Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tak mnie potraktowano przed chwila w szpitalu czy to norma

Polecane posty

Gość gość

jestem w 15 tygodniu ciazy, rano obudzilam sie z bolem gardla, po napiciu sie cieplego mleka prxeszlo mi, niestety potem bol narastal i wieczorem nie dosc ze czulam sie zle bo zaczela mnie bolec glowa, to jeszxze jak kladlam glowe to zaczynaly bolec uszy. nic z domowych srodkow nie pomagalo, czosnki, miod, cytryna. w dodatku zobaczylam ze w tym bolacym miejscu pojawilo sie biale cos i wystraszylam sie ze to angina. w dodatku zaczelam odczuwac bole podbrzusza, takie jakich jeszcze nigdy w trakcie ciazy nie mialam. nie mocne, ale takie w niespodziewabej chwili. wystraszylam sie ze to choroba mnie opanowuje tak szybko, ze moze to szkodzi dziecku. pojechalismy na izbe przyjec z mezem, tam mi powiedziano zebym jechala na ginekologie a potem wrocila z zaleceniem. pojechalismy.. powiedzialan poloznej o co chodzi, ze chyba zaczyna mi sie angina, ze tu nas przyslali i ze troszke mnie boli brzuch i nie wiem czy to od tej choroby czy moze nie. powiedziala ze lepiej sprawdzic, bo teraz takie ipaly ze faktycznie latwo o angine, ze zawola doktorke i mnie zbada. i przyszla taka nie mila doktorka, ze juz samym wzrokiem na wstepie mnie powaliko, a po chwili poprostu na mnie krzyczala. kazala mi siadac na fotelu, a tam byly dwa wiec pytam na ktory, a ta ze jak to nie wiem? ze ktora to moja ciaza ze takich rzeczy nie wiem, ja mowie ze pierwsza i u ginekologa jest jeden taki fotel do badania ze poprostu nie wiem na ktory mam usiasc. powiedziala mi ze obojetne.. siadlam a ona rozluznic mi sie kazala i zasadzila mi takie cos przezroczyste do pochwy, ale nie usg tylko cos innego szerokiego, strasznie mnie to zapieklo bo nie nawilzyla tego niczym i z nienacka mi to wsadzila, wiec zacisnelam odruchowo miesnie pochwy, krzykla na mnie ze moze ja nie chodze wogole do doktora ze tak reaguje na takie badanie, na co ja jej ze chodze tylko ze u ginekologa mnie to tak nie boli, potem mnie zaczela obmacywac po brzuchu, mocno, ale byc moze tak trzeba, gdy nacisnela mnie to poczulam bol. zglosilam to ze czuje bol w tym miejscu, a ona ze napewno nie bo naciska mi tylko jelita a nie macice, na co ja jej ze nie wiem co mnie boli ze poprostu czuje bol jak mi tu uciska. kazala mi sie polozyc do badania usg. jezdzila chwile tym przyrzadem po podvrzuszu i mowi a pani jest wogole w tej ciazy? wtedy juz sie rozplakalam bo nie dosc ze czulam sie kiepsko przez przeziebienie, do tego doszlo jeszcze to jak ona mnie traktowala, a w dodatku myslalam ze z moim dzieckiem cos nie w porzadku jak zapytala czy wogole jestem w ciazy. jak sie rozplakalam to powiedziala zebym nie beczala bo z ciaza jest w porzadku. nie pokazala mi serca dziscka, wiec uwierzylam na slowo ze tak jest. zapytala o co becze i jej odpowiedzialam, ze sie poddenerwowalam. powiedziala ze jak sie nie uspokoje to mnie zostawi tydzien na obserwacji. dopiero polozna mi dala papier do wytarcia oczu i powiedziala zebym sie nie martwila. dostalam to skierowanie ma badanie gardla.. dzieki Bogu tam byl mily doltor i noe krzyczal bez powodu. wszystko zbadal, nawet krew kazal pobrac i sprawdzil crp czy konieczny jest antybiotyk. czy takie zachowanie doktorow na oddziale ginekologicznym jest normalne? czy przesadzam? bo naprawde przykro mi sie zrobilo. nie wymagam nie wiadomo czego, poprostu poszanpwania ze strony lekarza a nie robienia laski ze mi poswiecila 7 min na badanie. mogla to zrobic bez chamskich odzywek, docinek i straszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz strasznie mnie piecze pochwa, chyba po tym jej badaniu tym czyms przezroczystym plastikowym.. nie wiem co to bylo, ale teraz siedze i ze tak powiem wietrze sobie krocze bo mam cale podraznione..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modelowy przykład KTO jest lepszym lekarzem (w tym ginekologiem) zwierzę zwane kobietą czy człowiek (Mężczyzna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze gdy mnie bada moja ginekolog to uzywa nawilzenia, takiego zelu, a tu bylo tak na sucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś poskarżyć się (na piśmie - ale poproś kogoś żeby poprawił Twoje błędy) dyrektorowi szpitala i rzecznikowi praw pacjenta. p***ę która potraktowała Cię jak worek ziemniaków należy pociągnąć do odpowiedzialności !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Polska to Bangladesz Europy, tutaj kazdy kopie kazdego, chyba za masz "znajomych" albo placisz lapowke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAndziaa
nie chce namawiać ale poleciłabym złożyć skargę. Wiem, że mało osób się na to decyduje, ale własnie przez takie odpuszczanie potem tacy lekarze robia się coraz to gorsi no i tak to sie dzieje potem. Pewnie i tak olejesz to ale na samą ta mysl chuuuj mnie strzela!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za bledy, poprostu jestem zdenerwowana i pisze w dodatku z telefonu. podejrzewam ze moja skarga nic nie da.. albo da tyle ze jak mi przyjdzue tam rodzic to mi wtedy pokaze swoje oblicze ta doktorka, gdyby sie tak trafila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAndziaa
I szczerze? To szkoda, że na mnie to nie trafiło, bo nie dość, że bym jej wygarnęła pod koniec wyjścia, że jest najmniej uprzejmym lekarzem jakiego poznałam to potem bez uprzedzenia złożyłabym tą skargę idąc prosto do ordynatora. Przepraszam tutaj za moje zbulwersowanie ale takie historia potrafią mnie porządnie wkurzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz od samego poczatku byla negatywnie nastawiona i nie chcialo jej sie chyba robic badania, wzdychala i cmokala od samego przyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak więc skazuj głupia c*po inne kobiety na takie zachowanie, bo to właśnie przez takie jak Ty które trzęsą d**ą nic sie nie zmienia w tym panstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponawiam - TRZEBA się skarżyć! nie odpuszczać. k***a bierze potężną kasę za nocny dyżur! jak chce spać wieczorem to niech zmieni pracę. z łatwością ustalisz jak się babsztyl nazywał - pisz skargę! (gdyby ktoś potraktował tak moją kobietę to cały szpital bym postawił na nogi!) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piecze mnie teraz pochwa, nie moge zasnac. aa i jeszcze powiedziala ze jak rozwija mi sie infekcja to moja to jest wina bo moglam wziac jakies leki, powiedzialam ze w dzien sie czulam lepiej poza tym lekow na wlasna reke nie chcialam brac. bo nawet glupi cholinex jest zabroniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis juz nie bede niczego pisac bo jest pozno. chcialam zasiegnac opini czy jest sens wogole pisac skarge o takie cos. nie wiem jak sie nazywala ta doktorka, z tego wszystkiego nie sprawdzilam. moze gdy jutro zadzwonie to mi powiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całego nie czytałem, ale lepiej byłem traktowany jak mnie psy przed odsiadką zawieźli na badania. Lekarz i pielengniarki bardzo mile pomimo iż była 4 rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cos to był wziernik,to plastikowe coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byc moze to wziernik. napewno nie sonda usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi,ze tak Cie potraktowala ta baba.Mysli,ze jej wszystko wolno bo ona wielka pani dochtor.Ja w koncu ucze sie zwracac uwage za złe traktowanie.a zawsze taka myszka bylam i sie nie odzywalam.jeszcze dluga droga przede mna bom niesmiala,ale juz o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dali ci zadnych papierow z jej pieczatka,nazwiskiem,moze jakas recepta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dali skierowanie do internisty na oddzial juz normalnie w szpitalu a tam przy rejestracji mi to zabrano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wszystko zostało w elektronicznej (i papierowej) dokumentacji szpitala. KONIECZNIE złoż skargę! jak się k****e nie podoba praca na dyżurach to niech składa długopisy w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to racja. przeciez nic jej nie zrobilam, mialam prawo przyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale przychodzi takie lelum polelum do lekarza i nawet nie potrafi geby otworzyc, 10 lat masz ze ludzie po tobie jezdza a ty jedyne co potrafisz to rozbeczec sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobna historia, wczoraj trafiłem do szpitala z udarem, nie miałem siły mówić ani stać, już w karetce się zaczęło bo baba(ratownik nie lekarz) zaczęła chamsko negować mój stan, zaczęła dopytywać jak to moje omdlenia wyglądają(może chciała wiedzy łyknąć) a że nie miałem siły odpowiedzieć to zaczęła burkać że ja pewnie pochlałem albo coś, następnie na SOR-rze piguła z wyglądu sprzątaczki zaczęła drzeć jape że znowu ćpuna przywieźli, tam już zebrałem trochę siły i powiedziałem że nie życze sobie tego typu zachowania ze strony personelu i że "nie jesteś kobieto lekarzem i nie będziesz mnie diagnozować" trochę się zdziwiła ale chyba zrozumiała aluzje bo wypruła z sali i zajęła się mną inna pielęgniarka, całe szczęście pani doktor trafiłem normalną i miłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMi________
Kuzwa, i tacy ludzie maja ratowac ludzkie zycie??? Ja tez mialam pare nieprzyjemnych motywow, wlacznie z tym jak w szpitalu po badaniu nie mialam sily wstac z kozetki. Z wielkim trudem usiadlam (pielegniarka nie pomogla mi wcale, tylko patrzyla ciezko obrazona), bolalo mnie, nie moglam zlapac oddechu, a ona mnie pchnela z tej kozetki sila tak,ze cudem nie upadlam... Pozniej mnie pchala az do drzwi , mialam nogi jak z waty, a ona mnie doslownie wyrzucila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia44
Napisałabym na taką @ skargę.Lekarz jest dla pacjenta i taką rurę należy ustawić do pionu! Pewnie nikt jej nie powiedział do słuchu i nie złożył skargi.Do czego to podobne żeby lekarka zachowywała się tak SKANDALICZNIE! Skoro nie chce jej się wstawać w nocy do pacjenta, niech zrezygnuje z pracy!Złóż skargę do Ordynatora oddziału, oraz dyrektora szpitala.Gdy to nie poskutkuje napisz do rzecznika spraw pacjenta.Trzeba reagować na chamstwo!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za głupia lekarka, napisz jak się nazywa by przestrzec innych nie chciałabym na nią trafić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po porodzie trafiłam na taka wredną pielegniare. Była chamska, do tego mówiła do mnie na " Ty" :o tyle razy mnie wkurzyłą że w dniu wyjścia złożyłam na nia skarge u dyrekcji szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co potem jak sie taka skarge zlozy? bo nie chcialabym sie po sadach ciagac, beda mnie tam wzywac? czy poprostu ordynator to przeczya i wyciagnie wnioski ? albo i ne wyciagnie? najgorsze ze wlasnie nie wiem kto tam byl wczoraj, dzwonilam przed chwila zapytac ale nie udzielaja informacji kto mial dyzur..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie udzielaja kto miał dyżur? Co Ty dalej w bambuko sie dajesz robić. Pojedź tam i sprawdź najlepiej ze swoim mężczyzną. A po skardze będzie to wyglądało tak, że ordynator sie tym zajmie. Pewnie dostanie ostrzeżenie. Do tego jeszcze dwie takie wpadki ze skargą i może polecieć bo SZPITAL MA OPIEKOWAĆ SIE LUDŹMI A NIE TRAKTOWAĆ JAK SZMATY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×