Czy myślicie ze to ciaża

Witam wiec wszystko od początku zacznę.Wstałam rano 8 sierpnia patrze dostałam@ ale zaczęło mnie zastanawiać bo fakt powinnam dostać 8 i tak dostałam ale on był dziwny mało obfity,dzień miną w nocy też prawie nic bardzo mało 2 dzień okresu już jak by on był prawie normalny w nocy też już więcej ale po nocy wstałam umyłam sie założyłam podpaskę i 3 dzień już nic ani 1 kropelki ,po nocy nic a teraz tylko jak zrobię siku na papierze lekko różowe bardzo lekko i jest tego mało a podpaska czysta.Kochałam sie z mężem w dni płodne wiec sie nie zdziwię jak to ciąża w sumie wręcz sie ucieszymy juz mam 1 dziecko ale jak by było 2 :) co wy o tym myślicie???

tak się zdarza że po r****niu są dzieci,czy to takie dziwne przecież nawet psy o tym wiedzą

Dziękuję możesz być milsza nie niedziwni mnie ze po kochaniu są dzieci dziwi mnie ten okres bo nigdy takiego nie miałam bo r...chać to ty sie może r..asz ja mam męża :) i sie kochamy jak już!!!!!!!!!

a ja mam blyskotliwy pomysl ;D kup test ciazowy ;O

Tak myślę właśnie ale chyba muszę poczekać aż te dziwne plamienie sie skończy.A wątek dałam bo myślałam że może ktoś miał takie dziwne akcje jak ja :)

moja byla kobieta tak miala ale nie byla w ciazy, chociaz myslelismy ze jest heh =P

ja takiej akcji jeszcze nie miałem

I co jej było???

Bo mi do tych dziwnych akcji pod tytułem @ bardziej plamienie bo jest znikome tylko na papierze towarzyszy straszny ból głowy i tylko tabletki łykam ale zaczęło mnie to zastanawiać i jeśli to ciąża to strach trochę łykać tabletki przeciw bólowe.

nic jej nie bylo okres jej wariowal podobnie jak pisala kolezanka. tak mowila he nie zagladalem jej miedzy nogi jak byla w toalecie xD

Myślałam ze była u lekarza

Są upały i organizm broni się przed osłabieniem. Jesli chociaż jednego dnia miałaś normalny okres to w ciąży nie jesteś. Plamienie nie przeszkadza w zrobieniu testu.

tak tez stawiam na upały jeżeli plamienie nie robi problemów w zrobieniu testu to jutro zrobię.

Powiem tylko tyle, że jesteś obleśna opisując co masz na papierze jak się podetrzesz. Fuuuj.