Zgwałcił mnie

Szłam od koleżanki do domu byla juz 20:00 znamy sie od podstawowki 2 klasy terazc chodzimy 2 do gimanzjum 3 klasa . Nagle jakis facet wyszedl z za drzewa i sie spytal czy tego chce ja sie spytalam o co mu chodzi ,a on wtedy zaciagnal mnie do jakiegos starego domu. Ja próbowalam sie wyrywac nie moglam krzyczec. Rzucil mnie na jakis stary materac wtedy zaczelam krzyczec on wtedy zaczal mnie kopac po brzuchu, po zebrach ,po rekach i powiedzial "Zamknij sie glupia dziwko bo ci mocniej wp*****le" . Naprawde mocno mnie zkopał wiec nie bylam w stanie nic zrobic. Wtedy on mnie rozebral ja probowalam mu uciec ale na darmo on wtedy zdjal spodnie i zaczol to robic, gdy krzyczalam dostawalam od niego po twarzy . gdy juz przestal ubral sie i powiedzial ze jak komus powiem chocby 1 slowo to mnie zabije. Ja wtedy wyszlam cala zaplakana i niewiedzialam co mam zrobic. Zobaczylam ze jestem ulice dalej od mojego domu wiec poszlam. Strasznie sie boje, ze moge byc w ciazy ? Boje sie powiedziec cos komus bo jezeli on mi naprawde cos zrobi ? Strasznie sie boje ;((