ale zazdroszcze kobietom ktore jedza co chca i nie tyja

mam czasem ochote na chipsy, cole, ciasto, batony ale nie moge:( bo odrazu tyje

ja tez ; )

nigdy w sumie nie czuje sie najedzona:(

.

zacznij biegać albo uprawiaj jakiś inny sport wtedy czasami będziesz mogła sobie pozwolić na śmieciowe jedzenie a będziesz szczupła

mam dokładnie to samo. rozregulowalam organizm dietami i teraz trzymam jedna diete a raczej po prostu odżywiam się rozsądnie, uprawiam coraz więcej sportow i stopniowo przyzwyczajam organizm do tego, ze czasem dostanie np. cos slodkiegio czy kawalek pizzy bo do tej pory takie jedzenie konczylo się puchnieciem/tyciem... :(

moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak przyzwyczajenie organizmu że czasem dostanie coś słodkiego, słodkie rzeczy to węglowodany proste więc one prawie na pewno zmienią się w tkankę tłuszczową jeśli nie zjada się np. tylko 2-3 batoników przez cały dzień i nic poza tym, po prostu jak ktoś uprawia sport to po pierwsze spala kalorie a po drugie wtedy metabolizm przyśpiesza i nawet jak się nic nie robi to organizm spala więcej kalorii od osoby która nie uprawia sportu i wtedy taka osoba może sobie pozwolić czasem na coś słodkiego bo nawet jak przybędzie odrobina tłuszczyku to będzie to niezauważalne bo spali się na bieżąco to przy uprawianiu sportu