on chcial abym pojechala z nim i jego znajomymi nad jeziorko

a ja pomimo,że nie jestem gruba ani blada - opaliłam sie mocno ostatnio, jestem szczupla to mam okropne cechy takie jak : wielkie łydki ;( nieumięśnione uda ;(( garb!! ;((( a do tego mały płaski chudy tyłek i jakby wszystkiego było mało mam jeszcze celulit!! ważę 50 kg i mam celulit!! nie wiem co robić, chciałabym z nim spędzić czas, ale też nie chce by jego znajomi myśleli "co to za pasztet" :(

Może jakieś paero załatwi sprawę

a nie boisz sie wegorza w jeziorze?

aa i do tego jeszcze mam duży biust, który pewnie wyleci mi z kostiumu ;( kostium mam wiązany ;( moglby sie rozwiazać, węgorza? może sie i boję, ale są gorsze strachy ... no w paero nie popływam ;( poza tym to by dziwnie wyglądało, z drugiej strony damy noszą pareo...no sama nie wiem już. Problemu by nie było...ale on jest bardzo przystojny ;/ ja w ubraniu i makijażu też wyglądam w miarę jak człowiek... ;(