DLACZEGO NIE CHUDNE czemu waga nie spada PRZEJECHAŁAM już rowerem 600km

Odchudzam się od prawie 4 tygodni. Jeżdze rowerem 6 dni w tygodniu, wypuszczam tylko niedziele. Jeżdze około 1,5 godzin dziennie, średnio jeżdze trasę 25km Przejechałam już prawie 600km a waga nadal stoi w miejscu ;( Robiłam pomiary za nim zaczęłam ćwiczyć/jeździć po tych 4 tygodniach ani waga nie spada, ani centymetry... Dlaczego tak jest? Słyszałam o tzw. zastopowaniu organizmu, ale kiedy w końcu waga zacznie spadać? Chciałam rowerem zbić te 8kg nadwagi a tu nic :( Dodam że jeśli chodzi o diete to odstawiłam wszystkie słodycze, słone przekąski, napoje gazowane, fast foody, no ogólnie takie całe śmieciowe jedzenie, unikam bomb kalorycznych. Nie jem po godz 18:00 oraz rozbiłam 3 posiłki na 5 mniejszych Dlaczego nadal waga nie drgnęła? ja rozumiem że mogą się mięśnie wyrabiać od jazdy rowerem, ale centymetry też nie spadają, ani w udzie, ani w pasie, ani nawet na wysokości pępka, bo tak też sobie zmierzyłam... Kiedy to w końcu "ruszy"? pozdrawiam ;)

wiesz co musisz też stosować odpowiednią diete , a nie tylko ćwiczyć , musisz jeść ważywa zdrowo się odżywiać :) nie myśl sobie że po 4 tyg to coś da :) trzeba czekać :)

Zanim zaczniesz się odchudzać zrób badania. Może się okazać że masz problemy z tarczycą a wtedy choćby nie wiem co waga może nie drgnąć.