prosze pomocy ino bez docinek bardzo prosze

Witam ! 19.07.2013 r miałam łyzeczkowanie macicy (poronienie w 7 tc) . Po zabiegu juz nie krwawiłam wogóle gin w szpitalu powiedział ze po tygodniu juz moge sie starac o dzidziusia bo nie było zadnych komplikacji ani zakażenia . Po 2 tyg od zabiegu kochalismy sie z mezem . od jakis paru dni bola mnie piersi co chwile chodze do łazienki bo strasznie mi sie chce siusiu .( a 2 dni przed stosunkiem miałam przezroczysty lepki sluz czy to mugł byc plodny ?) Pomozcie mi czy to moga byc obiawy ciazy czy nie ??? . Testu Ciazowego nie robiłam poniewaz dzis jest sobota i jedyna apteka ktora jest w poblizu jest dzis zamknieta i kupie dopiero w Poniedziałek , ale do tej pory nie wytrzymam z nerwowo . Ps; Dzis mija 2 tyg po stosunku . Prosze powiedzcie mi czy to ciaza czy nie . z gory dziekuje :)

nie, to nie jest ciąża. Czeste sikanie nie jest objawem ciąży po 2 tygodniach od stosunku tylko co najwyżej zapaleniem pecherza, albo skutek zwiększonego picia podczas upałow :) A piersi cię bola, bo okres sie zbliża. Takie jest moje zdanie

albo zle lekarza zrozumiałaś albo to jakis idiota, który pozwolił ci na starania tydzień po łyżeczkowaniu

Nie, to nie ciąża. Kup sobie słownik, bo to wstyd, żeby dorosła kobieta, przyszła mama, takie błędy robiła.