ślubne wpadki

Hej dziewczyny jak każda z nas chciałaby mieć idealny ślub i wesele ale jak to zwykle w życiu bywa nie wszystko wychodzi perfekcyjnie w tym najpiękniejszym dniu jakim jest ślub. Pewnie były jakies sytuacjie które w tamtym momencie były dla was " katastrofą" a z których teraz mozemy się pośmiać. zapraszam Was do dyskusji pozdrawiam śierpniowa żonka

Ja na ślubie widzałem jak pan młody schlał sie w trupa i jak klecha perdolił "A tera możesz pocałować panne młodą" ten porzygał sie na nią i na kleche HAHAHAHAHAHHAH

Moja największa wpadka;-)ochajtałem się

a ja na slubie widzialem rzecz odwrotna... pijany ksiadz udzielal trzezwym malzonkom slubu i tak sie przewrocil ze zaryl ryjem o oltarz

poogladajcie sobie na yt ślubne wpadki :P najlepsza jest jak starszemu spodnie spadly a pan mlody pozniej caly czas sie brechtal na glos az ksiadz go uciszal :P

Właśnie obejrzalam ten filmik.Wszyscy mieli polewkę.Zbiorowa głupawka.Pewnie przez nerwy...

Moj juz obecny maz w trakcie slubu jak mowil 'ja Pawel...' Dostal czkawki! Jeju jak ja sie zaczelam smiac,do dzis mi to wypomina:D

no ja tez ogladam :D az sama siedze i sie ciesze :D hahahahhahaha

ooo lolllllll wtf?

moj maz tak sie denerwowal tak mu sie rece trzesly ze nie mogl mi obraczki nalozyc:D w koncu trafil:D

u mnie maz sie poplakal a starszy sie z niego smial.. kochany sie zestresowal a ten mial polewke :D menda :D ale i tak go uwielbiamy :P

u mnie mąż pomylił obrączki dobrze ze mamy ten sam rozmiar palca :)

u mnie było kilka incydwntów, chociaz osobiście uważam, że moje wesele było najlepsze na świecie, jest to zresztą opinia większości moich gości. Incydenty, o których wspomnę nie były 'na forum', tylko kilka osób się o nich dowiedziało w trakcie wesela. 1. Starościna podeszla do mnie i zaczęła nadawać na mojego ojca :-/ byla bardzo bezczelna i w dodatku nie miała ani grama racji. głupia p***a :) 2. Moja teściowa groziła że nie przyjdzie bo coś jej jebło na mózg i się ze swoim synem na tydzień przed slubem pokłociła, do ostatniej chwili strzelała fochy ale mam na nią w******e 3. Ostatni- zauważalny dla wszystkich- jedna z zaproszonych jako osoba towarzysząca lasek przyszła w białej koronkowej sukience :-/ co za wiocha