Maz chce abym wyjechala z corka do Belgii

Maz od czerwca jest w Belgii. Wyjechal na okres wakacji do wrzesnia aby troche pieniedzy zarobic(ja nie mogę znalezc pracy). Mial wrocic we wrzesniu,wiem że jak powiem że ma wracac we wrzesniu to tak zrobi,ale zaproponowal,abym z corka wyjechala do niego. Mowi że tam bedzie nam lzej,że ma prace, znajomych. A w Polsce ja znalezc pracy nie mogę,często narzekalismy bo finansowo lekko nie jest. Mieszkanie socjalne. Co do rodziny to powiedzial że jak raz na kilka miesiecy się spotykamy to cud,i w sumie racja,kazdy ma rodzine swoje zycie. Sama nie wiem szlag mnie bierze bo nie wiem co o tym myslec. A moze mu się wydaje że tam jest lepiej bo krotko tam jest,w Polsce jest ciezko. Wiem że Anglia jest lepsza od Polski prawie pod kazdym katem ale co do Belgii to pewna taka nie jestem. Dlaczego akurat tam go wywialo bo tam dostal pomoc od znajomego bo tam wyjechal też z pracy-remonty budowlanka i inne. Nasza corka ma 5lat.

Przemyśl to, może warto. Skoro tutaj macie problemy z pracą a mąż ma tam pracę i perspektywy to w zasadzie za wiele nie tracicie. Jedynie dziecka szkoła na pewno trochę stresu przyniesie, ale w Belgii dużo jest Polaków i na pewno spotkacie rodaków a dziecko szybciutko się adoptuje. Zawsze możecie wrócić, na wszelki wypadek mieszkanie trzymaj. Socjalne czy inne, zawsze jest i dobrze żeby było na wypadek zmiany decyzji.

Kobieto w Angli nie jest kolorowo w Belgi nie jest zle , ja bym wyjechala a co cie trzyma ? wlasnie ? nic !

Sporo Polaków w Belgii,ciekawe czy na tej stronie się znajdą :P

Autorko!! A od kiedy to w Anglii jest lepiej niż w Belgii, nie bądz śmieszna..... Mój mąż również wyjechał do Belgii a dokładnie do miejscowości Anderlecht i założył tam własną firme ! Z tą różnicą, że On nie che tam mieszkac na stałe i budujemy sie w Grecji gdzie mieszkamy(mąż jest Grekiem) A Twój maż w jakiej miejscowosci pracuje

Ja tez nie wiem kto ci powiedzial, ze w Anglii jest lepiej? Ja z rodzina chce z tego kraju uciekac, tylko sami nie wiemy dokad? powrot do Polski? ale nie moim zdaniem Anglia to najgorszy kraj jaki mozna wybrac w tej chwili.

autorko, wszystko kwestia czego oczekujesz. Ja jestem w Belgii i z całą pewnością pod względem ekonomicznym jest lepiej. Nie ma co tego nawet porównywac. Tutaj nawet jak zarabiasz najniższą krajową można w miarę normalnie żyć. O córkę bym się nie martwiła, szybko się zaadaptuje jeśli jest jeszcze mała. Pytanie tylko czy ty dasz radę się przystosować. Jeśli nie chcesz czuć się wykluczona i no nie wiem,znaleźć jakąś pracę, obowiązkowo będziesz musiała nauczyć się języka. Przy czym jeśli chciałabyś coś lepszego to wtedy francuski, flamandzki i angielski. Z samym francuskim możesz w sklepach czy tego typu miejscach coś znaleźć. Ja do tej pory się nie przystosowałam ( a jestem tu rok) i planuję się wyprowadzić. Ale jeśli miałaś na myśli względy ekonomiczne to nie ma nad czym się zastanawiać. Przykładowo ci powiem: przy zarobkach 1000 zl w Polsce, a 1000 euro tutaj idziesz do sklepu kupić no nie wiem owoce dla dziecka. W polsce wydasz 50 zl, tu 10 euro. Za 2 papryki w Polsce zaplacisz 9 zl, tutaj za 4 - 2,50 euro. Wynajęcie mieszkania w Polsce - ok 1000 zl. Tutaj - 400 euro możesz wynając kawalerkę albo małe mieszkanie ( zależnie od dzielnicy). Bilet miesięczny - w moim mieście w Polsce - 85 zl, tutaj 55 euro , przy czym jest to bilet na metro, autobusy, tramy itd. Jeśli masz jakieś inne pytania chętnie odpowiem:)

bo też się zastanawiamy z rodziną. brukselkaaa Czyli pod względem finansowym jest lepiej niż w naszej Polsce ? Jest w stanie się coś odłożyć? Ile mniej więcej kosztuje wynajem 2 pokoi,oraz jakie mniej więcej są opłaty za prąd? Jak z książkami dla dzieci do szkół?

Bez porównania lepiej pod względem ekonomicznym. Cena wynajmu 2 pokoi to już zależy od dzielnicy ale powiedzmy że za 650 euro to już można spore mieszkanie wynająć w średniej dzielnicy. Moja koleżanka płaci za kawalerkę 400 euro ale jest naprawdę spora. Generalnie 400, 500 euro za wynajem 2 pokojowego mieszkania. Jeśli chodzi o prąd ja mieszkam z siostrą i koleżanką i płacimy 125 euro miesięcznie. Możesz sobie jednak wyobrazić ile prądu zużywają 3 baby:) Lokówki, pralki itd, podejrzewam że małżeństwo z dzieckiem zużyje mniej. Co jeszcze.. jeśli chodzi o dzieci i szkoły to ciężko mi powiedzieć bo dzieci nie posiadam więc nie bardzo mam pojęcie. Ale tutaj do wszystkiego są dofinansowania więc z całą pewnością przybory szkolne i opłaty też są jakoś refundowane. Ogólnie to wiadomo nie ma cudów za najniższą krajową ale różnica między Polską a Belgią jest taka że tutaj za takie pieniądze można w miarę normalnie żyć a w Polsce za 1000 zl z hakiem to wegetacja. Przykładowo ja zarabiając ok 1200 euro mogłabym mieszkać sama, płacić rachunki i jeszcze se pojśc do kina i kupić jakiś ciuch. W Polsce to chyba nie muszę mówić co można za 1200 zł. Tak więc reasumując można coś odłożyć. Oczywiście nie kokosy ale przynajmniej można. Ja w parę miesięcy spłaciłam długi, nazbierałam na aparat na zęby.Całkiem inna sprawa to czy się przystosujecie do kraju:) Belgia to całkiem specyficzne państwo, a Bruksela to już wogóle:)

sluchaj jestem w belgi ponad rok. Zarobki sa nieporownywalnie lepsze niz w polsce. Zycie tu nieporownywalnie lepsze. Od razu sie widzi roznice. Dam przyklad. W polsce papierosy 20 sztuk -12 zl (powiedzmy ze ktos zarabia 20 zl/h) u mnie w belgi 29 sztuk -6 € (licze ze tu tez 20/h ale euro) bo tak jest. Glupi chleb kosztuje tylko 2 €. A najmniejsza krajowa to tutaj 8 albo 9 € na godzine. Dodam tez ze z praca nie ma problemu. Tu jest zupelnie inne zycie, a polska jeszcze pamieta komune he

TYLKO NI EPODNIECAJ SIE bo widac po tym dziadostwie co pisze jak ktos wpl nic nie mial to dla niego raj jest i tyle.mnie tam belgia nie kusi z zarobkami 100e pleas, mam w swe mieszkanie wpl piekne dom i prace za ok 1000eok 4,300 n amiesiac to ja nie potrzebuje zagranicy

Nie zastanawiaj sie, nie ma nad czym - jedz! Ty bedziesz miala meza, corka ojca i cala rodzina bedzie razem. Najprawdopodobniej bedziecie lepiej zyc. Rodzina rozdzielona to z czasem rodzina rozbita.

gosciu ja sie nie podniecam. Dalem skromne porownanie bo ja tez nie zylem zle w polsce. Ale tu zarabiam duzo lepiej i nie gadaj takich bzdur bo smiac mi sie chce, nic mnie nie obchodza twoje zarobki ja zarabiam wiecej i sie nie chwale ;] dla dobrze wyksztalconych ludzi na razie nie ma dobrze platnej pracy w pl. A ty zapieprzaj za te 4 tysiace zlotych, zobaczymy jak bedziesz kwiczal jak euro wprowadza w pl ;]

Dzięki za odpowiedź. Mamy okazję wyjechać,i akurat spytałam :) No tak,ja w Polsce zarabiam 1300 zł netto i za to nie wiele się da zrobić. Mąż trochę więcej. Ale przedszkole do 400-500 zł, czynsz 200 zł do tego prąd,jedzenie tygodniowo leci 300 zł czasami więcej jak trzeba więcej dokupić,a gdzie ubiór,kosmetyki:O Masakra.

zarabiam z męzem ja ,razem wyciągamy 2500-3000 zł i za to można więcej kupić,godniej żyć w Belgii

Może ktoś jeszcze coś powie o Belgi pod względami każdymi?

nie rozumiem po co wypowiadają się ludzie którzy to zarabiają w Polsce 4300 czy większe sumy i oni nie potrzebują zagranicy, siedź jak ci dobrze w Polsce, chwała ci za to i pozwól innym decydować o sobie tu przeważnie pytają ludzie którym akurat ciężko jest w Pl nie mają szerokich plecków, znajomych wujciów w urzędach nie umieją rozpychać się łapskami dla nich jakakolwiek poprawa działa na plus dlatego wyjeżdżają i sobie chwalą najgorzej dziamdziają ci co to już na starcie chcieliby być za granicą dyrektorami i zarabiać 10 000Ł na miesiąc

do gościa wyżej. Skoro komuś dobrze to niech siedzi w Polsce. Ja się waham nad wyjazdem,ale wiem,że tu lepiej nie będzie. Nie oczekuję dużo tylko aby żyć normalnie i aby nie brakowało na oplaty czy jedzenie!

To tez nie jest normalne zycie, aby wiazac koniec z koncem w ukeju.

A kto tu pisze o UK? Od kiedy inne kraje to uk?

W Belgii szkoły podstawowe są za darmo. Nie kupujesz książek, zeszytów czy przyborów bo szkoła ma na to dotacje. Ja kupuję moim dzieciom tylko teczkę i piórnik ktorego używają w domu Oraz spodenki i buty do ćwiczeń . W szkole wszystko mają.

jedz. po 1 rozlaczona z mezem

Niezastanawiaj sie jedz. On bedzie pracowal a Ty sie bedziesz ****** z Arabami. Jak wszystkie Polskie k********y w belgii. To nie kraj dla tych polskich k***w bo te widza brozowa skore i z c***im cieknie. Szmaty;]