film o dziewczynie Phoebe Prince Zadręczona na śmierć

obejrzyjcie to http://vod.pl/zadreczona-na-smierc,128475,w.html Rany, to straszne :( popłakałam się :(:(:( Tak mi jej żal:(

http://zapytaj.onet.pl/Category/001,003/2,11723771,Znacie_historie_Phoebe_Prince__Blagam_przeczytajcie_to_i_przesylajcie_dalej_.html Tych jej prześladowcóe na facebooku powinien spotkać taki sam los.

slyszlalam o tej historii. zastanawia mnie dlaczego ta dziewczyna nie szukala pomocy u doroslych, nie mowila o tym, nadal do tej szkoly chodzila. dlaczego rodzice maja taki fatalny kontakt ze swoimi dziecmi? nie bez powodu byla okreslona jako podatna na gnebienie przez psychologa szkolnego jeszcze jak mieszkala na wyspach. niestety to nie jest jedyna taka historia.

każdy z nich powinien mieć trochę wpisów, które by ich odpowiednio określały tak, żeby na zawsze w wyszukiwarkach został ślad po tej historii. Zeby ludzie wiedzieli, kim sa ci ludzie, co zrobili, do czego doprowadzili. Wiesz, mi się wydaje, że ona nie była świadoma, że to tak istotne, ona bagatelizowała najpierw to co jej robią. Może też przez zmianę kraju była podatniejsza, nie wyczuła sytuacji...

ale przed przeprowadzka do stanow, w europie, tez byla ofiara bullyingu

w tym filmie nic o tym nie ma

ja tego filmu nie widzialam, znalam historie z innych zrodel

Niektorzy mlodzi sa po prostu straszni. O Phoebe czytalam kiedys w bravo czy tam innej gazetce ,zreszta w tym samym czasie chodzilam do gimnazjum i w klasie mialam chlopaka niskiego, chudego, nosil okulary. Wygladal jak tzw ''nerd'' ale byl fajny do pogadania i wgl.W szkole mielismy elite chlopakow ktorzy niszczyli doslownie kazdego. Wstyd sie przyznac ale wsrod nich byl moj były przyjaciel, w sumie chyba dzięki temu mialam z nimi dobre kontakty i gdy reagowalam odpuszczali na jakis czas... Obrywalo sie kazdemu, potrafili popchnac dziewczyne, zwyzywac, w skrajnych przypadkach przesladować i upokarzac na kazdym kroku. Tego chlopaka meczyli cale 3 lata... Tylko czekali az pojawi sie na horyzoncie i go non stop bili, opluwali,popychali i gardzili przy wszystkich, raz gdy wracałam do domu wrzucili go do śmietnika i zamkneli ,masakra... jak sobie to przypomne to chce mi sie plakac:(