Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mata Hariiii88

włokniaki w piersiach POMOŻCIE

Polecane posty

Gość mata Hariiii88

wiem ze byly tu setki takich tematow... ale powiedzcie czy macie wlokniaki W piersiach,czy trzeba je usunac?czy sa grozne??? ja mam ich az 8 :( piersi rozmiar A :( guzki od 6 do 20 mm....nawet sie bym wstydzila pokazac lekarzowi bez staniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ta od zapiekanegomakaronu
a skad wiesz, ze to sa wlokniaki? piszesz, ze nie pokazalabys sie bez stanika lekarzowi. moja kolezanka miala wycinanyi jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam guza 2 cm zostal usuniety. Tobie pewnie wytna jednego najwiekszego i zbadaja. Kobiety z nimi zyja ale trzeba je kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie pokazalas sie lekarzowi to skad wiesz ze masz wlokniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata Hariiii88
przeraza mnie to wszystko...mialam w rodiznie przypadki raka...:( Zrobilam USG-stara babka mi to robila wiec nie mialam stresu... i z opisu CHYBA nic zlego nie wynika... natomiast nie odezwala sie do mnei ani slowem... A musze isc z tym do onkologa-u nas w miescie jest tylko JEDEN i jest MEŻĆZYZNĄ :( Boję sie choroby,diagnozy,wycinki,boję sie wizyty......wstydze sie nagossci... kurfaaaaa az 8 guzkow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata Hariiii88
na kilku forach wyczytalam ze usuwa sie te powyzej 10 mm (?) i jak to wyglada?...te 22 mm to mi jakiś ssakiem wyssie czy normalnie wycinka skalpelem??? chyba umrę z nerwow w tym gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tluszczaka i kontroluje go. jesli bedzie rósł to wted sie usunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ta od zapiekanegomakaronu
nie wiem jak duzego miala moja kolezanka, ale miala go usuwanego chirurgicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam gruczolako-włókniaki, dwa, jeden 11mmx8mm, drugi 22mmx15mm, obydwa usunięte. Niestety, po 4 latach narosły nowe, więc nie wiem czy jest sens to wycinac. Ale skąd wiesz, że to włókniaki skoro Ci ich nie wycieli i nie zbadali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata Hariiii
ale czytalam cos takiego ze albo robią biopsję (?) ,czyli badają jakis tam malutki wycinek guzka....albo wycinjaą bez biopsji? wiem ze sa 2 mozlwiosci jak biopsja wychodzi dobrze to go nie usuwają? a mozna caly usunąc bez biopsji??? i co mam zyc ze stresem caaale zycie czy cos mi tam sie nie zezlosliwia???:( te guzy mi maskakrycnzie syzbko rosną 10 mm w pol roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata Hariiii
wlasnie wyobraz sobie jak bedą wygladaly piersi w rozmiarze A z 8 mioma bliznami...:( a przy biopsji jest znieczulenie i blizna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest znieczulenie, blizna też, choć nie wiem czy nie nogą gdzieś jej zrobić poza piersiami, poza tym mniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam blizny w ogóle, robił mi chirurg z Krakowa, nacięcie robił wokół sutka dlatego się wszystko ładnie zrosło. Teraz podobno jest też metoda bez nacinania, nie pamiętam nazwy, ale to jest jakas obrotowa igła która Ci jakby rozwierca te guzki i odsysa, tak mi mówiła ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia5768
Ja miałam torbiele w piersiach. Niestety się okazało, że było to coś znacznie gorszego, chemia itd, ale wszystko się dobrze skończyło. Najgorzej jest żyć w nieświadomości i zamartwiać się w nieskończoność. Warto będzie poczytać o rakach piersi i innych chorobach i się uświadomić. Mnie pomogły artykuły http://likemed.com/pl/rak-piersi/ z tej strony. Znakomicie dziś się czuję i posiadam swoje piersi, a bliznami z wycinania torbieli się nie przejmuję. I tak ich publicznie nie pokazuję, więc w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×