Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mery2331

Wciąż go kocham

Polecane posty

Gość mery2331

Byliśmy razem 5 lat,w tym roku się zaręczylismy i na drugi planowaliśmy slub,w ciągu jednego dnia wszystko sie skonczyło:(Nie cały miesiac temu byli jego rodzice u mnie i zaczelismy najwazniejsze rzeczy w kwesti slubu omawiac ale jego to zbytnio nie interesowało i w pewnym momecie powiedział ze nie chce tego slubu i temat sie zakonczył,ale ja walczyłam do konca bo kocham go bardzo pomimo tego co zrobił.Pojechałam do niego,chciałam sie dowiedziec co jest grane,co sie dzieje powiedział ze lepiej jak ułoze sobie zycie z kims innym ze on nie nadaje sie do zwiasku.załamałam sie:(Od 14 lipca do 1 sierpnia mam taka hustawke z nim opisze to w skrócie. Tak jak wspominałam po wyzej chciał żebym była z kimś innym puzniej ze mnie kocha i ze w tym roku wezmiemy slub cywilnyale nie koscielny,potem ze chcial by zebym juz teraz sie do niego wprowadziła.Na wszystko sie zgodziłam i co w tamten piatek powiedział mi ze wyjerzdza do Niemiec i będzie tam dokąd sie da bo on ma dosc zycia tutaj i zapytał czy pojade z nim powiedziałam ze tak ale nie stałe nie odp nic;(Jego siostra tam pojechała juz na stałe z mezem i dzieckiem i oprócz tego jest tam jego kolega ktory tez chce soja rodzine tam scignac i kolejny do ktorego tez pojechała dziewczyna.Wyjechał w czwartek w sobote wysłałam mu zyczenia na ur nie odp wogóle sie nie odzywa,wiem tylko tyle co mi znajoma pisała wczoraj która tam jest ze nic o tobie nie wspominał tyle ze mu te zyczenia wysłałam.A tak wogóle to oddałam mu pierscionek a on mi pienadze które dołozyłam mu do kupna samochodu.Wszyscy twierdza ze wróci,przemysli ale ja w to nie wierze nie moge sie pozbierac nie potrafie zapomniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że nie wróci, gdzie Ty go znalazłaś??? Jest jakiś nieogarnięty. Ma wahania nastrojów i wogóle jest całkiem niezdecydowany, jak widać ma 100 odmian na godzine. chce ślubu, potem nie chce, chce żebyś ułożyła sobie zycie z innym , potem twierdzi że cię kocha.nie chce życia z toba, pozniej proponuje zamieszkanie razem. Co to za facet?Ma w sobie same sprzeczności. Albo już cię nie chce i szuka sposobów jak z tego teraz wybrnac. i mysle ze to jest powodem jego zachowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×