Chamstwo na tym forum

[Gość gość]

Zastanawiam się od kilku dni, z czego wynika chamstwo i agresja oraz skrajny prymitywizm wypowiedzi kobiet piszących na tym forum (pewnej ich części). Przykład: ze dwa miesiące temu pisałam o cc - że chcę, że straszliwie boję się porodu, że zapłacę wiele za pomoc w wystawieniu mi wskazania. Zostałam ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zwyzywana od tych najgorszych - że dziecka nie kocham, że tylko poród naturalny, że się boję, że faceci nie będą chcieli się ze mną kochać po porodzie, że powinnam myśleć tylko o dziecku itp itd. Jakaś inna mama pisze, że nie chce karmić piersią, i prosi o porady, jak zmniejszyć laktację. Logiczne dość i zwyczajne. Ale nie, od razu jakieś histeryczki atakują. że co z niej za matka, że ma karmić piersią bo tak i już! nieważne że się brzydzi, że sutki ją bolą. Ktoś tam jeszcze martwi się, że nie ma instynktu macierzyńskiego w ciąży. Ok, zdarza się. Ale nie można o tym podyskutować po ludzku - jedyne słusznie wszystkowiedzące powiedzą lepiej: to kolejna zła kobieta jest, ma iść do psychiatry, a w ogóle to mąż ją powinien kopnąć za to w d**ę, a i życie ciężko doświadczyć. Tylko za to, że będąc w ciąży śmie przyznać, że nie kocha noszonego w macicy płodu. Nikt inny z kolei nie obraża jakoś kobiet karmiących, kobiet agitujących usilnie za naturalnym porodem lub co gorsza odmawianiem znieczulenia, czy matek bardzo młodych, czy samotnych. Jakoś te "straszne" kobiety, które nie zamierzają "poświęcać się dziecku w pełni", są spokojne, kulturalne, nie piszą w tematach, które ich nie dotyczą, i nie wpieprzają się po prostu w życie innych. I stąd pytanie kolejne. Dlaczego tym histeryczkom tak strasznie zależy by nie ich dzieci były karmione i rodzone naturalnie, by były kochane bardziej niż mąż, i w ogóle w brudny tyłek wycałowane jako ósmy cud świata? Czemu spełnione matki nie mogą po prostu poprzestać na zajmowaniu się własnym potomstwem?

[Gość gość]

a w skrócie?

[Gość gość]

Przepraszam, czy 3 krótkie paragrafy to za długo, by przeczytać ? Naprawdę?

[Gość gość]

tak.

[Katastrofffa 0]

Bo to nie sa ani spelnione matki ani spelnione zony ani spelnione kobiety ;)

[Gość gość]

To nie mam więcej pytań, ale i zaczynam rozumieć - jeżeli przeciętna użytkowniczka forum ma problem z czytaniem ze zrozumieniem, to czego tu oczekiwać po tutejszym poziomie intelektualnym.

[Gość gość]

Łał co za prymitywna nagonka na matki karmiące i rodzace naturalnie. Naprawde meczennica wśród moherów się odezwała :/

[Gość gość]

No właśnie - uderz w stół. Nie, to nie nagonka. Tylko że to właśnie Ty mnie wyzwałaś, Ty, broniąca karmiących naturalnie. Po prostu nienawidzisz mnie, bo śmiem coś robić inaczej, i to jest to, o czym pisałam. Tylko nie rozumiem, czemu.

[Gość gość]

Czy powinnam wyciągnąć wniosek, że wszystkie bez wyjątku karmiące naturalnie to pustaki i chamy? Nie chcę tak myśleć, ale niestety na tym forum boleśnie widzę korelację. Zatem zróbmy eksperyment - czy jest tu jakaś matka która karmiła naturalnie, a nie potępia i nie obraża tych, które wybrały butelkę czy laktator? Tak z ciekawości.

[Gość Karalinka]

ja nie uważam, żeby karmiace tak czy inaczej byly lepsze czy gorsze, do glowy by mi nie przyszlo. pewnych spraw nie rozumiem, ale nikogo staram sie nie oceniac. dopóki ktoś nie rzuca dzieckiem o progi ale to skrajność.

[Gość gość]

Nie tylko na tym forum tak jest, w zasadzie wszędzie podobnie, co do pytania nie pomogę Ci bo kaurat karmię butlą..

[Gość gość]

Ostatnio zastanawiałam się nad tym samym i moja konkluzja jest taka: Po pierwsze, mamy schamiałe społeczeństwo, bo skoro ludzie w mediach (aktorzy, politycy, prezenterzy telewizyjni) którzy kiedyś wyznaczali pewne standardy mowy i zachowań tez je obniżyli, to skąd zwykły szary człowiek ma czerpać wzorce? Po drugie, winna jest anonimowość tego forum - nawet rezerwacja nicka nic nie oznacza, i każdy pluje tu jak do rynsztoka. W rzeczywistości może być np. panią nauczycielką czy kierowniczką działu HR, a po wejściu na to forum wychodzi z niej cały jad, żółć i nie wiadomo co. Po trzecie, winny jest brak wzorców w szkole i rodzinie. Chamstwo rodzi chamstwo, a po wejściu dziecka w system edukacji nie jest lepiej, tym bardziej że edukacja to tylko ułamek z doświadczeń dziecka. Wzorce wynosi się z domu, więc skoro mama, tata, babcia, ciocia i wujek tak się do siebie odzywają, to trudno żeby na forum było inaczej.

[Gość gość]

04.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość No właśnie - uderz w stół. Nie, to nie nagonka. Tylko że to właśnie Ty mnie wyzwałaś, Ty, broniąca karmiących naturalnie. Po prostu nienawidzisz mnie, bo śmiem coś robić inaczej, i to jest to, o czym pisałam. Tylko nie rozumiem, czemu. -0-0-0-0-0-//// Podejmij leczenie, w zadnym temacie na temat karmienia udziału nie brałam, widze jednak cały ogrom tematów zmanierowanych lasek które wyzywaja karmiące naturalnie krowami dojnymi, cyckami do pasa, i wiadrami po porodzie. Rozumiem strach przed porodem, ale żeby fundować sobie cc ze względu na " ciasną wagine" trzeba być niedojrzałym mentalnym głupkiem, który w sumie chce zjeść czekoladke ale bez brudzenia rąk. Jak kobieta która nie potrafi zaakceptować np. rozstępów może w ogóle decydować się na dziecko? a jak dziecko nie będzie tak piękne jak to księzniczka wymarzy, lub chore to co do oddania? Trzeba mieć odpowiedzialność, i to ze ktoś rodzi naturalnie nie oznacza ze jest " biednym frajerem" z wiaderm już po :/ sama miałam cc ze względów medycznych, ale nie mogę czytać tych żałosnych wypocin.

[Gość gość]

Po czwarte, w gruncie rzeczy mamy bardzo mało wykształcone społeczeństwo, edukacja już nie oznacza tego co kiedyś. Kiedyś absolwent gimnazjum był pełen kindersztuby i miał wiedzę, teraz maturzysta czy absolwent uczelni nie ma ogłady i wiedzy - to co i jak ma pisać w internecie? Po piąte, Kafeteria to magiel. Fora tematyczne które odwiedzam trzymają poziom, i nawet jak dochodzi tam do scysji i wymiany poglądów, to ludzie się hamują i nie ma tylu bluzgów. Ale to wiąże się też z punktem drugim.

[Gość gość]

Bo to forum ma g********** moderacje i nikogo nie obchodza obrazliwe posty, przypuszczam ze i na innych forach trafiaja sie obrazliwe wypowiedzi ale sa sukcesywnie usuwane, tutaj tego nie ma, nikt nie potrafi dobrze zarzadzac ale zeby zmienic wyglad strony na gorszy tak wlasciwie to od razu leca do pracy bawic sie jak dzieci a niczym porzadnym sie nie potrafia zajac, pewnie jakis buraczany chlop tu siedzi ktory tak pozwala obrazac kobiety, kto to slyszal aby o matce powiedziec np krowa rozplodowa a jest to tutaj nagminne, gowno gowno gowno i jesCze raz wielkie G***********!!!!!!!!!

[Gość gość]

Po szóste, poziom agresji wśród kobiet wzrasta stabilnie od lat 90tych. Rozluźniają się normy dotyczące tego co wypada a co nie wypada kobiecie, więc nie łączy się jej już z delikatnością, łagodnością, kulturalnym językiem, zrozumieniem dla innych, umiejętnością wczucia się w czyjąś sytuacje. Kobiety zamieniają się w "chłopy", i to takie "spod budki z piwem".

[Gość gość]

No tak, to ogólnie odnośnie chamstwa. Ale nadal nie wiem, czemu w niektórych kobietach atak plucia jadem, konwulsję, wulgarny słowotok i w ogóle falę nienawiści wywołuje informacja, że inna użytkowniczka zamierza karmić własne (nie jej, tylko własne !) dziecko MM, albo że wybiera cesarkę, która nota bene wcale jakaś miła nie jest, albo nie karmi w nocy, pozwalając dziecku się wypłakać - wg. niektórych całkiem zdrowe? Czemu tak je to interesuje ? To przecież nie ich dzieci, więc po co to wszystko?

[Gość gość]

gość z 20.59 Do takich jak ty jest ten temat-przepraszam ale właśnie prezentujesz mowę jak z rynsztoka, obrażając inne matki. Autorka napisała kulturalnie. U ciebie tej kultury nie widać niestety.

[Gość gość]

No bo większośc matek z tego forum to krowy rozpłodowo dojne, których najwieksza ambicja jest rodzic w bólach miec p**de wiadro i cycki do pepka

[Gość zelkaaaaa]

taka prawda,że jezeli chce sie porozmawiac to napewno nie na forum :) ja dodałam temat o tym czy moge byc w ciazy jezeli moj cykl trwa bardzo długo, podałam szczegoly i wszystkie mozliwosci, to "kochane mamusie"zaczely mi pisac ze powinnam sie cofnąć do gimnazjum itp. jest naprawde moze tylko 5 % osob ktore pomagają, szczegolnie w takich tematach.. to przykre, bo skoro nie ma sie z kim porozmawiac w swiecie realnym- to nawet w internecie zwyzywają od najgorszych a przecież pisze się po to,aby ktoś pomógł, bo zarówno one kiedyś będą mogły potrzebować pomocy. ludzka głupota chyba nie boli

[Gość gość]

Te bluzgające są wiecznie sfrustrowanymi dziwnymi mamusiami które czerpią korzyści psychiczne? z dopiekania innym...innego wyjścia nie widze. Adrenalina rodzi adrenalinę, bluzgając do kogos sama się nakręca i tak wkółko. Z kolei część nie może zaakceptować ze ktoś nie robi tak jak ONE. Ale skąd ta agresja na kulturalne pytania to i ja nie rozumiem.

[Gość gość]

"Jak kobieta która nie potrafi zaakceptować np. rozstępów może w ogóle decydować się na dziecko?" A gdzie TWOJA akceptacja JEJ ? Nawet najlepsza antykoncepcja może zawieść, a nie każdy jest w stanie poddać się aborcji. I właśnie wtedy kobieta może bać się o wygląd swojego ciała czy swoje możliwości seksualne po porodzie, i dopóki REALNIE PŁODU NIE KRZYWDZI, a cesarka taką krzywdą nie jest, właśnie nikt nie ma prawa jej złego słowa powiedzieć. Bo żeby urodzić niechciane dziecko z wpadki, trzeba mieć jaja - i takie postawy trzeba promować, szanować, a nie narzekać, że ktoś się boi o piersi czy waginę - by się nas więcej rodziło. I typ porodu nie ma tu nic do rzeczy.

[Gość gość]

04.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość Tak mi zarzucasz chamstwo a już niżej pokazujesz swoje typowe teksty o " cyckach do pasa" żenujaca jesteś.

[Gość gość]

Wydaje mi się, że im się wydaje, że tylko to jak one wychowują dziecko jest najlepszym sposobem. Na to nie ma rady. To jest kwestia osobowości. Ja zamierzam karmić odciąganym mlekiem, a po 3 najdalej 6 miesiącach przejść na butelkę, ale nikogo nie zamierzam nawracać na ten sposób. Po prostu dziecko to nie będzie epicentrum mojego życia, chcę pracować, rozwijać się, chodzić na basen i biegać, wychodzić gdzieś też bez dziecka. Poza tym nie mam dużych piersi i nie wyobrażam sobie dziecięcych usteczek przy mojej brodawce. Tez już za to mi się tu oberwałam - że potwór, że zboczeniec, że wygodnicka, że laktacja mi się zatrzyma, że po co mi dziecko skoro go nie chce karmić piersią - nie rozumiem tych ataków tak jak Ty autorko. Tłumaczę sobie, że to biedne osoby o ciasnych horyzontach, dla których urodzenie dziecka i spełnianie się w macierzyństwie to cel życia. Tym bardziej że wiesz, to jest najłatwiejszy okres. Ciekawe jak sprawdzą się jako matki przez kolejne lata życia dziecka, jego lata szkolne, bunty nastoletnie, ewentualne problemy, małżeństwo i tak dalej. Dla mnie macierzyństwo trwa dłużej i poważniej niż 9 miesięcy ciąży i karmienie piersią, więc dziwi mnie koncentracja na karmieniu piersią jako symbolice macierzyństwa.

[Gość klhhghh]

Szczerze - podejrzewam że te "rozpłodowe", to zwykle matki niepracujące, bez zainteresowań innych niż dziecko i większych ambicji, wcale nie są ani szczęśliwe,. ani spełnione. Finansowo zależne od mężów/partnerów, nudzące się, wchodzą na forum, by się zabawić albo wyżyć, bo przecież taki straszny dzień miały w domu (trzeba było łóżko pościelić, naczynia umyć, podać dziecku kilka razy mleko, kilka razy je przewinąć, a na koniec o zgrozo - załadować pranie do pralki, a potem je rozwiesić - tyle roboty, że każdy ma prawo czuć nienawiść do całego świata) :) :D

[Gość zelkaaaaa]

Samą prawdę napisala moja poprzedniczka :) Kobieta kiedy rodzi dziecko nie może przecież w cudzysłowiu "umrzec" ona nadal musi być kobietą i przede wszystkim CZŁOWIEKIEM, nie mozna uzalezniac sie od dzidziusia mimo tego ze BARDZO go kochamy.. dlatego rowniez nie akceptuję ataków zdeterminowanych matek które wielce poswiecily cale swoje zycie dzieciakom a teraz wyżywają się na kafeterii bo im życie zbrzydło

[Gość gość]

Odezwała się wielce kulturalna mamusia robiaca cc na zyczenie dla dobra dziecka rzecz jasna, weż idż szukaj poklasku na forum nastolatek, które sa zakompleksione, bo nie ogarniasz tematu. Jak dla mnie to możesz sobie nawet w 32tc cesarkę zrobić, by ci przypadkiem brzuch nie został, ale nie wciskaj kitu, że kazda matka rodzaca sn, to wiejska kretynka która co roku rodzi dziecko, i jej tepy umysł nie jest w stanie nadążyć za polotem twego rozwoju. Niekulturalne chamki są w 2 grupach, i bez względu na to czy miałas cc czy sn. Twój post jest tak stronniczy ze nie da się go ogarnąć spokojnie. A teraz zostawiam w klubie wzajemnej adoracji mam cc na zyczenie i karmiących mm aby im cyc nie opadł :/

[Gość to czemu stąd nie pójdziecie]

na forum o lepszym poziomie, z porządną moderacją? Takich jak Wy, zakładających topik "czemu tu takie chamstwo, zmieńmy coś!" były już setki, i co? Przecież to jest najgorsze gówno w sieci, ta kafeteria, a właściciele forum mają w nosie jego poziom. NIC SIĘ NIE ZMIENI, zaakceptujcie to, albo idźcie na inne forum.

[Gość gość]

Gosc z 04.08.13 - chyba dotykasz sedna problemu. Mam dokładnie tak samo jak Ty - trochę poświęcenia dla dziecka, ale i z siebie i mężczyzny nie zamierzam rezygnować. Kto w ogóle wymyślił, że dla dziecka najlepiej to jest siedzieć z matką do 5 roku życia czy coś? Żłobki, przedszkola to uspołecznianie, podobnie jak zostawanie z dziadkami, rodzeństwem, opiekunkami. A znasz jakieś forum "na poziomie" ? Bo się zastanawiam, czy takowego nie założyć?

[Gość gość]

04.08.13 [zgłoś do usunięcia] klhhghh Szczerze - podejrzewam że te "rozpłodowe", to zwykle matki niepracujące, bez zainteresowań innych niż dziecko i większych ambicji, wcale nie są ani szczęśliwe,. ani spełnione. Finansowo zależne od mężów/partnerów, nudzące się, wchodzą na forum, by się zabawić albo wyżyć, bo przecież taki straszny dzień miały w domu (trzeba było łóżko pościelić, naczynia umyć, podać dziecku kilka razy mleko, kilka razy je przewinąć, a na koniec o zgrozo - załadować pranie do pralki, a potem je rozwiesić - tyle roboty, że każdy ma prawo czuć nienawiść do całego świata) usmiech.gifsmiech.gif CO ZA UPROSZCZENIE, WIEC TE KARMIACE NATURALNIE TO BEZROBOTNE OJEJ A TE Z KORPORACJI TO NA MM, FAJNIE ZE JESTEŚ TAK OGRANICZONA ZE MUSISZ UZYWAĆ TAKICH STEREOTYPÓW BY OGARNĄĆ ŚWIAT, I TAK WIDZE ZE PISZE CL, MOZE COŚ DOTRZE DO TEJ TWOJEJ PUSTKI ZE JEDNAK SIE MYLISZ.