NIGDY NIE MIAŁAM ORGAZMU

Tak jak w temacie, nigdy nie miałam orgazmu z moim męźczyzną, jestem z nim 3 lata, bardzo trudno mi żyć z faktem, że oszukuje, iż mi dobrze, owszem podnieca mnie, ale tylko to, gdy tylko go widzę, oczywiście mam kisiel w majtkach, ale orgazmu nigdy nie miałam, jak kochamy się długo to mnie to nudzi , jeśli krócej to partner kończy i idziemy spać.

coś z tobą jest nie tak, może masz jakąś blokadę w głowie, pewnie myślisz zawsze, że orgazmu nie będzie, no i nie ma. Dziwne to. Oszukujesz siebie i jego, ale lepiej mu nie mów po 3 latach, że udajesz orgazmy, że nie miałaś z nim, bo go to załamie. Nie lepiej porozmawiać i powiedzieć jak lubisz, mocno, szybko, wolno itp. jakoś się dograć, a nie tak kłamać?

Ale w łóżku sporo rozmawiamy, o wszystkim, jaka pozycja, jaka siła, czy nic mnie nie boli itp, a ja nigdy tego orgazmu nie miałam, dlatego zastanawiam się co jest nie tak.

blokada pewnie, najlepiej idź do seksuologa na konsultacje.

Wydaje mi się, że sexuolog nic nie pomoże, może chodzi o partnera, ale wiem, że strasznie się stara, chyba nawet czuje, że to mnie średnio podnieca.