mój były nie daje mi spokoju

Przed związkiem z moim byłym znaliśmy się z 4 miesiące. Byliśmy razem 8 miesięcy. Więc znaliśmy się ogulem 12 miesięcy. Już dwa miesiące z nim nie jestem bo powiedział mi ze jego kochana przyjaciółka się wyprowadza i ze nie będzie miał się do kogo przytulić ani pocieszyć. Nie miałam dla niego zbytnio czasu ale gadałam z nim codziennie. Z tego co wiem to jak nie miałam czasu przesiadywał u niej i u niej się pocieszał. Stracił u mnie zaufanie bo ja nie mówię na kolegów kochany. Teraz mi nie daje spokoju i piszę do mnie jak jakiś poje***y. Zablokowałam go wszędzie. Lecz mnie zastrasza że zniszczy mnie i że przyjaciółki się ode mnie odwrócą. Przyjaciółki wiedzą że mnie zastrasza. Boję się go powiedział mi ze przyjdzie pod moje technikum. Nie znalazłam dowodu że mnie zdradził ale już mu nie ufam ze nic ich nie łączyło.

Hmm mi się wydaje ze jedna i druga strona tego związku nie jest jeszcze dojrzała do poważnych decyzji. Bez obrazy ale nawet z treści i z sposobu pisania wynika że zwyczajnie jesteście jeszcze za mało dojrzali emocjonalnie do tworzenia związku.

16 lat - to nie wrozy trwalosci xD sorry ale olej go jak trawnik na jesien ;D

16 lat - to lalki przebierać, a nie za fiutami się rozglądać !!!!

a ja z innej strony.Na uczucia zawsze jest czas,fakt,że naście lat ,to początek "przebierania" , choć sa też związki długie ,które zaczęły sie w czasach nastolatkowych i maja sie świetnie. Gość nadużył twojego zaufania-fakt,prawdopodobnie ona lub ty byliście rezerwą "gdyby coś".Nastolatek nie jest w stanie przeżyc,że dostał od ciebie kopa,do tego jak to tak przed kolegami jakas kobieta będzie mu stawiała warunki,on musi być twardy itd itd. Propozycja...daj mu dojrzeć ,bo teraz został z niczym,tamta wyjechała,a ty odeszłaś i ma w głowie z tym kłopot.Nie daj się namówić na piwo,czy spotkanie celem "obgadania",niech minie czas np 6 m-cy,niech pokaże czy jest poważny,stara się w sposób kulturalny o ciebie itd,bo jeśli chce ciebie zastraszać i nachodzić,to ma złych doradców.

pechowa laska znajdz se faceta no chyba ze jestes pasztet to pech. A szczonkowi nie daj sie zastraszyc powiedz mu ze jak sie nie odwali to powiesz jego kolegom ze jest prawiczkiem i wali se konia na red tube i ze mu nie staje..... Nie daj sie zastraszyc leszczowi z malym kutaskiem.