Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ag_maka555

Zrobiłam własnie TEST CIAZOWY

Polecane posty

Gość Ag_maka555

Jesteśmy rok po ślubie. Mam 24 lata. Jeszcze w czasie narzeczeństwa mówiliśmy, że od razu po ślubie zaczniemy sie starac o dziecko. Pózniej przemyśleliśmy sprawę że mamy średnią sytuację finansową i jednak zaczekamy jeszcze z rok. Od wakacji tego roku niby mieliśmy się starac ale znowu odłożyliśmy. Teraz wyszło, że jeszcze z rok poczekamy i niby od następnych wakacji zaczniemy. A ja tak sobie siedzę i myślę ile jeszcze będziemy odkładac? Fakt nie jestesmy super bogaci, wynajmujemy kawalerkę, mąż pracuje, ja tez ale na czarno, nie mam umowy i tak na prawdę z tego względu odkładamy decyzję o dziecku. Mamy nawet sporo oszczędnosci na koncie ale trzymamy to na tzw czarną godzinę. Boje się, że jak nic sie nie polepszy to nigdy się nie zdecydujemy, caly czas będzie coś nie tak, cały czas mało pieniędzy, małe mieszkanie. W tamtym miesiącu 2 razy poszliśmy na całosc. uprawialiśmy sex bez zabezpieczenia, pomyślałam sobie co będzie to będzie. Może wpadniemy i już nie będzie odwołania. Wczoraj miał byc okres, spóznia mi się, kupiłam test. Zrobiłam dziś rano, wyszła jedna kreska, nawet cienia nie ma tej drugiej, więc ciąża wykluczona. A poza tym własnie zaczyna mnie bolec brzuch więc okres pewnie przyjdzie. Szczerze mówiąc to sama nie wiem czy to dobrze, czy nie, ale coś czuje że jesli nie wpadniemy to będziemy tą decyzję odkładac w nieskończonosc. Bo wątpie że za rok będziemy juz mieli swoje mieszkanie, duzo kasy i inne luksusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłam test był pozytywny a w ciąży nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy może nie być sytuacji odpowiedniej na dziecko. A to praca nie taka a do mieszkanie nie takie. Jestem 7 miesięcy po ślubie i doszliśmy do wniosku co ma być to będzie. Mieszkamy z moimi rodzicami, oboje pracujemy ale oszczędności za dużo nie mamy bo wszystko poszło na remontu. Na chwilę obecną jestem w 3 miesiącu ciąży i jesteśmy szczęśliwi, że jest tak a nie inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ag_maka555
poczekam do jutra i jesli nie dostane okresu to zrobie jeszcze jeden test, ale wątpie bo już czuje ze nadchodzi poza tym robiłam dziś, a okres powinien byc wczoraj, więc jesli cos by było to juz by wyszło. Tak jak mówie z jedej strony moze to i dobrze ze jeszcze nie jestem w ciązy bo jednak warunki mamy takie sobie na dziecko. Ale z drugiej nie wiem kiedy bedzie odpowiedni czas, narazie niby wyznaczylismy sobie od następnych wakacji ale jak dojedzie co do czego to pewnie dalej przełozymy bo nie bede miała umowy o pracę, bedzie za mało kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko Drogie, 24 lata a Ty koniecznie chcesz dziecko? Na razie bym zajela sie ustabilizowaniem sie finansowym, a tego typu dywagacje odlozylabym na wiek okolo 30stki :) Pozyjcie sobie, cos zarobcie I wtedy pozstarajcie sie o dziecko. Ja urodzilam w wieku 30lat I zdaje sobie sprawe, ze jest mi znacznie lzej niz gdybym urodzila 6 lat temu, nie mamy dylematow finansowych, nie musimy sie zastanawiac czy kupic cos dziecku czy cos do domu. Na wszystko przyjdzie czas :) poki co cieszcie sie soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ag_maka555
nie wydaje mi się żebym była dzieckiem. dzieci nie wychodzą za mąż:P do 30 stki nie chcemy czekac, to wiem na pewno. wiem że teraz to szalenie modne bycie mamą +30 ale moim zdaniem 30 lat na pierwsze dziecko to za pózno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie wiesz co zycie przyniesie. Nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko. Ja mam 26 lat, mam prace, maz tez, mamy wlasna kawalerke ktora wynajmujemyi kupilismy na kredyt wieksze mieszkanie i wyremontowalismy go za cale oszczednosci i tez sie obawiam czy damy rade, za 1,5 miesjaca urodzi sie nasz syn ale... Za rok, za dwa sytuacja bylaby podobna wiec nie ma co gdybac. Nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko. Ja bym tylko na Twoim miejscu legalnej pracy szukala, bo macierzynski to duzy plus i ulga finansowa. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaaaśsssss
Wydaje mi się, że nigdy nie ma odpowiedniego momentu na dziecko bo zawsze znajdziemy coś co będzie nas skłaniało do przełożenia tej decyzji. Ja jestem w troszkę podobnej sytuacji jak ty. Mam 24 lata, ślub jeszcze w tym roku. Chcieliśmy odłożyć starania na 2 lata po ślubie. W tym momencie wynajmujemy 2 pokoje ale za jakieś 3 lata być może będziemy mieć już swój dom. Z tym że ja mam tylko umowę zlecenie w tym momencie ale jednak chyba przyspieszymy starania i zaczniemy może już od razu po ślubie. Oboje już bardzo chcemy i nie wyobrażamy sobie czekać jeszcze dwa lata. Też w tym miesiącu poszliśmy na całość ale boli mnie podbrzusze i pewnie w ciągu dwóch dni dostanę okres więc lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wg mnie praca twoja powinna być teraz priorytetem - co będzie jak przyjdzie ci ciąże przesiedzieć na l4 - potem nie łatwo wrócić do pracy albo trudno ją znaleźć albo ciężko o opiekę nad dzieckiem - wg mnie umowa o pracę jakakolwiek to podstawa - masz płatne l4, roczny płatny macierzyński a potem jeszcze pól roku bezrobocia - więc licząc od poczęcia to masz ze 2,5 roku dostawania kasy a tak to niemasz nic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×