Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Marszalla

a mam milion kompleksów jestem gruba i wszystko robię źle nie mam nic

Polecane posty

Gość Marszalla

od najmłodszych lat mnie wpajano do głowy, że jestem brzydka i głupia oraz ruda to wredna i na dodatek piegowata, szkoła podstawowa i gimnazjum to był dla mnie koszmar, nazywano mnie w szkole Ryża z Paryża a nigdy nie byłam w Paryżu, jeden raz byłam za granicą Polski na Słowacji, pochodzę z bardzo małej wsi za Przemyślem, praktycznie tego przysiółka nawet nie ma na mapie, LO zaliczyłam w Przemyślu, każdego dnia jechałam do Przemyśla autobusem albo na nogach sześć kilometrów, najgorzej było w czasie zimy, gdy śniegu nasypało ponad metr, w LO najlepiej sobie radziłam z chemii i biologii ale fiza też była opanowana i na sto dni przed maturą żaden kolega nie chciał się umówić ze mną na studniówkę, u nas w domu bieda była i tylko pieniądze były z jajek, trochę zarobiłam na korepetycjach i tortach weselnych, piekłam ciasta i torty robiłam, pasztety z dzika, przerabiałam sukienki i spodnie na starej maszynie do szycia, takiej nożnej firmy Singer. Sama uszyłam swoją sukienkę na studniówkę, piękna i koktaylowa sukienka z falbankami na ramiączka z podszewką ale na studniówkę nie poszłam z własnego wyboru, nie miałam z kim, więc nie poszłam, a w dniu studniówki ojciec znowu się schlał jak ostatni szefc, więc było zmywanie podłogi, nie żałuję. maturę zaliczyłam jako prawie najlepsza, wszystkie oceny dobre lub bardzo dobre, świetnie się czułam w przedmiotach ścisłych i złożyłam papiery na Politechnikę w Warszawie, kierunek energetyka przemysłowa, studia dzienne wiem daleko od domu ale nawet w tej Warszawie mnie się poszczęściło i gdy szukałam mieszkania albo lokum to trafiłam do domku, w którym mieszkało starsze małżeństwo, wynajęłam pokój przy rodzinie za 300 zł. miesięcznie i zamieszkałam, 'starsi' nie mieli dzieci, może inaczej, ich córka zginęła tragicznie i za chwilę byłam ich córką jedyną, gdy upiekłam ciasto albo tort , zrobiłam obiad i wysprzątałam dom to byli bardzo szczęśliwi, gdy byłam na II roku studiów to nagle zmarł pan Jan , smutek był w domu i pani Basia bardzo się rozchorowała, kłopoty ze wzrokiem, kłopoty z ciśnieniem i słabe serce, pomagałam jak tylko potrafiłam, pani Basia traktowała mnie jak swoją córkę i w dniu obrony mojej pracy magisterskiej mocno trzymała kciuki , powiedziała, daj z siebie wszystko moja jedyna córeczko, temat trudny, synchronizacja sieci niskiego napięcia z systemami awaryjnego zasilania UPS , obroniłam, mam tytuł magistra inżyniera energetyka , tak ale gdy wróciłam późnym wieczorem do domu to otworzyłam drzwi i chciałam się pochwalić tytułem magistra , śmiech zamienił się w płacz i łzy leciały ciurkiem na podłogę, pani Basia odeszła , odeszła na zawsze, przyjechał lekarz i napisał papierek, zgon , zmarła śmiercią naturalną , załatwiłam pani Basi piękny pogrzeb z honorami , w czasie powstania warszawskiego była sanitariuszką, podobno była Irga w powstaniu, więc chłopaki z kompanii honorowej sześć kul w powietrze wystrzelili , po powrocie z pogrzebu do domu zaczęłam robić porządki i stare szmaty oraz ręczniki do wyrzucenia, to do prania, stare kołdry zasikane do śmietnika , pod poduszką znalazłam kopertę z podpisem pani Basi oraz notariusza , pieczątka okrągła , trzy strony tekstu przesznurowane, oryginał testamentu , pani Basia przepisała cały dom , nieruchomości i ruchomości na mnie, czyli majątek swój o wartości ok. 2 mln. PLN , wszystkie opłaty notarialne, spadkowe i skarbowe zrobiła , nie ma żadnych innych spadkobierców , wróciłam do siebie na wieś i nadal jestem w szoku, nigdy nie miałam nic i teraz nie wiem co z tym majątkiem zrobić w Warszawie ? a przy okazji, sami oceńcie jaka jestem brzydka, ruda i zarośnięta, nie depiluję się ponieważ mam uczulenie na woski i lasery. i tak żaden facet nigdy mnie nie zechce http://farm9.staticflickr.com/8175/8018025464_807178168a_z.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×