Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile wydajecie na wyprawkę dziecka do szkoły i co kupujecie

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to ile wydajecie/bądź planujecie wydać na rzeczy potrzebne do szkoły? Co nowego z rzeczy do szkoły kupujecie dzieciom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w domu dwie pierwszoklasistki ... jedna pierwsza klasa podstawówki druga pierwsza liceum , łącznie na podręczniki ( do liceum używane) plus tornister i plecak , zeszyty itd wydałam ok .1000 zł ale jeszcze niektóre podręczniki będę kupować we wrześniu więc pewnie jeszcze co najmniej 300 zł pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad bierzecie kase na to? odkladacie kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pierwszaka. Ksiązki to koszt 290zł, Wyprawka typu zeszyty linijki piórnik to 65zł plecak 80. Nie kupiłam butów oraz białej koszuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 81
To ja założyłam ten temat,zmieniłam nick. Słyszę od koleżanek ile wydają to masakra jakaś. Sama mam 2 małych dzieci w przedszkolu,szok chyba trzeba odkładać na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozna sie starc o doplate do ksiazek czy cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie odkładałam , ale rozkładam sobie te zakupy na 3 miesiące , część w lipcu , sierpniu i we wrześniu reszta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się starać o dopłaty , ale nie wszystkim przysługują i limit dochodowy tez nie jest jakiś szczególnie duży w tym roku coś ok 500 zł na członka rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba 526zł czy jakoś tak. Ja się nie załapałam chyba mało kto się załapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
calke zycie uczciwei pracowalam, zadnych zasilkow nie bralam. znam tyle rodzin gdzie maja 2-3 dzieci. matka siedziw domu na zasilku z opieki. za mieszkanie doplata, jedzenie dostaja. a maz za granica siedzi. kombinuja jak sie da. i ja tez zaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoła123
My właśnie dziś kupowaliśmy wyprawkę. 2 klasa podstawowa...wszystkie podręczniki to koszt 330zł, piórnik z wyposażeniem 59 zł, cała reszta pewnie ponad 120zł. Tornister ma z tamtego roku w stanie idealnym, dlatego doszliśmy do wniosku, ze szkoda kasy, sukienkę na rozpoczęcie roku szkolnego też ma. Zostały nam do do kupienia ciuchy, czyli spodnie, bluzki, spódniczki itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Co do dopłat to można się starać jeżeli dochód w rodzinie nie przekracza ok. 500zł /trzeba sprawdzić dokładnie/. U mnie do szkoły jedna - książki już kupiłam - ponad 300zł. Zeszyty, okładki, długopisy, itp. myślę że około 150-200zł pójdzie /łącznie z wyprawką z plastyki/. Plecak ma z ubiegłego roku, ale trampki jeszcze trzeba kupić i na pewno uzupełnić ciuszki. Wczoraj kupiłam jej ubranie na rozpoczęcie roku i na razie wystarczy...wymagający klient ;-) We wrześniu zaczną się wydatki, bo zaczną się zajęcia dodatkowe płatne z góry za semestr... Małej na razie wybieram ciuszki, bo wyrosła bardzo od wiosny i właściwie wszystko muszę do przedszkola kupić + pościel. We wrześniu poza oczywiście opłatą będą zbierane pieniądze na wyprawkę, zajęcia dodatkowe, komitet, ubezpieczenie... dużo tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamm 2 dziewczynke- kupujecie posciel do przedszkola?/////////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pierwszaka. Książki ok.300zł, komplet: plecak, piórnik, worek na kapcie, śniadaniówka i bidon z ulubionym bohaterem 200zł, strój na pierwszy dzień 100zł, strój na WF 80zł, reszta przyborów ok.100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to czeka dopiero za 2 lata. ale juz az mi sie goraco robi jak pomysle ile kasy pojdzie. teraz we wrzesniu. 50zł ksiazki, przybory,konitet i ubezpieczenie. 200zł. do tego ubrania. tylko sznurek na szyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 klasa. Ćwiczenia plus książka i ćwicz do j.ang i książka do religii 260zł. Ksiązki kupiłam używane ok 50zł, ale swoich juz nie sprzedał bo nowy program. Paranoja. Okładki,ołówki,zeszyty itd 120zł. Z koszulkami na wf będzie 500zł. A do tego buty na wf, mundurek (50zł lub używany 20), plecak ma z tamtego roku, ale piórnik dokupię i ubrania. A na zebraniu wezmą kasę na pzu, komitet i klasowe za wrzesień. A za rok będę miała 2 wyprawki. Parodia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
tak, zawsze się kupuje pościel do przedszkola, przynajmniej u nas zawsze tak było i jest ;-) w pytaniu było co nowego kupujecie - ja swojej starzej zawsze kupuję nowe ubranie na początek roku, trampki, trochę ubrań jesiennych - kilka koszulek/bluzeczek, jeansy, ubranie na w-f. No i oczywiście przybory szkolne i książki - wszystko nowe, chociaż nie od zera, bo ze "starych" też korzystać będzie. Plecaka jedynie w tym roku i nie kupię, bo ma fajny i w super stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ja mam zrobic. mam 16 lat.w zeszlym roku zmarla moja mama.Utrymuje sie tylko z renty i alimentow. ojciec ma mnie gdzies. wszsytko co mam idzie na zycie i oplaty.Pracowalam na truskawkach i jagodach ale nieduzo zarobilam. a teraz czeka mnie wyprawka a ja niemam kasy na nic. co ja mam zrobic. skad wziac kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoła123
mamadwóchdziewczynek- to podobnie jak my...ciuchy zawsze są do dokupienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu z 1803
paranoja z tymi książkami ,mój idzie do 1 gim ,ale tych z 6 s.p nie sprzeda bo program zmieniają ,w zeszłym roku było to samo !!!! też inny program i nie można było sprzedać ,raptem religie za 2 zł sprzedałam na allegro. A szkoła przeciez jest obowiązkowa tzw obowiązek szkolny ,a jak nie ma za co ? he , to co ? dziecko zabiorą ,ale naprzód nagrają jak wpadasz w ich pułapkę ekonomiczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu z 1803
hehe ,jest i anna z sosnowca ,dziś ma 16 lat i prosi o zakup książek ,dziewczyny uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na wyprawke
Najgorsze jest to ze ojciec dobrze zarania ma ok.2500 zł na reke, mi i siostrze placi po 300zł alimentow.renete po mamie mamy po 420zł na osobe. to wszystko idzie na oplaty- kotre my z siostra pokrywamy- bo ojciec nie doklada sie do oplat. Bylam sie dowiadywac czy moge liczyc na jakas pomoc. jestem nie pelnoletnia wiec licza dochod ojca. a ja ten dochod przekraczam. na sama mysl chce mi sie plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinnka
U mnie pójdzie ok 2000zł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na wyprawke
i jeszcze trzeba jesc. jak moge rozwiazac ten problem.? nie chce od nikogo kasy. nie zebram tu. tylko potrzebuje zeby ktos mnie pokierowal. gdzie sie udac o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
darmowa jest nauka a nie podręczniki... ubrania nowe i tak trzeba kupic bo dziecko wyrasta, ubrania to nie wyprawka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widzicie jak Was wykorzystują, w Wy posłusznie się zgadzacie marudząc pod nosem, a powinnyście się W K U R W I ć !!! walnąć ręką w stół i powiedzieć konieć z tym, albo nauka bezpłatna naprawdę albo nie kupujemy dzieciom nic do szkoły, jakby chociaż jakiś % rodziców by tak zrobiło jednocześnie, to by przynajmniej byli zmuszeni tak zmienić ustawy by książki były ważne przez kilka lat, a nie jak teraz dostają kasę za to, że Wy utrzymujecie ten parszywy system.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na wyprawke
ktose mi pomoze? gdzie mam sie udac o pomoc jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOPR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Ja się wykorzystywana nie czuję, wydatek jest spory ale to dla mnie oczywiste, że kupić trzeba. Co do ubrań może trudno je do typowej wyprawki wliczać, ale ubranie na początek roku czy w-f jak najbardziej rodzic musi wkalkulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×