Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak radzicie sobie z plotkarami

Polecane posty

Gość gość

Jedna to juz mam naprawde dosc, wygaduje takie glupoty, ze rece opadaja. Kazdy wierzy w plotke, a sprostowania juz nikogo nie interesuja. Jak jej utrzec nosa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fielka
Może papierem sciernym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z plotkarami nawet sie nie zadawaj, bo jeszcze beda sie do Ciebie przymilac zeby wyciagnac od Ciebie jakies informacje... olej je wszysktie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja olewam plotki i zyje tak jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernank
tak się zastanawiam, czy nie pomóc tym plotkarom osiedlowym szybciej zejść z tego świata ile dzisiaj nerwów zjadłem i się udroczyłem z taką jedną plotkarą , zaparkowałem w końcu auto na parkingu osiedlowym, ze mnie się leje jak z fontanny , na terometrze w aucie mam wyświetlacz i jest 33,5 st. C. jako temp. zewnętrzna a tu sąsiadka podpierając się kulami maszeruje, więc zapytałem, w którą stronę wyrusza ? a Ona się cieszy, że idzie na działkę , to tylko kilometr i się śmieje a był Apel w mediach aby starsze osoby nigdzie nie wychodziły , więc tłumaczę kobiecie aby zawróciła do domu i w domu siedzieć , a te pozostałe plotkary ruszyły na mnie, co pan, co pan się miesza , kobieta idzie na działkę podlać pomidory, niech idzie podlać , i od gówniarzy mnie zjechały równo i dokładnie , tak patrzę że już wieczór i jeszcze nie wróciła z działki, może tam została najlepiej się nie wtrącać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci jak ja zrobiłam z taką obgadywaczką, a były to czasy liceum. Złapałam ją bez świadków i tak jej uszy ponaciągałam, że aż sie popłakała i miałam z nią święty spokój. A najlepiej omijać takie szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było podwieźć babcię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy lubi ploty, nie róbcie z siebie świętych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie, trzeba bylo podwiezc babcie na działencje napewno by sie ucieszyla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a oktorej ta babcia szla pomidory podlac? bo chyba nie w poludnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×