Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On pytał mnie w sprawie kolezanki

Polecane posty

Gość gość

Mam do Was ogromną prośbę, doradźcie mi proszę. Poznałam mężczyznę niedawno, jest naprawdę ok. Ale wcześniej był zaproszony przez nią na wesele. No i poszli. (nazywa ją koleżanką). Kiedyś mi powiedział, że to snobka i byłby strzępkiem nerwów przy niej. A potem zadał mi pytanie..."Z tego materiału żony nie będzie?". No i poprosił swoją mamę, żeby w przypływie jego słabości nie pozwoliła mu na ślub z nią. Moje obawy są takie,że jeśli mnie pyta o radę, to się waha co do tej kobiety? Może ją darzy uczuciem, ale zdrowy rozsądek mówi nie, a serce może tak. Doradźcie jak to widzicie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że nikt nie doradził. Jak tak ładnie prosiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez napisze ladnie - spadaj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No i poprosił swoją mamę, żeby w przypływie jego słabości nie pozwoliła mu na ślub z nią." Że co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krwawa-tak, wyobrażasz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wisienka na torcie-- co zrobiłabyś na moim miejscu? dać sobie spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawowe pytanie: a ty też go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że darzę go sporym uczuciem. jednak gdyby było tak,że ona mu się podoba, ale nie odpowiada mu jej zachowanie, to nie wiem czy to jest jakieś pocieszenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaślepiony frajer. Odpuść sobie, albo w końcu przymknie oczy na wady tej laski, albo sporo czasu mu zajmie leczenie się z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wisienka--zaczynamy się spotykać? Czemu myslisz, że baaardzo dziwne?Mnie to też martwi:( Doradź mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krwawa--też się tym truję. Że go może "zwabic"?:( Jak ja się zaangażuję. Jemu się to jej lansowanie b. nie podoba. Stwierdził,że nie ma na to czasu ani pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byli razem na weselu, ale wcześniej niż zaczął spotykać się z tobą (ewentualnie ona zaprosiła go wcześniej niż zaczął spotykać się z tobą i nie bardzo mógł odmówić) Jeśli uważa ją za snobkę, może nie chcę się z nią spotykać, lub jest w niej nieszczęśliwie zakochany, Może wyznał jej coś, a ona źle go potraktowała.. a on uznał ją za snobkę. Może ma się za nie wiadomo co, ona go nie chce a on ma słabość do niej. Raczej z NICH nic nie będzie Może chce Ci pokazac (pytając o radę ) że mu na niej nie zależy, że relacji ona-on nic nie będzie... Pewnie pomyślał że skoro poszedł z nią na wesele, ty pomyślałaś sobie o nich nie wiadomo co .. spróbuj z nim. ale sprawdzaj go jak jego relacji, kontakty z tamtą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie odpowiada mu jej zachowanie, to na dłuższą metę na pewno z nią nie pociągnie. Bądź dobrej myśli, ale na razie trzymaj go niecona "dystans", bo możesz niestety przeżyć wielkie rozczarowanie. Ale oczywiście bądź miła, no i pokaż, że jesteś lepsza od tamtej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wisienka--oj jak dobrze mi to podałaś. Tak, zaprosiłą go jak nie znaliśmy się jeszcze. Kurde tylko jak tu sprawdzić te kontakty z nią. Nie chcę, żeby pomyslał, że jestem wścibska. No ale jakąś słabośc chyba do niej ma ,skoro matkę o taką rzecz prosił. Ja bym nie poszła z nią na wesele, trudno. Ale on poszedł widać mimo to,że jej zarzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość--:) dzięki, zle ta niepewność, choroba...jasna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może on powiedział o tym ślubie, bo w głębi serca boi się że nie będzie w jego życiu innej na stare lata... boi się samotnosci, gdyby z tobą mu nie wyszło./. Jeśli chodzi o sprawdzanie, to nie jakoś nachalnie.. może wspólnych znajomych pytaj.. W każdym razie Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wisienka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu...Ty dziecko chcesz adoptować czy masz zamiar spotykać się z kimś? Masz siłę, czas i cieprliwość na sprawdzania, zamartwianie się i konkurowanie o z jakąś koleżanką w nadziei, że to Ciebie wybierze? Facet sam nie wie czego chce, jest rozmemłany, musi się zwyczajnie pozbierać się do kupy, a jak dla mnei trochę to potrwa a jak to mówią, miłość jest ślepa. Nie wiesz co on wywinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krwawa--dobrze,że mi oczy otwierasz. Ja już konczyłam znajomość 3 razy, bo nie mam czasu ani siły na podchody. Ale mi nie pozwolił się pożegnać. No, kurde, podoba mi się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze ktoś coś doda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×