Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

częste kontakty z innymi dziewczynami

Polecane posty

Gość gość

Mój chłopak często flirtuje z dziewczynami przez sms-y i różnego typu komunikatory on line. Powstrzymuje się tylko wtedy gdy między nami jest sielanka. Gdy tylko mamy "ciche dni" albo coś w tym stylu, zaczyna się to potęgować. Doprowadził do tego, że zaczynam szukać okazji do tego, żeby sprawdzić jego telefon. Zrobiłam to raz, to strasznie się wściekł. Od tamtej pory zaczął nosić go przy sobie i blokować. Nie wiem czy dlatego, że coś ukrywa, czy robi to celowo, ze względu na to, że do niego zaglądnęłam. Zaufanie zaczyna się ulatniać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko twoja wina. Jego telefon więc mu nie grzeb bo to oznaka nieufności w partnera a jak kobieta zaczyna grzebać w fonie to faceta ciągnie do innej; jeśli wybrałaś flirciarza to powinnaś być tego świadoma, że on się od tak nie zmieni bo taką ma naturę; cichymi dniami również sama wysyłasz go do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, problem w tym, że zaglądnęłam tylko dlatego, że czułam że coś jest nie tak. Gdybym tego nie zrobiła, nie wiedziałabym nawet o tym.. A gdy jest między ludźmi trochę gorzej, to taka sytuacja nie jest chyba normalna, gdy jedna strona zaczyna szukać przygód. Jednak z jednym muszę się zgodzić "jeśli wybrałaś flirciarza to powinnaś być tego świadoma, że on się od tak nie zmieni bo taką ma naturę". No własnie tego nie wiedziałam, dopóki nie zobaczyłam na własne oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co jestes z kims takim? tylko nie pisz ze go kochasz bo sie porzygam/ za co go kochasz? za to jaki jest dobry wspanialy dla ciebie i jak cie szanuje? padne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mu absolutnie nigdy nie wypominałam i nie zabraniałam utrzymywania kontaktów z koleżankami. Tez mam kolegów. Ale qrcze z umiarem :( On nawet nie daje im do zrozumienia, że jest z kimś na kim mu zależy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kocham. W pzreciwnym razie nie robiłoby to na mnie większego "wrażenia".. Od samego początku (prawie 2 lata) nosił ciągle telefon w kieszenie, nie zostawiał na widoku, zawsze ale to zawsze wyłańczał gg gdy do niego przychodziłam. Uważałam, że trzyma przy d.u.p.i.e telefon, bo tak ma poprostu. Wydawało mi się to normalne. A teraz mam co do tego wątpliwości, czy już wtedy się nie zaczęło. Wiem, bredzę naiwnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadu86666
A czy facet przyłapany na słodkich sms-kach z inną, mimo wszystko będzie później trzymał przy sobie telefon odruchowo? nieświadomie? na złość? z przyzwyczajenia? Czy może naturalną rzeczą będzie to, że świadomie przestanie go ukrywać żeby udowodnić, że to się zmieniło? Też chciałabym to wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lata temu miałam identyczną sytuację, ciągle koleżaneczki, sms-ki, buziaczki na komunikatorach. Dawałam na to w pewnym rodzaju przyzwolenie, bo przymykałam oko, bo to niewinne flirty, a on jest ze mną i nic nie zapowiada końca. Doskonale Cię rozumiem, ale otrzeźwiej! Dlaczego dajesz się tak upadlać i upokarzać? Ja też dawałam. Czy nie zasługujesz na faceta, który będzie zapatrzony w Ciebie jak w lusterko, a inne nie będą dla niego istniały, bo żadna inna Ci do pięt nie dorasta? Wiesz jak się moja historia skończyła? Zdradził mnie praktycznie na moich oczach, traktując jak wywłokę będąc ze mną obściskiwał się z tamtą na moich oczach! Wiesz dlaczego tak się stało? Bo mu na to pozwoliłam! Pozwoliłam na flirtowanie niewinne z innymi, więc posunął się dalej. Powiem szczerze i dobrze radzę, nie patrz na uczucia, bo gdyby on je miał to by nie uciekał za innymi, tylko się dziewczyno ratuj przed kolejnymi upokorzeniami. Uciekaj gdzie pieprz rośnie, bo lepiej nie będzie, a tylko gorzej. Nauczyło mnie to zdrowego egoizmu, jaka JA jestem WAŻNA, moje uczucia są ważne, zasługuję na szacunek i wszystko co najlepsze, bo nie jestem wybrakowana, żeby mnie upokarzał flirtowaniem z innymi. Dało mi to kopa, zerwał ze mną dla innej, jeszcze cwel mi opowiadał jaka to ona nie super jak płakałam. Dziękuję Bogu, że ze mną zerwał :) Najpiękniejszy prezent, jaki mógł mi otworzyć oczy. Mam nadzieję, że i Ty otworzysz. Zaparłam się, nie chciałam go znać, oczywiście z tą lasencją mu nie wyszło i błagał na klęczkach o wybaczenie ;) Nie dałam mu wrócić, udaje pokrzywdzonego misiaczka ze złamanym sercem od lat ;) Bo mu nie dałam szansy :D Mimo, że wydawało mi się niewyobrażalne bycie z kimś innym, martwiłam się, że będę sama do końca życia to znalazłam tak cudownego faceta, na rękach mnie nosi, żadnych koleżaneczek, flirtów itp. Trzeba się boleśnie przekonać, że nie należy akceptować czegoś co Ci nie służy, w imię miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×