Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wpadka i ślub

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem 2,5 roku, mieszkamy razem od 2 lat, w moim własnym mieszkaniu. Przedwczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży, w pierwszej chwili świat mi się zawalił, płacz, nie dowierzanie... dziś mój ukochany mi się oświadczył. I pytanie? Ślub cywilny czy kościelny... nie chodzimy do kościoła, ja zostałam wychowana w dość konserwatywnej rodzinie, zawsze z tatuśkiem na msze, jest bardzo religijny, z jego strony rodzice nie będą robili na pewno nacisków na ślub kościelny, są bardzo luźni i na prawdę ich uwielbiam. Wiem, że ślub bierzemy dla siebie, jednak mi jest to obojętne jaki ślub, ale kościelny by mnie przerósł, miałam nerwice i ogólnie w sytuacjach stresowych cieżko mi sobie poradzić.... Co do wiary, w Boga wierzę, taktuję każdego z szacunkiem, pomagam innym jak tylko mogę, jednak w kościół jako instytucję- nie ... Mam kilka dni na decyzję, z jednej strony chciałabym biała suknie, przysięgę w kościele, tata by był szczesliwy... a z drugiej, wolałabym cywilny, mniej stresu.... doradźcie coś dziewczyny, jak tu u was było ???? Od razu mówię, że mój narzeczony chciał mi się oświadczyć na wyjeżdzie na Majorkę w październiku, żeby nei było że ślub bo dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to będziesz mieć Majorkę w październiku ! zamiast wczasów dodatkowe kilogramy i złe samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki, a jakas inna rada ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wierzysz w Boga i chodziłaś do kościoła to na twoim miejscu wzięłabym ślub kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
Moim zdaniem jeśli uważasz, ze ślub kościelny jest dla Ciebie zbyt stresujacy to nie ma się co ,,męczyć". Szkoda nerwów :) Chociaż niewątpliwie ślub kościelny ma wiecej ,,magii" niż cywilny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narzeczona89 dzieki za odpowiedź, byłby dla mnie bardzo stresujący.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
,,chciałabym biała suknie, przysięgę w kościele, tata by był szczesliwy" - tak napisalaś a nie zapominaj że to ty w tym dniu masz być przede wszystkim szczzęśliwa a nie tata :) chociaż on też. :) Ja z reguły jestem nieśmała i nie lubie byc w centrum uwagi czy cos takiego ale sama biore slub koscielny we wrzesniu i nie mogę sie doczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
Ja wierze w Boga, nie podobają mi się w większości poczynania kościoła, ale wzięłam ślub kościelny , żeby ślubować mojemu mężowi przed Bogiem, mimo ze za pośrednictwem księdza który nam udzielał sakramentu. Jeżeli miałoby to wpłynąć na Twoje zdrowie, szczególnie kiedy jesteś w ciąży to może weźcie cywilny, a kościelny zawsze możesz wziąć później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slub cywilny wyjdzie duzo taniej i kasa w kieszeni przyda sie jak bedzie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybeczka911
Planujecie wesele? Nie macie jeszcze zaproszeń, winietek czy podziękowań? Zapraszam do kontaktu ze mną hanna.dziwoki@onet.pl , 535006900 Robię ręcznie zaproszenia, winietki itp. niedrogo i profesjonalnie. A do tematu: miałam ślub i cywilny i kościelny oba jednakowo stresujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubniczna 2013mbm
ja bym zdecydowała się na ślub kościelny, jednak bez wielkiej pompy i hucznego wesela, zeby sie nie stresować. Stres przedślubny wynika w dużej mierze z zamartwiania się czy muzyka okej, czy żarcie okej itp. Jeżeli będzie tylko w kościele bez wesela, nie powinnaś się bardziej stresować niż w sali Urzędu Stanu Cywilnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz załatwić z księdzem bardzo kameralny ślub, taki bez gapiów, tylko wy, świadkowie, rodzice i rodzeństwo. po wszystkim bez szopki, obiad w domu, czy tam w restauracji, po ślubie możesz się przebrać, żeby nie czuć że to przerost formy nad treścią (bujna suknia i "tylko" obiad). Suknia może być też bardzo skromna, ale biała. Welon odradzam w tej sytuacji, bo dla mnie to taki dodatek do wielkiego "halo". Coś tam we włosy, jakiś stroik mały. Przynajmniej ja bym tak zrobiła, jak miałabym twoje podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIMO ZE ZYJEMY W WOLNYM KRAJU TO SLUB CYWILNY JEST ZLE POSTRZEGANY.Zaraz ludzie snują domysły,źe w Boga nie wierza,ze ksiadz im dziecka nie ochrzci,ze to i tamto.Ja bralam koscielny a i tak zdradzam meza.Przyriega to tylko slowa ktore do niczego nie zobowiązują.Weź koscielny dla ŚWIETEGO ŚPOKOJU,DLA DZIECKA I DLA LUDZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KokoSzalen - po kiego grzyba brałaś ślub kościelny, skoro nawet nie wiesz na czym on polega? Z księdzem brałaś ślub? Chyba tak, skoro piszesz, że ksiądz ci udzielał sakramentu. Może poczytaj trochę na czym polega sakrament małżeństwa i kto komu udziela sakramentu i się nie ośmieszaj. Żeby nie było, nie biorę ślubu kościelnego, bo kościół katolicki to najbardziej zepsuta instytucja na świecie, ale jestem wyedukowana w temacie. Żeby coś odrzucić świadomie trzeba to najpierw dobrze poznać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w temacie i do autorki: ślub cywilny to też ślub, tylko w naszym zakłamanym pseudokatolickim społeczeństwie jest traktowany ja jakiś substytut. Do ślubu cywilnego też możesz iść w białej sukience i może być ona podniosły i uroczysty. Skoro nie jesteście katolikami (piszę to z pełną świadomością, katolik to dla mnie ktoś, kto PRAKTYKUJE religię katolicką) to ślub kościelny będzie zwykłym przedstawieniem. Po co ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry za literówki, słońce mi świeci w oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź cywilny, z kościelnym to tylko problemy są. Niepotrzebna szopka zrobiona dla masy gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tamto babsko, co pisze o tym, co ludzie będą mówić. A autorka to będzie leciała do każdego i się chwaliła, że ślubu kościelnego nie ma? :D :D Ja jestem tylko po cywilnym, ludzie wiedzą i nikt mnie nie obgaduje. A dzieciak nie chodzi na religię, nie jest ochrzczony i też ma spokój. Na wsi taki ciemnogród nadal jest? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
To Ty się gościu ośmieszasz, nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałam, ze za pośrednictwem księdza. W końcu po coś ten ksiądz tam stal, nie sadzisz ? Napisałam tez, ze ślubowałam przed Bogiem, a nie księdzem i nie księdzu, a mężowi. Trzeba wszystko pisać dosadnie, bo się znajdzie taka "oświecona" od siedmiu boleści i wypisuje głupoty. Widać, ze nie wierzysz w Boga bo od razu Ci gula skacze i się czepiasz byle czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
Wiadomo, ze to małżonkowie " sprawują" sakrament małżeństwa, jako jedyny zresztą sakrament. Jednak jest to po części za pośrednictwem księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksiadz tylko blogoslawi zwiazek, nic nie odbywa sie za posrednictwem ksiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
"W normalnych warunkach Kościół wymaga od katolików, aby zawierali małżeństwo w obecności dwóch świadków i kapłana. Jego obecność jest warunkiem ważności sakramentu. Są jednak wypadki, kiedy katolicy mogą zawrzeć sakrament małżeństwa bez kapłana. Ma to miejsce wtedy, gdy jest on nieosiągalny albo też jego obecność przy zawarciu sakramentu narażałaby kogoś na wielkie niebezpieczeństwa lub straty, np. na więzienie, duże kary itp. Gdy kapłan jest nieosiągalny przez miesiąc, małżeństwo może być zawarte bez niego, lecz w obecności dwóch świadków (por. kan.1116). "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
Skoro my żyjemy w " normalnych" warunkach to do ważności sakramentu był ksiądz potrzebny i to miałam na myśli pisząc, ze za jego pośrednictwem. Wszystko trzeba pisać czarno na białym bo teraz ludzie są strasznie upierdliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co teraz z Majorką ? lecicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kokoSzalen - weź się ogarnij, napisałaś: "żeby ślubować mojemu mężowi przed Bogiem, mimo ze za pośrednictwem księdza który nam udzielał sakramentu" Kuźwa, czarno na białym widzę, że ksiądz wam udzielał sakramentu. Teraz doczytałaś i odwracasz kota ogonem. A wiara w Boga nie jest równoznaczna z wiarą w Kościół Katolicki. Nie masz pojęcia w co wierzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
Wierz sobie w co chcesz bo mi to lata kolo nosa. Nie napisałam nigdzie, ze kościół jest super i świetny, tylko wręcz przeciwnie. Napisalam, ze tez się nie zgadzam z większością prezentowanych poglądów, które zostały ustanowione dla wygody księży. Co do udzielania sakramentu to był skrót myślowy. Nie wiem co za różnica, ze tak napisałam. Akurat strasznie to ważne, ze małżeństwo to jedyny sakrament którego w dosłownym znaczeniu nie udziela ksiądz. To takie strasznie dla Ciebie ważne, ze w ogóle nie zrozumiałaś kontekstu, tylko wyłapujesz byle co żeby się przyczepić. Mowi sie nawet potocznie, ze ksiądz udziela ślubu, o jej napisałam sakramentu , ja głupia i nie oświecona katolka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
Poza tym nie napisałam nigdzie, ze wiara w Boga ma coś wspólnego z wiara w kościół. Moja wcześniejsza wypowiedz odnosiła się do tego, ze tak Ci gula skacze jak mówisz o sakramencie małżeństwa, ze aż nie możliwe ze w Boga wierzysz, powinnaś być bardziej tolerancyjna , a nie sarkastyczna i prześmiewcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KokoSzalen - wiesz dlaczego mi gul skacze? Bo mam alergię na hipokryzję. Nie podobają mi się poczynania kościoła katolickiego i w tym nie uczestniczę. Ślubować przed Bogiem mogę wszędzie, nie muszę przy tym dawać zarabiać księdzu. Wikary z mojej parafii zabił swoje dziecko, dalej jest księdzem, tylko na zesłaniu. Gdyby nie pewien upierdliwy dziennikarz, nigdy nie wyszłoby to na jaw. Taki ksiądz, miałby być "strażnikiem" mojego sakramentu, miały wysłuchiwać mojej spowiedzi? Nie chcę, nie uczestniczę w żaden sposób. Powiem więcej - kościół katolicki nie ma nic wspólnego z Bogiem, to przegniła do cna instytucja. Jak już zaczęłaś grzebać, to poczytaj też skąd się wziął sakrament małżeństwa, po co kościół go ustanowił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lecimy na Majorkę- wybieram ślub cywilny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu wyżej- dziekuję, bardzo dobre myślenie, znam jednego księdza, pedofila, drugiego, który spotykał sie z moja znajomą, nie na kawę na pewno ...nie wierzę w tą zakłamaną instytucję, dlaczego mam mu za to płacić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×