Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porannakawka

co byscie zrobily w takiej sytucji chore dziecko

Polecane posty

Gość porannakawka

Moja corka 3lata masakrycznie sie przeziebila pewnie przez roznice temperatur (na zew. 35 st. a wszedzie klima, w sklepach w samochodzie, mimo ze pilnowalismy i uwazalismy zeby nie bylo wiecej niz 6-7 st. roznicy w aucie). Ma mega katar, zapchany caly nos, w nocy temp 38. ale wczoraj w dzien prawie 39. Wiec pojechalam do pediatry i osluchowo czysto, uszy ok zawalilo jej zatoki. No i co? oczywiscie antybiotyk. Waham sie i jeszcze jej nie podalam go. Kurcze tyle antybiotykow juz brala w ciagu roku bo chodzi do przedszkola ze nie chce jej podawac. Podalybyscie? Myslalam ze jeszcze raz z nia dzis pojade do pediatry zeby osluchala bo przez noc roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezelj osluchowo czysto to raczej to wirusowe.lepiej jakbys podala neonesine a nie antybiotyk.jak po 3-4dniach powinna byc poprawa.a jakby pogorszylo sie fo zawsze mozesz podac antybiotyk.lepiej bedzie jak dasz jej sok z cebuli z odrobina cukru niz antybiotyk.tym bardziej ze sporo lekow dziecko przyjelo w ciagu roku. My wyjezdzajac nad.morze w tym roku mielismy podobny problem.dziecko mialo katar i stan podgoraczkowy.lekarz stwierdzil wirusuwke i dostalismy neonesine.dziecku przeszlo po tym jak chlupalo sie w morzu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannakawka
dostala pulneo, sinupret na zatoki i kropeki do nosa antybakteryjne bo ma zielone fluki ale tylko po nocy rano, potem sa normalne.Zaczyna mi kaszlec i to sporo ale ona czesto kaszle jak ma katar bo jej splywa po gardle. Sama nie wiem, temp 37,5 ale u niej 37 to normalna tem. Teraz odrazu wypisuja antyb kiedys na katar i kaszel dostawalo sie syrop, sok malinowy i paczke chusteczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannakawka
załuje ze nie mogę podac jej tego syropu z cebuli ani czosnku bo po nich ma rewolucje zołądkową, odrazu dostaje biegunki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz nie kazdy lekarz podaje od razu antybiotyk.oczywiscie latwiej jest podac anthbiotyk i z glowy.dla lekarza oczywiscie.bo dziecku odpornosc zanika. W takim razie moze ugotuj rosolu,inhalacje zrob.natrzyc mascia wick na noc plecy,stopy i pod nosek.ewentualnie tantum werde kup.no i herbate z cytryna i sokiem malinowym.ja absolutnie nie podalabym antybiotyku w takim wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze moj synek ma 2lata.nie bral nigdy antybiotyku.teraz przeziebil sie ale to byla wirusuwka.mial stan podgoraczkowy.ja go hartuje.nie lrzegrzewam.codziennie jest na spacerze.zima rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannakawka
wiesz moja tez nie chorowala do 2 lat, nawet kataru nie miala, spala na balkonie w wozku na mrozie -15, tez ja hartowalam ale to nic nie dało bo kiedy w wieku 2 lat poszla do zlobko-przedszkola zwalilo mnie to z nog. Non stop byla chora. Dopiero zderzenie z innymi dziecmi wystawilo na probe jej odpornosc. W domu dzieciak nie choruje. Mamy inhalator ale kurcze po tych infekcjach kotre miala caly rok teraz sie nie da zinhalowac ma juz chyba jakis uraz :). Ale zaraz sprobuje, tylko za bardzo nie mam nic do inhalacji, jedynie sol fizjologiczna i chyba zostal jeszcze berodual. Ale troche sie boje go podawac bez zalecenia bo to nie wit. c. aaaa mam jeszcze mucosolvan do inhalacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze moj synek ma 2lata.nie bral nigdy antybiotyku.teraz przeziebil sie ale to byla wirusuwka.mial stan podgoraczkowy.ja go hartuje.nie lrzegrzewam.codziennie jest na spacerze.zima rowniez. Jezu jak mozna być takim imbecylem ,to chyba większość dzieci w tym wieku nie choruje ,ale na dwór za pewne wszystkie wychodzą jakie to hartowanie ,wsadź go w zimę do lodowatej wody w morzu to będzie hartowanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nasmaruj małą Vickiem, jeśli tylko się da inhalacje nebulizatorem (częste) samą solą fizjologiczną, bez berodualu. Te inhalacje rozrzedzą wydzielinę, bo nawet jeśli chciałabyś podać antybiotyk, to akurat zatoki są dość wyjątkowe w tym względzie. Zatoki muszą być b. dobrze oczyszczone, bo inaczej podanie antybiotyku nic nie da, bo są za mało ukrwione. Do tego Sinupretu i Pulneo (to też mnie zaskoczyło) dodaj Neosine lub Groprinosin ( w tabletkach np. rozgnieć), ale na to musisz zdobyć receptę. Jeśli dziecku się nie pogarsza, temp nie rośnie to nie ma co dawać antybiotyku. Zdrówka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zatoki to antybiotyk minimum 2tyg trzeba dawać by pomógł.sama miałam niedawno zawalone zatoki i krople mi lekarz przepisal.lepiej rob inhalacje i sinupret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz sinupret to pomoże, nie dawaj antybiotyku. mozez na noc dawac ibum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, ja nie pomogę, bo nie uważam przeziębień za choroby, a za system oczyszczający, podajecie dzieciom mleko, kleiki, kaszki na mleku, czy co tam jeszcze, a to wszystko zaśluzawia organizm, a bakterie i wirusu przerabia, by organizm mógł to wydalić. Nigdy nie walczę z katarkiem, najwyżej ułatwiam wydostanie się ropy i kataru jak najszybciej na zewnątrz. Polecam oczyszczać nosek dziecku jala nati, zatoki się oczyszczą bez antybiotyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×