mój facet mi wmawia że do niczego sie nie nadaje

Przykro mi :( Że to zrobiłam źle , tamto źle , do niczego się nie nadaję i takie tam...

w ten sposób chce cię do siebie zniechęcić - bo nie umie zerwać!

Zostaw go. Co Ci po takim?

właśnie nie.. bo jak chciałam z nim zerwać jakiś czas temu ( wtedy też mi wmawiał ,że jestem do niczego) to mnie błagał żebym tego nie robiła... no i wybłagał bo jesteśmy razem nadal... ciągle mi wmawia ,że nie dam sobie rady kiedyś w pracy i ogólnie ...

Agnieszka - no właśnie o tym mysle ... choc teraz mam ciezki rok i jeszcze rozstanie ... jakoś bym to przetrwała ,ale ciezko by było. on twierdzi też ,że nikt mnie nie zechce bo na żone sie nie nadaje ,że tylko do łozka mnie beda chcieli ...

Bo nie nadajesz się i tyle.

a skąd wiesz , znasz mnie?

skoro nie umiesz z nim tej sprawy załatwić to faktycznie się do niczego nie nadajesz! ile można pozwalać się gnoić???

no nie umiem... ale na szczescie jeszcze nie uwierzyłam ,że jestem do niczegoi w koncu i tak nadejdzie ten czas kiedy to zakoncze... bo wiem ,że to nie ma perspektyw

kurde, zrób mu jazdę, jeszcze raz pogoń i jak będzie błagał to powiedz, żeby poszedł do takiej która do wszystkiego się nadaje. A jak zdecydujesz dać mu szanse to złap za klapy i powiedz: Jeszcze jedna taka uwaga, o nienadawaniu się to kop w d ... i SPADASZ. Potem w ryja żeby zapamiętał. z debilami trzeba krótko.

ale na szczescie jeszcze nie uwierzyłam ,że jestem do niczegoi w koncu i tak nadejdzie ten czas kiedy to zakoncze... bo wiem ,że to nie ma perspektyw xxxxxxxxxxxxxxxxx taaaaaaaaaaaaaaa... już to widzę!

Ona dokładnie, pięknie powiedziane:) autorko powinnaś to zakończyć bo facet ewidentnie Cię nie szanuje a co więcej wyładowuje na Tobie swoje frustracje i karmi ego świadomością że mimo wszystko nadal z nim jesteś i godzisz się na takie traktowanie, pewnie będzie coraz gorzej. Taki facet to nie facet i nie ma go co żałować.