Współżycie w 12 dc pytanie

Witam, Podjęliśmy z mężem decyzje o powiększeniu rodziny (będzie to nasze trzecie dziecko). Za nami trzy cykle starań i nic. Dodam, że w przypadku pierwszych dwóch ciąż z zajściem nie było żadnego problemu - wystarczył jeden cykl i już była fasolka. Tak sobie ubzdurałam, że fajnie byłoby urodzić w maju :) (nasze pociechy również mają urodziny w maju, ja i mój mąż także :)) Jednak zastanawiam się czy są na to jakiekolwiek szanse... W poprzednich 3 cyklach (po odstawieniu tabsów) nie miałam żadnych objawów owulacyjnych.. okres regularnie co 28 dni. Dziś 15dc a ja mam od wczoraj wszelakie objawy okołoowulacyjne - śluz, ból jajnika, temperatura od rana 37,05 (pomiary cały cykl). Jednak mój małż wraca dopiero w sobote i nie możemy wykorzystać w pełni tych dobrodziejstw. Ostatnie przytulasy były w 12dc, ale nie wiem czy jego żołnierzyki mogą tak długo przetrwać? Przeglądając szereg wątków na kafe, pytając wujka google - plemniki mogą przeżyć do 72 h w ciele kobiety. Więc jeśli jakimś cudem owulacja załóżmy przypada w dniu dzisiejszym/wczorajszym to jest jakaś tam szansa na poczęcie?