Dlaczego dziewczyny gnoja i niszcza słabych psychicznie facetow

po to .zeby byli silniejsi.

o właśnie albo dlatego ze ci słabsi zaleźli im za skórę

tak jak to ktoś napisał bo tacy faceci wręcz krzyczą jestem słabym frajerem,miernotą,maminsynkiem!a my kobiety lubimy silnych męskich umiejących nas bronić!ale wam p**dusiom kojarzy sie to z bad boyami złymi i agresywnymi a to nieprawda

bo nie lubimy pipek płaczących i tchórzliwych,mężczyzna może być wrażliwy ale bez przesady,największy respekt budzą ci silni fizycznie i psychicznie,fajnie jesli do tego dochodzi opiekunczosc i odpowiedzialnosc,wiernosc

my za to lubimy pipki pachnące, chętne i *****iwe fajnie, jak przy tym mają do kompletu kształtne i jędrne piersi i całkowicie przy oakzji są obudowane kobietą z pewnym poziomem inteligencji

ja gnoje introwertykow i zamulow jesli sie tacy zdarzaja na jakiejs imprezie, tzn nawet sie nie staraja, patrza na wszystkich z gory jacy to oni nie sa z***bisci. Jak tam im zle to moga przeciez w********ac. Droga wolna. To samo jesli chodzi o tych slabych, niesmialych facetow. Jesli kobieta im sie nie podoba, zycie im niemile to po co zawracaja d**e?

jak są ok to nie gnoję ale zdarzają się tacy którzy udają silnych i są chamscy wobec innych,wystarczy wyczuć ze tak naprawdę są jak balon nadmuchany,w okreslonych sytuacjach jak im dowalić to pękają

bo kobiety chcą silnych facetów na których mozna się oprzeć i są sfrustrowane gdy widzą słabeusza,który ugina sie pod byle problemem albo płacze oglądając Klan,nosz k***a męzczyzna nie musi być bogaty,przystojny ale niech będzie silny choci

Mnie utwardziło życie, kobiety i faceci. Byłem bardzo uczuciowym facetem i kochliwym. Teraz jestem kawał s********a! Zdradzam itp. Bicz boży zabijacie to co najpiękniejsze w facetach. Był taki film tytułu nie pamiętam kobieta diabeł spełniała życzenia gościowi za duszę. Zawsze spełniała życzenia jego tylko na opak. W po kilku nieudanych życzeniach odkrył że jego kobieta lubi wrażliwych facetów, poprosił żeby zrobiła z niego wrażliwego faceta. Oczywiście zrobiła z niego taką pipę że zaczął płakać na widok zachodu słońca. To oczywiście już patologiczna wrażliwość. W tym filmie chodziło o pokazanie że facet powinien mieć wszystkiego po trochu. Ja już nie potrafię się zakochać chociaż lubię mówić kocham Cię.

i vice versa,z dobrych wrazliwych dziewczyn robicie zimne wredne suki nieumiejące kochać kłamiąc,zdradzając,pogrywając sobie z nimi,zostawiając gdy was potrzebują

"Teraz jestem kawał s********a! Zdradzam itp. " Gościu, nie pozwól zniszczyć w sobie tego, co najpiękniejsze, szlachetne i wartościowe. Nie wyżywaj się za kobiety, które w przeszłości Cię skrzywdziły, bo teraz Ty krzywdzisz prawdopodobnie niewinną kobietę. Chyba, że trafiasz na same "złe kobiety", ale wtedy polecam psychologa.

Bo to złe kobiety były.

Tak sie czasem dzieje bo kobiety mają żal do facetów że są mało męscy,ze nie potrafią ich bronić,byc dla nich silnym oparciem,ze nie potrafią na trzezwo brać sie z życiem za bary,że nie są silni i samodzielni...męskosc to nie bezmyslna agresja i ciągłe latanie za babami zaznaczam

Ja chamowatych traktuje tez po chamsku a z nieśmiałych się w duchu śmieje choć jestem zwyczajnie miła dla nich i Lubie ich prowokować. Ale się biedaki pocą :D

Co to znaczy trzeźwo brać się z życiem za bary? Bardzo proszę konkretnie i bez motania.

Ja jestem facetem, mam 30 lat. Powiem tak: najważniejsza to być przy kasie na tyle, żeby nie być zależnym od żadnej kobiety (i najlepiej od nikogo). I wtedy goowno za różnica czy jest się silnym czy słabym psychicznie, bo czyjeś zdanie i tak cię nie obchodzi.

13:36 co to znaczy brać się trzeźwo za bary z życiem. Ano np to że lepszy zwykły robotnik który zarobi kasę niż pseudointeligent który ciągle nie może znaleźć pracy lub ewentualnie pracę za najniższa krajowa.

Nie zmienisz milionów lat ewolucji kilkoma wiekami cywilizacji technicznej. Słaby mężczyzna to była śmierć dla kobiety, która była w 100% od niego zależna. Chyba stąd takie silne odrzucanie tego typu postaw, wręcz pogarda. Dzisiaj nie ma już tego problemu, ale nadal to tkwi w podświadomości, stąd oczekiwania o "opiekę""poczucie bezpieczeństwa" i faworyzowanie siły.

Może to jakiś obrębny przypadek, ja czegoś takiego nie spotkałam u siebie.

Nie popieram "gnojenia", ale...mezczyzna to mezczyzna. Powinien się ogarnąć i szanować. Wtedy nikt mu na głowę nie wejdzie.