo zagadalam, chcialam dobrze i wcale nie naskoczylam na nia ani nie udawalam wszechwiedzacej, nie uwazam sie za taka, ale akurat jesli chodzi o fizjo to swoje wiem. To nie pierwszy raz kiedy doradzilam jakiejs mamie w sprawie nosidla i tamte byly wdzieczne bo po prostu nie mialy pojecia ze tak nie wolno(producenci nosidel pokazuja ze mozna).Pierwszy raz sie zdarzylo zeby na mnie ktos naskoczyl. Zreszta, ja w innych kestiach tez otrzymywalam od obcych ludzi rady, jedne madre, drugie mniej ale zawsze dziekowalam albo tlumaczylam czemu robie tak a nie inaczej, z jednych skorzystalam z drugich nie, ale zeby sie wkurzac? Jestescie az tak zakomplesione? Co do jezykowe, pewnie ze nie mowie jak Brytyjczyk, ale Polakom akurat latwo o brak specyficznego akcentu, gdy pracowalam za granica wszyscy pytali gdzie uczylam sie jezyka, mowie bardzo dobrze. Z angielskiego zdalam CPE na A wiele lat temu, hiszpanski to moja pasja i mowie biegle choc nie przystepowalam do zadnych egzaminow. Z tym ze jezyki to moj dodatkowy atut a nie zawod, wiec sorry ale anglistyka mnie nie powala na kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtrąciłaś się i masz za swoje, nie bierzesz pod uwage, że kobieta chciała zrobić szybko zakupy i wrócić do domu a Ty jej tyłek zawracasz...też bym Ci odpaliła, że się wtrącasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka sama jest przykra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
omg..wielka Pani po studiach medycznych na kaffe siedzi..buahaha internet wszystko przyjmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem po studiach medycznych tylko po fizjoterapii:) Tak siedze na kafe, teraz akurat z nudow, moje dziecko spi, jak wstanie to musze jechac do pracy. Nie chodzi mi o to ze ktos byl niemily, powiedzialam jej ze ok, w takim razie przepraszam i sobie poszlam. Chodzi mi o to czemu ludzie nie potrafia sobie nic powiedziec tylko od razu sie doszukuja ze ktos chce im dokuczyc? Jak mowilam, mi wielokrotnie doradzano, czy chcialam czy nie, ale zawsze mnie to zastanowilo i drazylam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja uwazam ze dobrze zrobilas ja tez wolalabym by mi ktos cos powiedzial niz ludzie patrza ,wiedza a nic nie powiedza kiedys bylam w sklepie (ba nie mieszkam w polsce) i moje dziecko (pierwsze) fakt faktem troche za cieplo ubralam bo mogla byc w samym dlugim body a ja jej zalozylam krotkie body plus cienutka tunike i kocykiem przykrylam :D dziecku bylo niewygodnie i zagoraco , i jeczala caly czas i taka kobieta oj ty biedna , tak nie wygodnie , napewno ci za cieplo ... fakt , faktem przyznam sie , niespodobalo mi sie to ale coz kobieta miala racje :D ! a te matki co tak pluja , zostaw je w spokoju bynajmniej bedziesz miala w przyszlosci sporo pracy a z tym wiecej pieniedzy :P to dolalam oliwy do ognia :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×