Wyjezdzam do Anglii i sie boje czy dam sobie rade

Emigracja mi nie straszna, bo juz mieszkalam w 3 innych panstwach:P ale nigdy w Anglii. troche sie boje ze wzgledu na to co sie tam dzieje z tymi muzulmanami, a i ludzie narzekaja, ze coraz drozej ciezej. Decyzja podjeta wiec wyjechac musze, ale zastanawiam sie czy nie popelnilam bledu:( Znajda sie jakies pozytywne wypowiedzi o zyciu w UK?

I to jest najlepsza rada jaka mozesz dostac od polaka w Anglii ,takze pamietaj licz na siebie .a nie na drugiego polaka. zycze ci powodzenia ps do odp wyzej masakra jestes.

NIE jedz tam, tam juz nic nie ma i nie masz tam czego szukac!

mieszkam w Anglii ale nie mam pojecia co takiego "dzieje sie z muzulmanami" :D Mozesz to autorko wyjasnic? :D

dasz sobie rade we wszystkim ;)

juz jestem na miejscu:P dzis zalatwiam tylko formalnosci z praca, podpisuje kontrakt i zaczynam jeszcze w tym tygodniu. Nie rozumiem wpisow nie jedz nie masz czego tam szukac:O przeciez przyjechalam do pewnej pracy, a nie jej poszukiwac jeszcze. Co do muzulmanow to mialam na mysli, ze sie panosza i sie az roi od niech. Na szczescie mieszkam w miasteczku gdzie ich prawie nie ma:)

Jaka masz ta prace?

Ja też jade bo uwielbiam klepać biede w polsce mi za dobrze http://i115.photobucket.com/albums/n300/martin_mullaney/wheelie-bins-birmingham-post.jpg

no to zobaczymy wystraszona jak długo sobie na tym kontrakcie popracujesz!! kontrakt oczywiście przez agencję?

Straszne ja mieszkam w USA ale tutaj poziom zycia jest duzo wyzszy niz w Europe ( tez mamy agencje fabryki) ale jest to najgorsze dno dna. Sam niewyedukowany margines tam pracuje.glownie czarnuchy.ja od razu kiedy tutaj przyjechalam wynajelam z mezem domek z trzema sypialniami kupilismy samochody itd ale jak pisalam nawet dla sredniej klasy ludzi jest tutaj b dobre zycie

jak żyjesz w spokojnej okolicy to ani muzułmanów ani chavsów bać się nie musisz :)

Nie pracuje przez zadna agencje:D Tobie sie pewnie wydaje, ze jak boje sie troche to musze isc pracowac do fabryki jakiejs i to przez agencje, a tak sie sklada, ze mimo mlodego wieku juz troche podrozowalam, zdobylam doswiadczenie (w tym zawodowe) i nie przyjechalam tu by siedziec komus na glowie czy prosic o pomoc. Propozycje pracy dostalam fakt, ze troche po znajomosci, ale raczej takiej pracy samej bym sobie nie zalatwila bedac w innym kraju.

Skandal, ponoszą ci sie ci muzułmanie w twoim wlasnym kraju w którym jesteś od tygodnia, i tylu ich tu jest w porównaniu ze skromnym milionem Polaków w Londynie :) nie zemdlej tylko z wrażenia

Po pierwsze nie jestem nawet od tygodnia:P Po drugie to nie moj kraj, ale mam prawo sie zapytac jak wyglada sytuacja z muzulmanami tymi agresywnymi, bo takowych mialam jedynie na mysli. Do normalnych wierzacych ludzi nic nie mam, nie obchodzi mnie co kto wyznaje. Jednak mozna sie troche naczytac o ich zaczepkach stad wlasnie bylo moje pytanie, na szczescie w miasteczku w ktrym mieszkam malo ich jest w ogole.

No to chwala Bogu i zdrowas maryjo!

''a od razu kiedy tutaj przyjechalam wynajelam z mezem domek z trzema sypialniami kupilismy samochody itd '' ---- Skonczylas te bajeczki ? :D

A co masz do mnie glupia c*po? Moj maz byl juz wczesniej w USA I zarobil kase!

nie za bardzo rozumiem czego ise boisz jesli chodzu o muzulmanow? jak nikogo nie zaczepisz to uwierz mi bedziesz spokojnie zyce. ja mieszkam w lonydnie od 8 lat, nikt mi nigdy nic nie zrobil , ,

Przeczytałam wszystkie posty i jestem zażenowana poziomem inteligencji wypowiadających się...a przecież dziewczyna grzecznie zapytała...i co w zamian? ani jednej normalnej odpowiedzi ....tak, polska już tak nisko upadła,że polak polakowi wrogiem.

cwoku z nad Wisły wyjedź do Huku Kuku. Głąbie w Anglii nikt na ciebie nie czeka. Bez pozdrowienia polskie badziewie.

Kiepski wybór. Z praca w uk jest obecnie już lipa, a nawet jak coś jest to za najniższa bądź niewiele wiecej, a chętnych na każde miejsce setki. Koszty zycia sa bardzo wysokie teraz, w szczególności domy, pokoje i transport . Nie ma tu już czego szukać

UK eldorado skończyło się tak z 5 lat temu, nawet brytyjczycy uciekają z tego bagna, bo wiedzą że to tonący statek

Tak więc wracajcie do kraju, ino chyżo. :)