Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycieczysmierc

Pomozcie mi prosze nie chce mi sie zyc

Polecane posty

Gość zycieczysmierc

Mam 18 lat od kilku lat mysle o samobójstwie, mam za soba 5 lat samookaleczania sie w tym 3 próby podciecia sobie żył a to wszystko przez człowieka który jest moim ojcem. Jestem przez niego całe życie wykańczana psychiczne i wiele razy pobita. Wyzwiska, uprzykrzanie mi życia jest na porządku dziennym. Nienawidze go ani domu w którym mieszkam. Aż w końcu pewnego dnia spotkałam chłopaka trzy lata starszego, po dlugich rozmowach i wielu spotkaniach stworzyliśmy wspólny związek, który nie podoba sie mojemu ojcu,zakazał nam kontaktu straszy mnie i mojego partnera. nawet usłyszałam od ojca ze zniszczy wszystko na czym mi zalezy. Bardzo często słysze od niego zebym wypie*dalała z jego domu. A jeszcze teraz osoba na której mi tak zależy czyli moj partner musiał wyjechać i nie wiadomo kiedy sie teraz zobaczymy i znowu coraz czesciej mysle o samobójstwie, zyje tylko dla niego i czekam na dzień w którym sie spotkamy ale jest mi bardzo cieżko, nie jem, mało śpie nie spuszczam telefonu z oczu żeby nie przegapić zadnego połączenia od mojego partnera on , mam wrażenie ze mi serce pęka, zostałam sama, czuje ze juz nie daje rady . Pewnie zapytacie gdzie moja mama jest w tym wszystkim . Kiedys była po mojej stronie troche mnie broniła ale teraz prawie nie rozmawiamy przejeła stroche ojca. Chciała bym sie stad wyprowadzić ale do kad ? została mi ostatnia klasa LO niedlugo matura chciala bym połączyć szkołe i prace, wynająć jakis pokój i życ bez tego kata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego chlopak wyjechal? wie o Twojej sytuacji? nie mozesz zamieszkac z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec cię bije a matka nie reaguje? coś mi nie pasuje w tym wydaje mi się że robisz z siebie ofiarę może też jesteś słaba psychicznie no sorry ale ja nie znam osoby która by nie dostała od rodzica w łeb albo żeby rodzice nie wyzywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modl sie za swojego ojca odmawiaj rozaniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycieczysmierc
wie o wszystkim doskonale, musiał wyjechac po prostu teraz. a zamieszkac razem narazie nie mozemy moj ojciec by nas znalazl i zniszczył nasze szeczescie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycieczysmierc
Wychowano mnie tak że ojciec jest panem i władca i rozkazy rodziców się szanuje i wypełnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycieczysmierc
a pomyslales o tym ze maka nie reaguje zeby sama nie dostac w łeb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycieczysmierc
szkoda ze ktos sie nabije z tego i podszywa pod moje pseudo :( to jest przykre ale istnieja juz tacy ludzie zeby innym sprawiac bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak by mi ojciec powiedział żebym wyprowadził się z jego domu i tak mnie traktował po godzinie by mnie nie było, potrzebowałbym tylko czas na spakowanie rzeczy, wolałbym iść do pracy, wynająć coś a szkołę nawet zaocznie skończyć niż żyć w takim domu, modlić się trzeba za takich rodziców ale ja nie chciałbym tam mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ojciec cię bije a matka nie reaguje? coś mi nie pasuje " x otwórz oczy, debilko,spośród matek większość to wszawe kurwiszcza, a nie psiapsióły z kafe "ciąża i wychowanie":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałbym chyba być bezdomny lub mieszkać w przytułku dla bezdomnych niż mieszkać w Twoim domu, na Twoim miejscu jak napisałem poszukałbym pracy i wynajął coś a szkołę skończył nawet zaocznie, poza tym Twój chłopak już dawno powinien Cię do siebie wziąć jak ma warunki jeśli zna Twoją sytuację, zacznij działać a nie tniesz się, co Ci to da że się potniesz ? wyprowadź się po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycieczysmierc
żeby sie wyprowadzić bym musiała miec na to fundusze juz teraz, i pewna prace na póżniej . Ja o tym tez mysle i to bardzo poważnie zeby skonczyc szkole zaocznie i pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są licea dla pracujących, zrób w takim maturę i idz do pracy. A z takim ojcem powinno się zerwać kontakt, choć wiem, że to niełatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój face niech Ci pomoże niech Cię weźmie do siebie lub chociaż pomoże finansowo w wynajęciu jakiegoś pokoju i znalazieniu pracy, bez obrazy ale Twój chłopak to nie chłopak skoro Ci do tej pory nie pomógł, dlaczego nie możesz zamieszkać u chłopaka, tylko nie pisz że z powodu ojca bo jakby was nachodził to od tego jest policja poza tym co mu do tego jak sam Cię wygania z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycieczysmierc
policja nic tu nie da jak on potrafi siekiera latac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamSmierc
Z siekiera lata ?:O to czub jest i na leczenie kwalifikuje sie. Poszukaj pracy i uciekaj z tamtad. Dziwi mnie, ze twoj chlopak na to pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1szybko szukaj pracy, dostaniesz wypłatę i wynajmujesz pokój 2 idziesz do MOPS przedstawiasz sytuację, może znajdą ci gdzieś miejsce, podajesz rodziców o alimenty i uczysz się dalej MOPS ma prawników i pomaga takie sprawy załatwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz za granicą znajomych? Zagadaj i wypier...laj z tamtąd bo któryś dzień może być dla ciebie tragiczny. Mam znajomą, pożaliła się że były chłop ją nieco psychicznie męczy. Kazałem jej wyjechać za granicę bo znajomi w PL się wypięli, tacy są teraz przyjaciele. Kartonowi. Bierz zad w troki i jazda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha, zapomniałem dodać że zjeżdża do mnie. Niech wie że są jeszcze ludzie na tym świecie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha, zapomniałem dodać że zjeżdża do mnie. Niech wie że są jeszcze ludzie na tym świecie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz polaczyc prace ze szkola i to w maturalnej klasie ? chyba ze wieczorówka,ale gdzie Cie przyjma z wyksztalceniem gimnazjalnym? Idz moze do psychologa, masz jakies przyjaciolki ktore moglyby Cie wesprzec?Rozmowa pomaga w trudnych momentach .. Jak juz zdasz mature to wtedy na luzie mozesz poszukac pracy, zamieszkac z chlopakiem..Teraz nie rob niczego pochopnie bo mozesz sobie zepsuc przyszlosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona lokatorka
jedzcie z chlopakiem za granice ,nawet na poczatek sezonowo, a moze sie wam uda tam juz zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiye
Pare lat temu byłam w bardzo podobnej sytuacji. Dostawałam wpierdziel za to, co się uroiło w ojca głowie. Do dziś go nienawidzę. Nikomu nie wolno decydować co i do kogo czujemy. Nie wolno nikogo poniżać czy bić. Nie masz wsparcia przyjaciela bądź kogoś z rodziny? Chętnie z tobą pokoresponduję. Nati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×