czy polskie dzieci tez sa takie wredne

Nie mieszkam na terenie Polski,jednak na terenie Europy.Podobno w jednym z najlepszym kraju starego kontyentu. ZastanWia mnie jedno,czy polskie dzieci maja prawo bezkarnie ublizac i obrazac obcych doroslych.Czy dziecko ktoremu zwroci sie uwage zeby wrocilo na plytsza wode moze powiedziec-nie jestes moja matka zeby mna zadzic a ma 4 lata i sama matka je chce zeby malolat oddalal sie od brzegu.Bylam jedyna dorosla ,tora mogla przywolac smarkacza na plycizne. Przeciez nie bede plakac jak sie utopi,nawet go nie znam.

nie, to tylko dzieci chowane bez ojcow

wlasnie.Jedna nie pelna rodzine znam,mozna powiedziec ze patologiczna i sytuacja byla podobna. Sytuacja nad woda byla inna. Sek w tym ze matki takich gowniarzy sa Ok skore do pogadania,wyjasnienia zytuacji. Rozmawiam z kobieta bo jej gowniarz sie poskarzyl ze go pobilam !Wszystko grzecznie ladnie a za na stoi chmara gowniarzerii,ktora twierdzi napastliwie nachalnie i brutalnie ze ma PRAWO sie wypowiedziec..Moje dziecko jest marane za pyskowanie i obrazanie.Ale teraz sie zastanawiam czy nie robie mu krzywdy.Kiedys zginie w bezdusznhm swiecie za swoje wychowanie