Urodziłam i nie byłam jeszcze na spacerze

W Niemczech to kobiety w szpitalu wychodza na szpitalny ogrod z noworodkami :D:D w takim lipcu maju czerwcu wiadomo ze jak pada czy snieg to nie ale jak jest pogoda to polozne same wyganiaja a ta kisi dziecko

A ja cie rozumiem przeciez teraz takie upaly pozniej przyjdzie jesien , bedzie wialo , padalo pozniej przyjdzie zima to minus temp i snieg bloto chlapa pozniej wiosna wiadomo pylki lato znowu upaly k***a kiedy tu wyjsc na spacer ?

Ale jak z tym pępkiem? Cały czas go wietrze i na spacer to na golaska tylko w pieluszce bym musiała? Albo kocem przykryć tylko. Jak wy zrobiliscie?

ja go wogole nie wietrzylam przeciez na ten spacer to nie musi byc ten pepek na wierzchu

rusz d*psko i idz na spacer .wozek przykrywasz pieluszka i jest ok jesli nie masz w ogrodzie duzych drzew .Swieze powietrze jeszcze nikomu nie zaszkodzilo ,a wrecz przeciwnie.Szkoda ze jestes matka 2-ki dzieci i jeszcze o tym nie wiesz,zaszkodzic to moze kiszenie dzieci w niewietrzonym mieszkaniu.Taka z ciebie matka jak z koziej d**y trabka...

Pierwszy urodzony srooogą zimą 29stycznia, wyszłam z nim w marcu. Drugi urodzony 13maja tr. wyszłam 2 albo 3 tyg. po porodzie. Powinno się z dzieckiem wychodzic codziennie na spacer. A ja od 3 tyg. nie byłam w ogóle :P a to dlatego, że ejstem z dwójką dzieci a mój mąż do 15 pracuje. Jest mega za gorąco, żeby z nim wychodzić. W domku mamy chłodniej. Często jest otworzone okno, jak jest chłodniej wieczorami to nie dajemy rady bo ochładza się późno gdy komary tną a tną u nas niesamowicie. Mój starszy synek jest cały w bąblach. Starszak jeździ do babaci się wyszaleć i z babcią na plac zabaw, ja zajmuję się dziecmi, obiad, 3 piętro bo niestety nie było na sprzedaż na niższym piętrze. Mamy wypas wózek za 3 tys. ale co z tego, jak ciężki, a 3 meisięcznego dziecka do spacerówki lżejszej za 700zł nie włożę jeszcze. Wiec dziś liczę na spacer :) Tylko neistety weekendami możemy sobie pozwolić. A i żeby nie było fakt od 3 tyg. na spacerze nei byliśmy, ale jeździmy samochodem z dzieckiem co weekend gdzieś i czasami wózek jest zbędny.

rodzilam na poczatku kwietnia w niemczech,dzien po porodzie poszlam z innymi mamami na taraz z dzieckiem i tak wychodzilysmy codziennie. Po powrocie do domu codziennie wychodzilam albo ja albo maz albo babcia na spacer. Tu sie nie cackaja z jakimis werandowaniami,a trzymac dziecko 3 tydzien w domu to zenada i lenistwo mamuski. Dzieciaki zdrowe,a nawet zdrowsze niz te polskiedzieci bo w polsce co slysze to wszystkie na antybiotykach na lekach,kaszle sraszle,katary

A znajoma znajomej prosto ze szpitala poszla do... Castoramy bo jakiegos mebelka jej braklo :D buhaha a wy tak panikujecie ........

Nie przesadzajcie. Lepiej na spacer, po co się kisić w domu jak są takie upały...? co to za mądrości????? lepiej sie kisić na podwórku? Pod budą gondoli z 40 stopni... albo dziecko 2 miesiące i całe na słońcu.... Przez pierwszy miesiąc dziecko nie potrafi regulować temperatury ciała. U nas o 19 jest ciagle 29 stopni. To nie jest temperatura dla noworodka. W domu tyle nie ma na pewno. Przecież świeże powietrze dziecko ma. W taki upał okna się otwiera szeroko. Możesz z nim rano siedzieć na balkonie :) ale faktycznie wychodzić to już czas najwyższy. Nie można przesadzać w żadną stronę

TY Powyżej, no tak przy otwartych oknach w domu jest dużo chłodniej jak na dworzu, puknij się, na balkonie ma siedzieć? taaaak tam też super chłodno.Niech idzie z dzieckiem rano albo wieczorem na spacer.

przecież to PROWO jak nic a wy się podniecacie...

ja urodziłam 2 tygodnie temu. Zaliczyliśmy już działkę u znajomych i odwiedziliśmy obydwie babcie 50 i 70 km od Warszawy :) A wychodzę z małą codziennie wieczorem jak już się chłodniej zrobi.

na podwórku chłodniej niż na balkonie? dziwne.,...