czy na l4 pisze z jakiego powodu zwolnienie czy tylko z ciaza

Pisze w ktorym tyg jestem?

Nie pisze w którym tygodniu jesteś.

nie jest napisany wiek ciązy. Kod choroby jest tylko B jako że w ciązy/

Czyli zus moze wybrac osobe do kontroli bedaca w 1 miesiacu ciazy jak i 9miesiacu?

z tego co pamietam, to lekarz wpisuje na l4 jakis kod, ktory mowi o tym,ze jestes w ciazy i tyle. to takie info dla kadr, zeby naliczyli 100% pensji

Dokładnie tak , no może pierwszy miesiąc to przesada bo zazwyczaj o ciąży dowiaduje się albo lekarz potwierdza od 6 tygodnia ciąży. A co boisz się czegoś czy co ???

owszem jak najbardziej mogą tak zrobić. Mój lekarz mi opowiadał jak przyszła kontrola do dziewczyny przed samym porodem i jej nie zastali w domu bo trafiła na porodówkę.

kontrole sa rzadkie i nie ma znaczenia wiek ciazy, ale zus placi ci po 30 dniach zwolnienia, wczesniej placi pracodawca, chyba ze w ciazy jest inaczej?

tak po 30 dniach zwolnienia płaci już ZUS.

Ludzie przecież mogłaś być w aptece , u lekarza itp. To , że jesteś na l4 nie znaczy , że musisz leżeć plackiem. Jak będzie kontrola i Cię nie zastaną w domu to zostawią Ci powiadomienie , że masz się zgłosić do ZUS w celu wytłumaczenia się dlaczego w tym dniu Cię nie było w domku. Mówisz , że poszłaś do sklepu po wodę , albo do apteki albo coś innego. Nie dajemy się zwariować !!

NIE PRAWDA , ŻE PO 30 DNIACH PŁACI ZUS - jak jest około 25 pracowników w zakładzie pracy ( nie pamiętam ile dokładnie ) to cały czas płaci ZAKŁAD PRACY. A to on rozlicza się z ZUS -em

Czyli w 1 miesiacu gdy placi pracodawca sa nikle szanse na kontrole? Boje sie troche bo jestem na poczatku 8 miesiaca ciazy niby nic mi nie jest ale lekarz wystawil mi l4. Pracodawca to moj znajomy i bardzo nie jest szczesliwy poniewaz mielismy konczyc wazny projekt i zaproponowal mi zebym nadal przychodzila do pracay (bedzie placil dodatkowo) dopuki sie dobrze czuje. Nie ukrywam schlebia mi to a wiadomo kazdy grosz teraz wazny wiec sie zgodzilam ale teraz obawiam sie kontroli z zusu.

Nic się nie bój. Ja też jestem 8 miesiącu ( 31 tydz ) od 12 tyg przebywam na l4 i przecież nie siedzę w domu zamknięta.

ale ty jestes na zwolnieniu i nadal pracujesz?? oo kobieto uwazaj bo jak cie ktos podpier to masz przechalapane..

No i co z tego , będzie sobie dorabiała u znajomego. Nie mów tego nikomu niech to zostanie między Tobą a znajomym i tyle.

Mam zamiar nikomu nie mowic o l4 bede chodzic do pracy normalnie. Mysle ze tylko ten 1 miesiac.

jak na zwolnieniu nie masz kodu ze musisz lezec to ci zus nic nie zrobi jak cie w domu nie zastanie. najwyżej zostawią wezewanie i pojdziesz i powiesz ze byłas w aptece, sklepie na spacerze itp

jeśli nikt z pracy nie zrobi "uprzejmie donoszę" albo komputer cię nie wylosuje to pewnie problemu nie będzie.

No dokładnie ktoś mądrze napisał , byłaś w aptece w sklepie na spacerze. Luzzz

A jaka jest szansa ze skontroluja miejsce pracy?

Pewnie jakieś szanse są ale jak duże tego ci nikt nie powie.

Pracujesz u znajomego, z ktorym mialas konczyc wazny projekt, a lekarz tak po prostu sam od siebie wystawil ci L4, ktorego wlasciwie nie chcialas bo przeciez znajomy na tobie polegal z projektem. Teraz znajomy musi ci ekstra placic za prace, za ktora i tak ci juz placi... Jak ci nie wstyd!!! Na miejscu znajomego bym cie zwolnila po skonczeniu tego projektu no i po tych wszystkich obowiazkowych miesiacach placenia za to ze TY chcialas miec dziecko!

Bez względu na wielkość pracodawcy zawsze po 32 dniach płaci zus. kwestia tylko jak to się rozlicza-może płacić pośrednio lub bezpośrednio. pośrednio wtedy kiedy pracodawca wypłaca a potem pomniejsza o tą kwotę odpis miesięczny na zus. ja miałam 3 kontrole po 30tc. Dostałam od lekarza na 4tygodnie L4 leżące a na drugi dzień trafiłam do szpitala i byłam tam do końca. w ciągu 2tygodni byli u mnie w domu 3 razy,że nikogo nie zastali a ja się nie zgłosiłam wysłali do pracodawcy pismo o wstrzymaniu wypłaty zasiłku. do mnie przysłali podobne-LISTEM ZWYKŁYM!-a dodatkowo straszyli mnie prokuraturą! mąż akurat był na wyjeździe służbowym więc poczty nikt nie odebrał. pracodawca do mnie zadzwonił i nawet się pofatygował do szpitala i wziął ode mnie zaświadczenie jakie wystawił lekarz że w okresie wszystkich kontroli byłam w szpitalu. a mimo to żądali żebym stawiła się na komisję lekarską!!! jak mąż wrócił to pojechał do nich i zrobił raban, dopiero wtedy cofnęli decyzję o wstrzymaniu wypłaty,ale nie przeprosili :(

"NIE PRAWDA , ŻE PO 30 DNIACH PŁACI ZUS - jak jest około 25 pracowników w zakładzie pracy ( nie pamiętam ile dokładnie ) to cały czas płaci ZAKŁAD PRACY. A to on rozlicza się z ZUS -em" Przecież to oczywiste ale i tak z tego tak sam sens że zawsze po 30 dniach płaci ZUS za chorobowe a że czasem za pośrednictwem pracodawcy to chyba w sumie mniej ważne. Nie są to koszty pracodawcy już.