Kto z was pracuje w korporacji

Ja pracowałam całe (!) 3 miesiące na nudnym a męczącym stanowisku. Praca po 12h, tępe klikanie w ekran, zero perspektyw rozwoju. Pieniądze jakie takie, ale bez rewelacji. Do tego wieczne gadki umoralniające ze strony "kierownictwa", bełkotliwa nowomowa, pseudoprzyjaźnie i agresywna propaganda "ekofilozofii". Nigdy w życiu. Teraz pracuję w małej firmie, normalne 8h, zarabiam w sumie więcej, robię to co lubię i jestem szczęśliwa. Jesli tamto doświadczenie czegokolwiek mnie nauczyło, to chyba tylko tego, że najlepiej mieć na innych elegancko w******e, bo zawsze się znajdzie ktoś głupszy od Ciebie, kto się do Ciebie doczepi.

amen

w sumie firma w której pracuje to korpo bo to bardzo duza firma majaca oddzialy na calym świecie ale nasz oddzial jest maly i panuje tu normalna, przyjazna atmosfera. ludzie spoko, nadgodzin nie ma, mozna sie ubierać jak sie chce. chyba dobrze trafilam :-)

ja.. z***biszcze doswiadczenie kolezanka z usmiechem rekina czeja az wyjdziesz do kibla aby podlozyc ci swinie kumplel od wspolnych dojazdow na propozycje awansu nagle przestaje ci odpowiadac czesc tylko oficjalnie dzien dobry jak juz nie ma wyjscia (jak ma to udaje ze cie nie widzi) i zaczyna podkopywac pod toba doly bo to co bylo super jak go szkolilas teraz wydaje mu sie za malo efektywne w rozliczeniu z przelozonymi

U mnie tez jest super. Korporacja, ok 1000 pracownikow, ale sami mlodzi ludzie, wszyscy poginaja w trampkach, luzna atmosfera, nawet na kafe mozna sobie wejsc.. :)

mam idiotyczne pytanie...zaraz zostane nawyzywana... co to korporacja? tak wiem sa encyklopedie...ale ja chce jasnosci a nie regulki

Ogólnie rzecz biorąc, bardzo duże przedsiębiorstwo z wieloma działami i oddziałami (często na kilku kontynentach).

aaa..:) a czy tylko w jednym miejscu ale w budynku kilka dzialow to tez korporejszyn?

w korporacjach jest kicha, nie można nosić sandałów i krótkich gaci.

Szalkowski w korporacjach jest kicha, nie można nosić sandałów i krótkich gaci. xx zalezy gdzie, u nas mozna

Ja dostałam raz zjebkę za to że miałam koszulkę bez rękawów i widać mi było kawałek brzucha (był środek sierpnia). Dodam że na swoim stanowisku nie miałam żadnego kontaktu z klientem.

przynajmniej zarabiacie niezłe pieniądze:)

nikt się nie wypowiada..

ja pracuje w korporacji i sobie chwale. raz ze lepiej placa, dwa przestrzegaja zasad i kodeksu pracy, co w malych firmach jest mrzonka.

super pieniądze, 2000 tyś na rękę, po roku w korporacji kiedy wy dostaliście podwyżkę?

wow, dwa miliony i jeszcze ci zle:D

a wy ile zarabiacie? ja 1700, teraz 2000 tys i nic dalej sa osoby ktore zarabiaja 4 tys ale to male wyjatki i glownie z jezykiem wegierskim etc z ang i hiszpanskim marne grosze!!

a podobno tyle się zarabia w korporacji...

Ja w korpo, w dodatku na obsłudze klienta.. Nie polecam nikomu. Niecałe 2 lata pracy i już mam dość. Pomijam fakt, że przy 35*C musimy być ubrane strój biznesowy (koszule z dł.rękawem, marynarki broń boże 3/4, pełne buty, rajstopy), do tego nierealne do wykonania plany i klienci, ktorzy delikatnie mówiąc, nie zawsze dbają o higienę. A pensja..szkoda gadać

skąd te informacje o wysokich wynagrodzeniach?

W korporacji dobrze zarabiaj Logistycy 6 tys, dyrektorzy12 tys w gore I paare innych kmiotow ale to jednostki reszta 2200 po 10 lata h pracy

Cocacola powinna byc jsko korporacja zakazana.Dziewczyny dziwicie sie ze waszym chlopakom nie staje cxy nie majs ochoty na sex niech wiecej pija koli z aspartamem to libo beda miec jak u wrobla

up up

Ja jestem zadowolona z pracy w korporacji z wielu powodów.przede wszystkim kasa...nie jakieś tam 2 kafle jak ktoś tu pisze.prawo pracy które jest przestrzegane,wszystko na umowie,każda premia czy wygrany konkurs na pasku a nie pod stołem.minus...wieeeelkie wymagania no i pranie mózgu co w takich ogromnych firmach jest normalne,nie do zrobienia plany i inwigilacja.Nie każdy da rade pracować pod presją i w takich warunkach

pracowałam w pewnej korpoacji na "monitoringu sieciowym" nigdy w życiu! może i 2-3k się wyciąga ale co to za robota, dzień noc, świątek piątek i niedziela, nic tylko klik tu, klik tam, ciągle to samo

nikt więcej nie pracuje?:(

ja pracuje od 5 lat

5lat pracy, weekendy wolne, etykieta wiadomo jaka, odkryte palce, ramiona etc. nie dopuszczalne, nie należy odwracać się plecami do kolegów z pracy, bo nie wiadomo czy noża w plecy nie wbiją i tylko czyhają na moje stanowisko hehe, tak jest albo się człowiek przyzwyczai i zaakceptuje taki styl pracy, albo odchodzi, nie każdemu odpowiada praca w takim stresie i na takich zasadach

w korporacji, ale jedyne jakie znam to takie gdzie jest całe biuro telemarketerów i dzwonią i wciskają ludziom niepotrzebne rzeczy. Jakie są inne korporacje? Banki? Nic innego mi nie przychodzi do głowy.

Moj syn pracuje jako informatyk w pewnej dobrze prosperujacej holenderskiej korporacji.....zarabia super,ale widze ,ze czasu ma co raz mniej i jest bardziej nerwowy...mysle ,ze to wyscig szczurow.Zarobic mniej ,ale zeby praca przynosila satysfakcje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!