dlaczego zony biora rozwody po to by zniszczyc meza psychicznie i materialnie

Moze jakas mi odpowie dlaczego tak sie dzieje ZNAM jedna jedyna kobiete ktora przylapala meza na zdradzie ,powiedziala skoro tak to niech kazde zyje swoim zyciem i nie wyzywala tej kobiety a rozeszli sie jak ludzie majatek podzielili na 1 rozpawie ugodowo po polowie mimo ,ze jej maz nie mial nic na papierku co by mowilo o wspolnym majatku ONA byla sprawiedliwa i nie zrobila tak jak wszystkie Dzis wiem ,ze poznala tego jedynego i zycze jej samych szczesliwych lat

e nikt Tobie nie odpowie bo byle to werdne s....ki ktore jak sempy sama nie zje a innej nie da i szczyci sie ze byłego zwabiła na sxs by go dalej molestowac a byle facety to tak jak dzieci naiwne

co za durne pytanie...a wiesz jakie zony maja powody aby brac rozwod? wszytsko zalezy kto zawinil i kto jest ofiara,

ja jestem ofiara robilem wszystko by zbudowac dom by dzieci mieli to czego ja nie mialem ale jej i im za malo chca bym poszedl do czubków ale pobory bral i im dawal i to tez by nie zadowoliło

dlaczego mezowie zostawiajac zony z dziecmi dla kolejnych milosci uwazaja ze rozwiedli sie z dziecmi za kazdym razem jak nie sa w stanie ogarnac finansowo alimentow albo -jeszcze gorzej zyja tylko po to by wytykac bylej zonie bledy wychowawcze mimo ze sami zrezygnowali z wychowywania wlasnych dzieci?

nie zgodze sie z tym place duze alimety sam je ustalilem i chcialem pomagac w wychowaniu ona studiowala a ja bylem robolem i w pracy i w domu ale jej to za malo ale zona nie chce rozwiesc sie normalnie to jeszcze zabronila bo jest psychologiem kontaktu z dziecmi ale kasy by chciala cala

kobiety i tak solidarnie winia faceta

Może ty po prostu za mało jej siebie dawałeś. Może dom budowałeś dla siebie, a ona potrzebowała przytuleń, orgazmów, a nie twojej zafajdanej chaty. Może to ty jej życie zmarnowałeś, a ona choć w ten sposób się chce na tobie odegrać?

Odgrywanie i mszczenie sie na "bylych" to wizytowka ludzi maluczkich i pozbawionych klasy.... bez wzgledu na to czy chodzi o kobiety czy o mezczyzn.

zbyt czesty temat. ja dziekuje postoje, dla c**y brac slub i pakowac sie w takie nieprzyjmenosci, oj nie. Zbyt wiele pikenych wolnych kobiet w okolo. czy to za darmo czy za pieniadze.

oj moze powinni bzykac się na klatce schodowej a dzieci do domu dziecka bo po co rodzinie zafajdany dom

wiekszosc mezczyzn albo zdradza, albo ma nalogi, albo babka na boku, albo piwsko po robocie a potem wielce zaskoczeni bo sie chce rozwiesc

jak ja zdradzi to ona zrobi wszystko zeby sie zemscic, wszystko zniescie alo o zdrade sie zemsci na maxa bo wiecej zlosci w sercu zdradzonej kobiety niz w piekle, dlotego

no to nie zdradzajcie!

No tak on ma babę ala ta baba też ma męża i go zdradza .Wszyscy mówią facet a baba to co święta ,ona zdradzać może

po co odkopujesz stare tematy?

Odkąd tylko pamiętam moja matka zawsze w domu rządziła. Ojciec prowadził działalność i dosyć dobrze zarabiał, a ona tylko wydawała. Potrafiła kupić sobie np. kozaki za 1200 zł. Kiedy zwracał jej uwagę, że za dużo wydaje robiła mu ogromne awantury. Sama nigdy nie pracowała, gotować też często jej się nie chciało. Kiedy tata nie wytrzymał i walnął pięścią w stół, wystąpiła o rozwód. Do dzisiaj płaci alimenty na mojego brata bo ja jestem już pelnoletnia. Kocham moją matkę, ale potrafi być okrutna nawet dla swojego syna. Dostaje na niego 950 zł, a ubiera go w lumpeksie i każe pracować w wakacje.

Bez jaj. Co z niej za matka?

Twoja matka to po prostu pasożyt. Ojciec chyba wiedział jaka jest przed ślubem?

Moja matka przed ślubem nie była taka. Dopiero później stała się całkowitą utrzymanka ojca. Przed ślubem podobno się starała bo pochodzi z biednej rodziny więc nie chciała wypuścić faceta.