Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Auc74

Co czuje czlowiek gdy umiera

Polecane posty

Gość Auc74

Co mysli? Zastanawialiscie sie kiedys nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka986
ja raz miałam taki sen, że umieram i przeżyłam w nim te wszystkie etapy śmierci, straszne to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem. Nigdy nie umieralam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiałam się Mama mówiła że gdy jej babcia umierała, to mówiła, że za jeszcze jeden dzień życia oddałaby ostatnią krówkę To były dawne czasy i ta krówka to był jedyny jej majątek Dopóki sami nie będziemy umierać to się pewnie nie dowiemy jakie to są myśli, jakie uczucia ale tak, jak ta babcia na pewno każdy łapie się tego życia ostatkiem sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na wsi jest tak ze jak ktos umrze niespodziewanie,to najblizsza rodzina cala noc czuwa w domu bo podobno duch zmarlego chodzi po domu aby go dobrze zapamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem nie może złapać oddechu i się dusi To jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiecha się,dostaje apetytu,wigoru a potem gasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mieszkam na wsi i u nas zmarły leży w domu przez trzy dni, rodzina się z nim żegna Uważam że to piękny zwyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda że człowiek przed śmiercią dostaje apetytu Niby chce najeść się "na drogę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi babcia opowiadala ze jak ktos umrze niespodziewanie to najblizsza rodzina czuwa cala noc bo duch zmarlego chodzi po domu aby go dobrze zapamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka986
ja miałam ten Sen i wyglądał tak: jak czułam, że umieram to zaczęłam panikować, że odchodzę, dlaczego, ja, inni będą żyć, a mnie nie będzie, wszystko mnie bolało i taka panika i nagle poczułam taki spokój, błogość, ciepło, jakby słońce się przybliżyło i wszystkie promienie na mnie skierowało, tak zaczęło mi się kręcić w głowie, nie przejmowałam się niczym, taki spokój wieczny, wiedziałam, że będzie dobrze i takie uczucie szczęścia i spokoju. Potem czytałam o śmierci klinicznej i niektórzy ludzie mieli podobne odczucia, dziwne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie może złapać oddechu to się dusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 3 dni? Przeciez cialo zaczyna smierdziec jeszcze jak czlowiek chorowal to juz calkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam przy smierci dziadka. Byl spokojny,opanowany, na koniec lekko usmiechnal sie do babci. I odszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie przeważnie nie śmierdzi Mieszkam na Mazurach i u nas jest to całkowicie naturalne Teraz ciało jest przygotowywane, jakoś zabezpieczane, zakłady pogrzebowe nawet dostarczają takie ściereczki nasączone formaliną, które kładzie się zmarłemu na twarz na noc Zupełnie mnie to nie brzydzi ani jakoś nie odrzuca, bo to jeszcze przed chwilą była ukochana osoba, członek rodziny Taką mamy tradycję i dla mnie jest piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jakas glupia,zaczelam miec jakies schizy ostatnio i boje sie ze moj facet... Umrze. Jest zdrowy. Nie wiem czemu tak mam,nigdzie go samego nie puszczam,wariuje powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy wczesniej tak nie mialam,meczy mnie to. Boje sie ze stanie mu sie cos w pracy,domu. Gdy nie odzywa sie dluzszy czas wpadam w panike. Nie wiem co sie ze mna dzieje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 2 razy umieralam w snach. Raz porażona prądem, a drugi raz chyba postrzelona. :P Za pierwszym razem ogarniała mnie ciemność, az stracilam calkowicie przytomnosc. A za drugim to bylo tak nagle, ze nawet chyba nie zdazylam pomyslec ze umieram. Kiedys mialam prawie 40 st goraczki i tez zaczelam odplywac. Wtedy bylo mi wszystko jedno, myslalam sobie ze mogłabym nawet umrzeć byleby juz dali mi spokoj i nie kazali przyjmowac lekarstw. Podobne uczucie jak przy zasypianiu tyle ze mialam dreszcze. :P Tez strasznie boje sie smierci, a jeszcze bardziej boje sie ze ktos z mojej rodziny umrze. Parszywe to wszystko. :O Najlepsza smierc wg mnie to zasnac w nocy i nie obudzic sie rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że właśnie śmierć w śnie jest najgorsza, bo niespodziewana Ja chcę wiedzieć że umieram, mieć tą świadomość Ale chcieć to sobie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasnac i sie nie obudzic. Tak zmarl ojciec mojej kolezanki. Wieczorem normalnie polozyl sie spac,rano jego zona wstala nie budzac go,poszla do lazienki,wrocila chciala go obudzic do pracy. Nie reagowal na dotyk. Spal na boku,przewrocila go a on caly siny. Mial zawal we snie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy dobrze jest miec swiadomosc ze umierasz. Umieralam tylko w snach, ale to jest mega stres i straszne przezycie. A tak kladziesz sie wieczorkiem spac jakby nigdy nic, zasypiasz niczego nie przeczuwajac i sie po prostu nie budzisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w USA opiekunka otrzymuje książęczkę o umieraniu,krok po kroku wszystko sprawdza się pamiętajcie,śmierc idzie od nóg--sprawdzajcie paznokcie u stóp,szarzeją a potem ten proces idzie w kierunku ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We snie nie chcialbym umrzec. Wolalbym wiedziec mniej wiecej kiedy to nastapi czyli np mialbym wypadek samochodowy ale jeszcze cos bym tam oddychal i wtedy wiedzialbym ze zostalo mi kilka lub kilkanascie minut. przygotowalbym sie na smierc i odszedl do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na szczescie normalne paznokcie. :P Moze jeszcze napiszesz cos ciekawego o smierci? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej chyba maja ci co dowiaduja sie ze zostalo im pol roku zycia... Nie wiadomo co wtedy robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmbq
Ja bym czuł z***bistą ulgę , że opuszczam ten p********y padół i nie muszę się więcej męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi serce peka jak mijam na cmentarzu takie male nagrobki. Niewinne istotki,a juz w ziemi leza. To straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale spoko. Te niewinne istotki sa u Pana Boga i maja sie swietnie. A moze dostaly kolejne zycie tu na ziemi w innym wcieleniu. tego nie wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One maja sie swietnie a rodzice cierpia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×