fenomen polskiej kobiety polega na tym że

udaje zmęczoną, gdy wraca do domu po ośmiu godzinach pracy siedzenia za biurkiem i z nudów w pracy wypija cztery mocne kawy i co chwilę siarczyście ziewa, w końcu dochodzi godz.16 , więc czas zwiewać z tej ciężkiej roboty, zabiera torebkę i wychodzi na powietrze a tu na zewnątrz skwar i ukrop, temperatura na zewnątrz plus 35 , w pracy to była klima włączona i było dobrze a teraz vagina zaczyna się gotować w rajstopach i w kalesonach, bo przecież kobieta polska nie wyjdzie na ulicę bez rajstop pod kalesonami, nawet gdy na zewnątrz jest wrzątek, duupę zasłoni długą bluzką i trampki na nogach, tak wygląda polska urzędniczka, w kalesonach ! - spocona totalnie i capiąca na kilometr jeszcze wstąpiła na bazar tuż przed domem, kupiła trzy sztuki rajstop na najbliższe dni, kilogram bananów i żarcie dla kota a już wychodząc z bazaru to jeszcze kupiła trzy żółte kwiatki do wazonu , weszła do swojego śmierdzącego mieszkania , okna pozamykane, muchy zdechłe leżą na podłodze a kot śpi w zlewie , uradowana wygoniła kota ze zlewu i nalała wody do kwiatów, dla Miałczka też wodę nalała i szybko do wanny wskakuje aby zdjąć z siebie ten capiący ocet , nagle stwierdza, że rajstopy i kalesony się do ciała przykleiły, więc w ubraniu wskakuje pod wodę aby wymoczyć zad , po godzinie moczenia wychodzi z wanny a Miałczek się łasi i chce wątróbkę z puszki ugotowanej w sosie własnym , dostał michę a tym czasem gospodyni włączyła jak zwykle o tej porze Radio co Maryja i ubrała czyściutkie rajstopy , kalesony , nowiutki tzytzkonosz i bluzkę prześwitującą na grzbiet a na zewnątrz panuje wrzątek ale w Radiu co Maryja POWIEDZIELI, że polska kobieta nie może grzeszyć nawet swoim wyglądem, gdy są upały i należy zawsze powiadomić strażników miejskich, gdy jakaś kobieta opala się w miejscu publicznym bez tzytzkonosza, karać należy gołe i nagie, ponieważ grzeszą , jeszcze tydzień pracy i urlop , myśli sobie gospodyni słuchając Radia co ma Ryja , dzwoni do kumpeli Marysi , Cześć Mary , powiedz , jaką garderobę zabrać na tę Kretę ? a Marysia odpowiada, nie bierz NIC , tam na plaży kobiety opalają się nago i nikogo to nie rusza i nie wzrusza, tylko nie zapomnij zabrać karty VISA

ostatnio narzekałeś że się puszczają, teraz skamlesz że niczego nie pokazują :D ech ci durnie od palikmiota :D

idioto ! czy nie rozumiesz tego, że polska kobieta, gdy się nasłucha pogadanek z Radia co ma Ryja to ma zakazane aby gdziekolwiek gołe tzytzki pokazywać i opalać a gdy wyrwie się na wycieczkę do Grecji to skoro świt na plaży już paraduje z gołym zadem po plaży a po powrocie do Polski to wszystkim innym kobietom chce wlepić mandat za brak tzytzkonosza , taki jest ciemnogród , że w Polsce nie można nago a w innych krajach to jest obciach totalny aby pokazać się w miejscu publicznym w majtkach

pedale - mnie te twoje obsesje wlane ci do resztek mózgowia (bardzo mizernych resztek) przez potok gówna lejącego się od takich twoich autorytetów jak palikmiot czy grodzkie zupełnie nie obchodzą :D jesteś półgłowkiem który co dwa dni zmienia zdanie o 180 stopni (co potwierdza moją tezę z pierwszego zdania :D) - no ale u pederastów, lewaków i innych zwyrodnialców nie posiadających funkcji myślowych - to normalka :D

ale się uśmiałam,haha :)

hahaha bylo calkiem zabawne do momentu radia co Maryja. Przyznaj po prostu ze jestes wyposzczony i zly, ze tak malo odkrytego ciala w te upaly;) To nie musza byc zaraz jakies dewotki mlode czy stare czy stare panny co maja kota, moze to jakies latami tlamszone zonki albo po prostu kobietki z takim stylem ubierania.

wczasująca się Polka na obczyźnie wygląda bardzo seksownie http://25.media.tumblr.com/cf909736b78b036d94b82b35d465b1b7/tumblr_mgbsd8FRSi1ri1hi8o1_500.jpg a gdy wraca do kraju i znowu posłucha Radio co ma Ryja to za chwilę wskakuje w kalesony , i trampki