Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie coam od 3 miesiecy i od 2 dni mam taki glod psychiczny ze chyba sue zlamir

Polecane posty

Gość gość

Caly czas man depresje , nic mi sie nie chce ake to jest jakas masakra od wczoraj. Gdyby nie to ze jesttem w nowym miejscu to juz by po mni bylo, ciag by sie zaczal. A tak to sie zacznie dopiero, bi pewnie skoluje jakas opcje. Czemu mnie tak jeblo nagle po 3 miesiacach, ze czuje sie jakbym dopiero wczoraj przestala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lajk0nick
co to znaczy coam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cpam, pisze chaotycznie, bo nie moge sie skupic na niczym i robie multum literowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na detoks to bez sensu bo juz raczej nue mam yrho w organizmie. Mialam isc do osrodka ale szkola itp, nie chcialam bliskich marywic to zrezygnowalam, a potem ze jakos to bedzie. Depresje przezyje ale ten glod jest nie do zniesienia :o i nie mam komu sie wygadac z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz tutaj .Ktoś sie na pewno odezwie,kto ma jakieś doświadczenie w tym temacie. Dziewczyno każdy głod kiedyś w końcu mija.Wytrzymałaś już trzy miesie i chcesz to zaprzepaścić? Najgorsze już za tobą,każdy kolejny atak głodu będzie coraz słabszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nic sie nie zmienia, bo mimo ze mam wszystko, w sensie materialnym tylko, ale tez wazne, to jestem nieszczesliwa, nie wiem czemu, myslalam, ze to sie unormuje po takim czasie :( i nie wiem, czy jest sens sie powstrzymywac. Tylko znowu nie chce zaczac zawodzic rodziny, bo pewnie znow bym zawalala wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślałem że ty osraniu piszesz. Tu jest kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jaka jest kafe bo tu czasem siedze, nie umiem sobie inaczej czasu zajac. Ale nie o sranie mi jednak chodzilo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guhg
Fakt, po 3 miechach bezsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guhg
Jestem uzalezniona od czegos wiele razy mocniejszego od speeda, wiec nie poruszylas mnie tak bardzo. Choc z braku laku dobre i to.. Cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guhg
Nie, taki hardcore jak hel to to nie byl, zreszta pewnie bym sie nie wygrzebala nawet na tydzien z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkyard
meth??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guhg
No, palona :o I po prostu caly czas sie zwieszam i mysle o tym i mam takie mrowienie w podbrzuszu jak sobie przypominam ttem czas, Mimo ze byl nardzo c*****y, totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkyard
kurde tak jest z wszystkim,nawet z trawą nie tak łatwo rzucić,aa byłaś u jakiegoś terapeuty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie wczesniej 2 lata codziennie palilam skuny ale az tak to nie kolidowalo z normalbym funkcjonowaniem, moze dlatego tak szybko sie wj****am w ice a. Lazilam po roznych terapeutach ale wszedzie bylo ze autodestrukcja ( milion innych problemow ze soba) i osrodek. No to wyjechalam i probuje zyc, ale to takie zycie na odp*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkyard
ja przez głupią trawe łaapie zawiechy takie ze nie wiadomo czy się smiac czy plakac;p Ale meth fakt,przej****y chociaż hel to już w ogóle poplynelaby na tym...ale podziwiam twój zdecydowany krok z tym wyjazdem ja zanim bym się zdecydowala to by było za późno także duży plus,mam nadzieje że ci się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam poczucie winy bo dostaje poeniadze na zycie w uk, mam sie tu uczyc a narazie z lozka nie chce mi sie wychodzic i rozmyslam zeby zaczac znowu cpac... Moze cos slabszego chociaz ale zeby choc przez chwile poczuc sie dobrze. Narazie i tak poje ciagle wiec co za roznica :o No mj robi troche gowno z mozgu, ale w bardzo malym stopniu w porownaniu do tego co mi sie zrobilo po mecie. Jednak lepiej nie przesadzac, bo psychicznie tez uzaleznia, a to duzo trudniejsze do ogarniecia, niz uzaleznienie fizyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 jeszcze ake 19 niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkyard
no niestety wszystko robi sitko z mózgu ale wiesz co jest najgorsze wg mnie??że potem chcesz więcej bardziej mocniej... lepiej już z niczym nie próbuj,chociaż pewnie odbierzesz to jako moralizowanie czy coś... sorry że przynudzam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecej bardziej mocniej chcialam po kazdym buchu :) Wiem, wiem , ale pewne rzeczy sa silniejsze. To glupoe bo wiem duzo, moge powiedziec wiecej niz psycholog, a jednak czuje, zeusze, mimo konsekwencji. Ludzie sa beznadziejni jesli chodzi o psychike. Albo ja tylko. Nie moralizowanie, tylko prawda, bo ja uwazam to samo, ale nie zawsze wybueradz ta lepsza opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkyard
nie możesz ówić że jesteś beznadziejna naa pewno nie jesteś,popatrz ilu wartościowych ludzi było/jest uzależnionych od czegoś,jesteś pewnie bardzo wrażiwa plus skłonności do uzależnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes mila :D Samoocenq i poczucie wartosci przyjmuja wartosc ujemna, przede wszystkim jak widze, ze nie potrafie sie normalnie, na poziomie wyslowic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkyard
ja też nie potrafie a pomyśl o ile gorszy środek brałaś;)wszystko wróci do normy tylko niestety trzeba czasu... ja nie jestem miła mówie to co czuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie mi sie wydaje ze cale zycie bede tesknic za tum stanem, nigdy nie bede sie czula jak przed tym i w trakcie. Cos mi sie zblokowalo w mozgu chyba i nie czuje szczescia, nawet kasa nie cieszy chociaz zawsze lubilam drogie rzeczy. Polecam ograniczyc mj, nie trzeba rezygnowac, ale ograniczyc warto :) ja narazie nawet nue pale bo bym znowu z******a nin stop chodzila i pewnie puscilyby mi hamulce i poszlabym dalej, bo zawsze bede zaczynac od najgorszego etapu pewnie, o ile znowu zaczne cpac. Mize ten glod przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×