Facet nagle przestał mi odpisywać

A i usunął mnie z gg :)

poważnie, myslisz, ze to był on udający swoją "dziewczynę"? :D ale d*pek, ale gnojek :O no chyba że naprawdę miał dziewczynę i ona go nakryła? skąd się tacy ludzie biorą, szkoda gadać no :O

Do gościa powyżej - oczywiście że to nie była dziewczyna, znam to aż za dobrze. Osobniki z netu nie mają zazwyczaj normalnego życia więc próbują sobie odbić korzystajac z anonimowości. Wysyłaja falszywe fotki, zmyslaja, manipulują po to zeby kobieta sie zainteresowała, dowartosciują się a potem zmywają bez słowa albo piszą jako partner/znajomy itp podając śmieszny powód.Ile to ja sie nasluchalam wersji szpitalnych, potem zgon i cudowne zmartwychwstanie gdy napisałam po kilku dniach ,że wiem o wszystkim :p facet niby taki inteligentny a dał sie wkrecić gówniarze. Masakra heh, jego mina byla bezcenna :D

A u Ciebie autorko to troche inna historia,przynajmniej wiesz z kim mialas do czynienia. Facet jest po prostu typowym c****m...Nie ma sensu tego roztrzasać , bo prawda moze byc brutalna:o

a co masz na myśli, mówiąc, że nie mają "zazwyczja normalnego życia"? ;)

Bo sa tchorzami. :D Ot i cała prawda. ;)

hmm.. to sa tacy ludzie którzy nie maja takiego zycia jak inni z roznych powodów. nie maja znajomych z ktorymi mogliby wyjsc, nikt sie nimi nie interesuje i koncza jako 40 letnie prawiczki na utrzymaniu mamusi. Oczywiscie bez obrazy dla prawiczkow..

Nie ma takiego faceta za którym warto byłoby płakać. Szkoda twojego czasu i zdrowia na takiego farfocla.

czemu jak prawiczki?

Gorilla - samo sedno :)

a jak maja skonczyc ? kontakt z ludzmi maja przez net - nie liczac rodziców....

Napisał jako dziewczyna i na 100% to on bo tak jak pisałam wcześniej normalnie dziewczyna jakby nakryła faceta że poznaje inną i piszą maile za raz by mnie obrzuciła błotem a nie pytała po co piszesz z moim facetem i jeszcze się przedstawiała :) Pewnie trafiłam na taki egzemplarz co jest tchórzem i może poznał kogoś jeszcze więc zrezygnował ze znajomości w tak durny sposób. Poznałam jeszcze kilku facetów przez neta i przeważnie to ja nie odpisywałam jak coś było nie tak więc to działa w dwie strony ;) ale zdarzyło się że facet po kilku mailach przestał się odzywać tak chyba po prostu bywa na początku znajomości nie przywiązujemy się do drugiej osoby i nam nie zależy ale żeby po roku znajomości tak po prostu przestać się odzywać to dziwne.

Mam podobnie. Facet nagle po roku znajomości przestał sie odzywać. I nie wiem, czy coś mu się stało, czy po prostu nie chce mnie już znać. Napisałam mu, że jak nie chce ze mną kontaktu utrzymywać, to niech po prostu powie wprost, ale nic. Głucha cisza jest. :(

autorko jak on ma na imie ?

gościnna - głupio mi tak podawać jego imię, moze pwoiedz skad ten Twój jest, z jakich okolic to Ci powiem, skad "mój" ;) ale żeby udawać dziewczyne, żeby zakończyc znajomość to już szczyt tchórzostwa. po co? nie rozumiem, nie mozna normalnie pwoiedzeć "słuchaj, to koniec"? :O i to po roku znajomości, jak można tak zrobić :(

warszawa

ale Warszawiak, czy przyjezdny tam? ile ma lat?

35 podaj chociaz 1 litere imienia

"Nie, nie milczałabym wiesz mam jakieś zasady i sumienie, nie traktuje ludzi jak zabawki, które odstawiam w kąt, kiedy zobaczę lepsze jesli wiedziałabym, ze kogoś na 100% już nie chce, to zwyczajnie pozegnałabym się, ze względu na szacunek do kogoś, z kim utrzymywałam relacje przez ROK : x No i co to zmienia? Załózmy nawet, że piszesz prawdę i wierzysz że tak byś zrobiła to na jedno wychodzi. Myslisz, że gosciu by się poczuł lepiej gdyby dostał wiadomość po rocznym intensywnym kontakcie, że "poznałam kogos innego, jest lepszy od Ciebie i dlatego musimy zakonczyc kontakt" albo poprawne politycznie "nie czuje chemii" co i tak zostałoby odebrane jako poznanie kogoś lepszego, bo ludzie nie są głupi. :) x Problemem jest tu zerwanie kontaktu i bolałoby tak czy tak. Teraz jedynie możesz skupic się na tym, ze nie poimformował Ciebie i czujesz złość. To jest jedyna roznica i czułabys sie tak samo rozczarowana gdyby coś napisał, ze zrywa. x Ja dwa razy zostałem tak potraktowany i pierwsze olanie całkowite wcale nie bolało mniej, niż drugie oficjalne oświadczenie.

gościnnnaaa - to w takim razie nie on, mój ma 10 lat mniej ;)

aha przkonuej sie co raz czesciej ze faceci to swinie bez znaczenia ile maja lat

"aha przkonuej sie co raz czesciej ze faceci to swinie bez znaczenia ile maja lat" - potwierdzam.

Już raz miałam taką sytuację, poznałam faceta bardzo fajny można było z nim pogadać pośmiać się, najpierw spotykanie, buziaczki w czółko przytulanie-chociaż byliśmy tylko znajomymi, widać było że mu się podobam....A potem? Cisza, zero smsów zero jakiegokolwiek znaku życia, skoro on się nie odzywał ja robiłam to samo, nie naciskałam. Za parę miesięcy otzrymałam wiadomość od niego, co u mnie słychać, odpisałam co się dzieje itd, zapytałam dlaczego się odezwał do mnie, odpisał że przebiegłam mu przez głowę i żałuje że się za mnie nie brał: szkoda bo już miałam chłopaka :D

faceci to świnie... Droga autorko nie oszukujmy się..on Cię tym zranił ! Pisz do niego, posyłaj smsy, wydzwaniaj i żądaj wyjaśnień. Wiadomo, że już nic z tego nie będzi, ale niech głupi cep ma nauczkę na przyszłość, że tak ludzi z którymi było się blisko nie traktuje!!!!

To najgorsze świństwo - nie odezwać się wcale, nie powiedzieć, o co chodzi. Nikt z nami być nie musi, nikt nie musi tego chcieć. Ale wyjaśnienie się należy. To zwykły szacunek dla drugiego człowieka.

Ja do dziś nie wiem o co facetowi chodziło kiedy mnie zostawił, ale nie zastanawiałyście się przypadkiem że może gość miał jakieś problemy, lub coś w tym stylu, no ale to itak powinien porozmawiać z dziewczyną.

Jasne, że miał problem - z kulturą osobistą i z okazaniem szacunku kobiecie. :-(

Podczas związku na odeglość mężczyźni przestają się odzywać kiedy znaleźli nowy obiekt zainteresowania. Koniec i kropka;)