Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

RADOŚC SWIADOMEGO POCZĘCIA DZIDZIUSIA

Polecane posty

Gość gość

ale to musi byc szczesliwa chwila ? to chyba nie jest zwykły sex jak wszystkie ? prawda ? jaki był wtedy wasz partner ? miał stres ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porąbało cię? my tu wsyztskie mamy dzieciory z wpadki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zartuj - na pewno nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
infantylizm do potęgi entej, postaw się na miejscu osoby, która stara się o dziecko rok czy dwa, a potem zakładaj durny temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, ma tez zrezygnować z czekolady bo być może za nią w kolejce jest dzieciak który jej jeść nie może :D ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewrfwe
Rrrany, już jakieś niepłodne musiały wejść na topik ze swoimi żalami... A radość? Raczej zaskoczenie że tak "pstryk" i się udało za pierwszym razem. My się nie staraliśmy na serio, więc potem emocje były bardziej jak z wpadki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie stawiaj się na miejscu innej osoby, jeżeli empatia jest obym Ci uczuciem, ale nie zakładaj głupich tematów dzieciaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fajnie było :) swiadomosc "robienia" dziecka jest dziwna, czuje sie strach itp przed tym m,ze sie nie uda ale i ze sie uda, mysmy starali sie tylko 2 mce, i wtedy sex dla mnie byl inny, dziwny, przyjemnosc hmmm niezbyt, bardziej liczylo sie to,zeby zajść, nogi w gore haha itp maz do dzis mowi,ze go g****ilam, jak mialam dni plodne to w nocy go budzilam, zeby tylko zrobic :D a on mowil do plemnikow , wiem dziwne i smieszne i zalosne, ale w sumie dobrze sie bawilismy no i mamy synia 5 lat skonczyl, kurcze w zimie staralismy sie o 2 ale bez skutku, wiec przestalismy poki co,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fewfewrfwe - to raczej świadomej radości ze świadomego poczęcia dzidziusia nie miałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest topik dla zmartwionych bo się im nie udaje ale dla szczesliwych co planuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks nie był inny, my nie staraliśmy się z klapkami na oczach i tylko w dni płodne :) zrezygnowaliśmy z zabezpieczeń chcą mieć dziecko, ale nie rezygnując z przyjemności :) Nie wiem, który seks był seksem, który się zakończył poczęciem :) raczej jest świadoma radość widząc 2 kreski/pozytywny test beta hcg Nam się niestety albo i stety-w tej kwestii dzięki temu się wyszalałam na 100%-za 1szym razem nie udało, 2 albo 3 cykl był tym trafionym :) ale jakoś nie kochaliśmy się mając na myśli-może za tym razem będzie dzidzia. Uprawialiśmy seks wiedząc, że na 99% zakończy się ciążą, ale jakoś wtedy się inaczej nie czułam, może jedynie lepiej ze wzg na brak gumki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×