Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kokardka27

Mój mąż chce bardzo drugie dziecko

Polecane posty

Gość Kokardka27

Mamy 2,5letnią córeczkę, jest bardzo grzecznym, wesołym, otwartym dzieckiem. Nie pracuje-opiekuje sie córka, w moim miasteczku nie ma żłobla, do przedszkola sie nie dostała, babcia pracuje sezonowo. Nie ma mi kto z dzieckiem zostać, a niania odpada. Mamy dom, mąż ma firme. Bardzo,bardzo namawia mnie na drugie, ja bije sie z myślami i sama soba, kolejne 2-3 lata w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asttt8
sama mowisz z e szans na robote nie ma wiec zrob 2 przynajmniej bedziesz pozyteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie masz do kogo pojsc I jak to sie mowi geby otworzyc w ciagu dnia to bedzie ci ciezko. Ja siedze 3 rok, znajomi pracuja w tygodniu a ja sama teraz juz z 2 dzieci I powoli dostaje zajoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokardka27
Czasem dostaje szału w domu, mimo, że mam do kogo pójść. Często odwiedzam kogos, bardzo często wpada ktos do mnie, jeżdżę do mamy na kawę jak jest w domu, do przyjaciółek jak wracają z pracy, a i tak czasem mam dosc poprostu. Moja mama uważa, że przesadzam, bo ja ciagle coś robie, a to sprzątanie, czytanie książek, zabawa z córka, etc. I jeszcze narzekam?;) Chciałabym iść do pracy, popracować rok i moze dopiero, ale.. nie iwiem kiedy się córka dostanie do przedszkola, i nie wiem kiedy moja mama bedzie mogła się nią zajac, a wiadomo że z dnia na.dzień pracy nie znajdę.. I tak mysle intensywnie o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×